Napiszę Ci tak w kwestii jak to ująłeś "wulgarnego strajku kobiet"... Nikt nie powinien decydować o tym co ktoś ma (z)robić że swoim życiem/ciałem. Nie Twoje życie, nie Twoja historia.Bon Jovi pisze:Dziś mamy 102 rocznicę odzyskania niepodległości. Wstyd mi za chuliganów psujących to piękne święto.EVENo pisze:***** ***
Nie popieram wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Nie popieram wulgarnego Strajku Kobiet.
Nie popieram bandyckiego Marszu Niepodległości.
Popieram normalność. Ale politykom i kościołowi dziękuję, wolę robić wszystko zgodnie z własnym sumieniem.
Offtop
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Re: Offtop
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 642
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Offtop
Można w inny sposób wyrazić swoje oburzenie, kulturalnie. Rząd też nie potrzebnie się za to zabrał, też tego nie popieram. Skończy się ten strajk tak jak afera z KODem...
Mimo że uważam że zapisy nie powinny być zaostrzane teraz i nigdy, to można to wyrazić normalnymi kulturalnymi hasłami.
Mimo że uważam że zapisy nie powinny być zaostrzane teraz i nigdy, to można to wyrazić normalnymi kulturalnymi hasłami.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Re: Offtop
Można po prostu nie oceniać pewnych rzeczy o których (zapewne) pojęcia się nie ma. To tak na marginesie. Bo to tak jakbyśmy oceniali zachowanie himalaistów w strefie śmierci.Bon Jovi pisze:Można w inny sposób wyrazić swoje oburzenie, kulturalnie. Rząd też nie potrzebnie się za to zabrał, też tego nie popieram. Skończy się ten strajk tak jak afera z KODem...
Mimo że uważam że zapisy nie powinny być zaostrzane teraz i nigdy, to można to wyrazić normalnymi kulturalnymi hasłami.
Ja nic wulgarnego w czyjejś walce o swoje prawa nie widzę. Nie wiem co chciałeś osiągnąć odnosząc się do pewnych wydarzeń, które (podejrzewam) Ciebie nie dotyczą, a tak z taką łatwością można "wulgarne" zachowania oceniać.
Wulgarne to było wystąpienie Małego Cesarza i jego deklaracje. Chciałbym wierzyć, że nikt przy zdrowych zmysłach nie popiera takiego bełkotu.
Rząd sprytnie odnosi się do katolickiej konserwatywnej części społeczeństwa jednocześnie nic nie robiąc w temacie rodzin z dziećmi głęboko niepełnosprawnymi, chorymi genetycznie, itd. Rodzic zostaje sam.
Kto zadba o te kalekie dzieci, które kobiety będą teraz zmuszone urodzić? Kto zapewni opiekę (medyczną, psychologiczną, finansową) kobietom zmuszonym (tak po prawdzie) donosić uszkodzone płody? Kto pomoże takim rodzinom? A takich ludzi jest wiele Kolego, bo każda ciąża to ryzyko. Mamy przecież abberacje chromosomowe, zmiany w kariotypie, itd.
Tutaj komuś już dawno coś w głowie przestało funkcjonować. Ja nie nawołuje do akceptowania aborcji w każdym wypadku. Są jednak granice panie Bon Jovi... Rząd najpierw zabiera in vitro będące dla wielu par ostatnią deską ratunku, teraz każe rodzić uszkodzone płody. Po drodze wypuszcza jeszcze ten nieszczęsny spot z królikami... W jakim my kraju żyjemy? O nim książki będą PiSać.
Zatem... rozmawiajmy, ale są pewne granice noralnosci, chyba, że uważasz, iż kalectwo i cierpienie są piękne i szlachetne...
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 642
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Offtop
Mnie też to dotyczy, dlatego zabieram głos w sprawie, podejrzewam że jednak Ciebie mało to dotyczy.
Nic wulgarnego nie ma w języku wulgarnym jakim się posługują osoby biorące w strajku Kobiet? To może widzieliśmy zupełnie inne protesty. Można w kulturalny sposób protestować. Masz racji dużo w tym co rząd zrobił, ale chyba nie doczytałeś że nie popieram działań rządu. A język protestujących Kobiet mi nie odpowiada i nie powinien być akceptowany przez nikogo. Niech się nauczą protestować bez przekleństw, wtedy wejdą na inny, lepszy poziom dyskusji. Panie M.
