Sobol widzisz bycie muzykiem to niełatwy kawałek chleba.
Też się kiedyś zastanawiałem dlaczego na Crushu nie ma Temptation itp.
No i doszłem do kilku wniosków.
1.Jak się nagrywa jakąś piosenke kilka razy. Potem dodaje się efekty itp Traci sie w ten sposób dystans do piosenki.
2.Kiedy się nagrywa 60 piosenek nie wiesz która piosenka jest naprawde dobra. Pozatym kilka wersji jakiś piosenek itp
3. Jak masz konkretny cel płyty (aby była spójna itp) to dążysz do niego odrzucając czasami bardzo dobre piosenki, tylko po to aby album nie był tylko zbiorem singli.
A tu przykład na 2 płytach:
- These Days - Refleksyjna, poruszajace trudne tematy <przeciez ten album powstał już w 1993, z tym, że cały materiał poszedł do kosza

Po prostuzespół a w szczególności Jon uznał, że nie o to chodziło >
- Crush - Radosny Rock N rollowy album. Oczywiście album taki jest, a to, że ja bym zrobił go z innym klimatem to już moja sprawa. Pozatym ten album też był wcześniej nagrany -> Sex Sells
4. Każdy ma swój gust a tu przykład
Moje ulubione piosenki z HAND
- I Am, DLS, Complicated, LAST CIGARETTE - Rewelacyjne

...
Ulubione Kawałki Mojej Kolezanki:
-Last Cigarette, WILDFLOWER
Ona natomiast wyzywałaby jakby na albumie nie znalazła się piosenka Wildflower, a ja wręcz przeciwnie.
5.Każdy muzyk jak tworzy piosenki z kazda ma jakieś zwiazne emocje itp może chce się z nami nimi podzielić. Może Wildflower była dla Jona, Rycha itd ważna ...
Nie można powiedzieć, że dali na album gniot. Bo to dla Ciebie jest gniot. Każdy ma Niestety swój gust ...
Co do recenzji nie rozumiem tych ludzi co piszą je. Powinni podchodzić obiektywnie a nie z uprzedzeniami.