Nie racyej nie bo oglnie nie lubie darcia si w piosenkach.Zdaje mi sie adrian, że gdyby Jon nagrał teraz kompilacje najwiekszych przebojów w takiej powiedzmy " darciowej" hardrockowej wersji to byś sie zachwycał i wogle i nie dałbys tak jak teraz 2/10 tylko 15/10
Wolałbyum raczej przwróbki na sp[okojniejsze wersje (nie tj w TLFR) jak np Runaway Zurych czy IDFYou zYokohamy 96.
No a i pozatym ktoś innyu mmoże zrobić Livina darciem i nie musze mu dac 2/10 tylko tak jak z tym YLABName może mi się wrecz podobać. Ta wersja Livina jest jakaś bez polotu jak dla mnie.