Może wtedy byłyby bardziej skłonne przekonać ludzi do swoich racji.
Nie rozumiesz mojego wpisu, że nie popieram wulgarnego Strajku Kobiet, gdyby nie był wulgarny, to bym popierał.
Nic wulgarnego nie ma w języku wulgarnym jakim się posługują osoby biorące w strajku Kobiet? To może widzieliśmy zupełnie inne protesty. Można w kulturalny sposób protestować. Masz racji dużo w tym co rząd zrobił, ale chyba nie doczytałeś że nie popieram działań rządu. A język protestujących Kobiet mi nie odpowiada i nie powinien być akceptowany przez nikogo. Niech się nauczą protestować bez przekleństw, wtedy wejdą na inny, lepszy poziom dyskusji. Panie M.
Może wtedy byłyby bardziej skłonne przekonać ludzi do swoich racji.
Nie rozumiesz mojego wpisu, że nie popieram wulgarnego Strajku Kobiet, gdyby nie był wulgarny, to bym popierał.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
- JonetteBJ
- Keep The Faith
- Posty: 375
- Rejestracja: 2 października 2017, o 12:07
- Ulubiona płyta: These Days
Re: Offtop
Jak to jest? Niby 80-90% społeczeństwa przeklina, ale kiedy przychodzi do takiej sytuacji to nagle wszyscy tacy oburzeni. Żeby było jasne, nie popieram bezsensownego rzucania wulgaryzmami na prawo i lewo, ale ludzie! To nie jest normalna sytuacja! I czy naprawdę komuś się wydaje, że gdyby słownictwo było inne to nagle rząd by się wycofał? Bo skoro panie tak ładnie proszą, to może jednak nie będziemy tej aborcji zakazywać? Retoryka i tak byłaby taka, że jesteśmy biedne, wykorzystane, z wypranymi mózgami i same nie wiemy, o co nam chodzi. Język jest adekwatny do poziomu frustracji w społeczeństwie. I ja to rozumiem. A skoro nie idzie za tym próba "przekonania" innych za pomocą przemocy, to naprawdę jest to taki wielki problem?
...And I guess I'd rather die than fade away!
Re: Offtop
Proszę Cię... Chyba się zapedziłeś w upupianiu rzeczywistości. Ja nic wulgarnego w tym nie widzę. Raczej spontanicznego i potrzebnego.Bon Jovi pisze:Mnie też to dotyczy, dlatego zabieram głos w sprawie, podejrzewam że jednak Ciebie mało to dotyczy.
Nic wulgarnego nie ma w języku wulgarnym jakim się posługują osoby biorące w strajku Kobiet? To może widzieliśmy zupełnie inne protesty. Można w kulturalny sposób protestować. Masz racji dużo w tym co rząd zrobił, ale chyba nie doczytałeś że nie popieram działań rządu. A język protestujących Kobiet mi nie odpowiada i nie powinien być akceptowany przez nikogo. Niech się nauczą protestować bez przekleństw, wtedy wejdą na inny, lepszy poziom dyskusji. Panie M.
Może wtedy byłyby bardziej skłonne przekonać ludzi do swoich racji.
Nie rozumiesz mojego wpisu, że nie popieram wulgarnego Strajku Kobiet, gdyby nie był wulgarny, to bym popierał.
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 642
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Offtop
Dzieci czytające hasło w.....aj i inne teksty, idące w proteście, jest to naprawdę godne pochwały i wyjątkowe są to matki. Dalsza dyskusja nie ma sensu, tylko stwierdziłem że wulgarnego protestu nie popieram, tak jak bandyckiego marszu też nie popieram, gdyby protest był bez wulgaryzmów a marsz spokojnym bez zadymiarzy i dla wszystkich, to bym popierał. Język może być zarówno ostry jak i bez przekleństw. Ja przy córce nie przeklinam, ale może One jako matki uważają że dziecku są potrzebne takie wulgarne słowa.JonetteBJ pisze:Jak to jest? Niby 80-90% społeczeństwa przeklina, ale kiedy przychodzi do takiej sytuacji to nagle wszyscy tacy oburzeni. Żeby było jasne, nie popieram bezsensownego rzucania wulgaryzmami na prawo i lewo, ale ludzie! To nie jest normalna sytuacja! I czy naprawdę komuś się wydaje, że gdyby słownictwo było inne to nagle rząd by się wycofał? Bo skoro panie tak ładnie proszą, to może jednak nie będziemy tej aborcji zakazywać? Retoryka i tak byłaby taka, że jesteśmy biedne, wykorzystane, z wypranymi mózgami i same nie wiemy, o co nam chodzi. Język jest adekwatny do poziomu frustracji w społeczeństwie. I ja to rozumiem. A skoro nie idzie za tym próba "przekonania" innych za pomocą przemocy, to naprawdę jest to taki wielki problem?
Panie M., ma pan już zupełną rację, ich sprawa. Spontanicznie też można być kulturalnym. Wszystko zależy od wychowania.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Re: Offtop
Nie. To nie zależy od wychowania, bo inaczej dzieci z tzw. dobrych domów nie ćpałyby po kątach. Kwestię wychowania i to czy Ty przy córce przeklinasz czy nie zostawmy, bo to żaden argument. ŻADEN. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie rozmyślnie przeklinał przy dziecku, więc te wywody nie mają sensu. Chyba, że widzimy tylko to co chcemy widzieć.Bon Jovi pisze:Dzieci czytające hasło w.....aj i inne teksty, idące w proteście, jest to naprawdę godne pochwały i wyjątkowe są to matki. Dalsza dyskusja nie ma sensu, tylko stwierdziłem że wulgarnego protestu nie popieram, tak jak bandyckiego marszu też nie popieram, gdyby protest był bez wulgaryzmów a marsz spokojnym bez zadymiarzy i dla wszystkich, to bym popierał. Język może być zarówno ostry jak i bez przekleństw. Ja przy córce nie przeklinam, ale może One jako matki uważają że dziecku są potrzebne takie wulgarne słowa.JonetteBJ pisze:Jak to jest? Niby 80-90% społeczeństwa przeklina, ale kiedy przychodzi do takiej sytuacji to nagle wszyscy tacy oburzeni. Żeby było jasne, nie popieram bezsensownego rzucania wulgaryzmami na prawo i lewo, ale ludzie! To nie jest normalna sytuacja! I czy naprawdę komuś się wydaje, że gdyby słownictwo było inne to nagle rząd by się wycofał? Bo skoro panie tak ładnie proszą, to może jednak nie będziemy tej aborcji zakazywać? Retoryka i tak byłaby taka, że jesteśmy biedne, wykorzystane, z wypranymi mózgami i same nie wiemy, o co nam chodzi. Język jest adekwatny do poziomu frustracji w społeczeństwie. I ja to rozumiem. A skoro nie idzie za tym próba "przekonania" innych za pomocą przemocy, to naprawdę jest to taki wielki problem?
Panie M., ma pan już zupełną rację, ich sprawa. Spontanicznie też można być kulturalnym. Wszystko zależy od wychowania.
Emocje, złość, bunt... A ty widzisz w tym wulgarny strajk...
Trzymaj się.
- JonetteBJ
- Keep The Faith
- Posty: 375
- Rejestracja: 2 października 2017, o 12:07
- Ulubiona płyta: These Days
Re: Offtop
Masz rację, wszystko zależy od wychowania. A jak ktoś ma poukładane w głowie to naprawdę krzywda mu się nie stanie jak parę razy przeczyta takie czy inne hasło na banerze. Może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale te same dzieci w towarzystwie rówieśników regularnie są wystawione na znacznie bardziej wulgarne treści np. w tekstach piosenek czy nawet we wzajemnej komunikacji, ale to jakoś tak nikogo nie gorszy.Bon Jovi pisze:Dzieci czytające hasło w.....aj i inne teksty, idące w proteście, jest to naprawdę godne pochwały i wyjątkowe są to matki. Dalsza dyskusja nie ma sensu, tylko stwierdziłem że wulgarnego protestu nie popieram, tak jak bandyckiego marszu też nie popieram, gdyby protest był bez wulgaryzmów a marsz spokojnym bez zadymiarzy i dla wszystkich, to bym popierał. Język może być zarówno ostry jak i bez przekleństw. Ja przy córce nie przeklinam, ale może One jako matki uważają że dziecku są potrzebne takie wulgarne słowa.
Panie M., ma pan już zupełną rację, ich sprawa. Spontanicznie też można być kulturalnym. Wszystko zależy od wychowania.
...And I guess I'd rather die than fade away!
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 642
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Offtop
Zdaję sobie sprawę, nawet z przedszkola moja córka przyniosła kilka przekleństw, a to że ma autyzm i nie rozumie ich znaczenia, to się ona śmieję uznając zapewne, że to zabawne.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
- EVENo
- Have A Nice Day
- Posty: 1587
- Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Kontakt:
Re: Offtop
Mi rodzice zawsze powtarzali, że oni mogą przeklinać, a ja nie. Jakoś się z tego powodu nie awanturowałem To samo było z alkoholem i papierosami, dorośli mogą, dzieci nie. To dosyć proste do zrozumienia.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Re: Offtop
Tymczasem na 1,3,4,7 i 22 miejscu najnowszego notowania OLiS... Metallica.
Re: Offtop
ok, wiele osób powiedziało mi, że czas na "mocny wpis"
Ale będzie bez trolowania, na serio:
naprawdę są tu osoby, które usprawiedliwiają oficjalne publiczne kloaczne chamskie zachowanie?? Szok.
Wśród fanow JBJ? Szok...
Dla mojego pokolenia to coś strasznego. Niezależnie czy krzyczą prostytutki czy przestraszone niedojrzałe kobiety czy inne. Te drugie czy trzecie (bez obrazy) oczywiście też powinny mieć szanse na wypowiedź.
Ale!
Ale styl się musi liczyc; nie można wypowiadac się z poziomu rynsztoka.
Ja, jako stary rockers i tak jestem baaardzo liberalny w kwestii zachowania. Ale... bez przesady...
Mozna protestować przeciwko wszystkiemu. Ale godnie.
Zdaję sobie sprawę z tego, że będę za to wyp.. ony przez wspolczesnych chamskich polgłowków, ale...
sorry, ale "języki" i postawy są różne - to nihil novi- ale warto odróżnić godność od syfu, pamiętajcie o tym
Ale będzie bez trolowania, na serio:
naprawdę są tu osoby, które usprawiedliwiają oficjalne publiczne kloaczne chamskie zachowanie?? Szok.
Wśród fanow JBJ? Szok...
Dla mojego pokolenia to coś strasznego. Niezależnie czy krzyczą prostytutki czy przestraszone niedojrzałe kobiety czy inne. Te drugie czy trzecie (bez obrazy) oczywiście też powinny mieć szanse na wypowiedź.
Ale!
Ale styl się musi liczyc; nie można wypowiadac się z poziomu rynsztoka.
Ja, jako stary rockers i tak jestem baaardzo liberalny w kwestii zachowania. Ale... bez przesady...
Mozna protestować przeciwko wszystkiemu. Ale godnie.
Zdaję sobie sprawę z tego, że będę za to wyp.. ony przez wspolczesnych chamskich polgłowków, ale...
sorry, ale "języki" i postawy są różne - to nihil novi- ale warto odróżnić godność od syfu, pamiętajcie o tym
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3523
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Re: Offtop
A o co chodzi Tom? Przegapiłem coś na forum?(bo zgaduję że chodzi o protesty)Tomker pisze:ok, wiele osób powiedziało mi, że czas na "mocny wpis"
Ale będzie bez trolowania, na serio:
naprawdę są tu osoby, które usprawiedliwiają oficjalne publiczne kloaczne chamskie zachowanie?? Szok.
Wśród fanow JBJ? Szok...
Dla mojego pokolenia to coś strasznego. Niezależnie czy krzyczą prostytutki czy przestraszone niedojrzałe kobiety czy inne. Te drugie czy trzecie (bez obrazy) oczywiście też powinny mieć szanse na wypowiedź.
Ale!
Ale styl się musi liczyc; nie można wypowiadac się z poziomu rynsztoka.
Ja, jako stary rockers i tak jestem baaardzo liberalny w kwestii zachowania. Ale... bez przesady...
Mozna protestować przeciwko wszystkiemu. Ale godnie.
Zdaję sobie sprawę z tego, że będę za to wyp.. ony przez wspolczesnych chamskich polgłowków, ale...
sorry, ale "języki" i postawy są różne - to nihil novi- ale warto odróżnić godność od syfu, pamiętajcie o tym
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Re: Offtop
Tak, chodzi "na szczęście" "tylko" o formę zachowywania się na protestach.prezes1 pisze:
A o co chodzi Tom? Przegapiłem coś na forum?(bo zgaduję że chodzi o protesty)
P.S. A co z tym Bidenem Jona - wybiorą go w końcu stanowi elektorzy, czy nie? Jest material na kolejną piosenkę ;D