Moderator: Mod's Team
michael pisze:M pisze:Gdybyś co jakiś czas ja prał to może byłaby zdrowsza, a i kataru pewnie by nie było.michael pisze:The 1975 - If You’re Too Shy (Let Me Know) z nadchodzącej płyty.
Pop rock w najlepszym wydaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=wYYQpTbBSBM
P.S
Chyba koncert The 1975 w październiku przepadnie... z powodu kataru po noszeniu "zdrowej" maseczki.
Pozdrawiam??
Wow jesteś na forum tylko pół roku krócej ode mnie.prezes1 pisze:Moją piosenką dnia będzie '10 lat minęło jak jeden dzień'!
Kawał czasu, szmat życia, potok słów! Thank You all!
Dzięki! Idealna dedykacja!michael pisze:Wow jesteś na forum tylko pół roku krócej ode mnie.prezes1 pisze:Moją piosenką dnia będzie '10 lat minęło jak jeden dzień'!
Kawał czasu, szmat życia, potok słów! Thank You all!
To z dedykacją ... co by tutaj ... o mam
https://www.youtube.com/watch?v=nFrviX_Eebc
prezes1 pisze:Moją piosenką dnia będzie '10 lat minęło jak jeden dzień'!
Kawał czasu, szmat życia, potok słów! Thank You all!
;
Dzięki Tom, idealny wybór!Nie jest za słodko!Tomker pisze:prezes1 pisze:Moją piosenką dnia będzie '10 lat minęło jak jeden dzień'!
Kawał czasu, szmat życia, potok słów! Thank You all!
Kilka osób z naszego Forum jest nie do zastapienia. (Kropka prawdy!).
Jedną z nich jest nasz "Harry Callahan"
Mistrz celnej riposty, kompletny zasób rzeczowych historii o Bon Jovi, świetny kompan na koncertach... itd, itp...
Dobra, starczy tych niczym nieuzasadnionych pochwał... ;D Wszystkiego Najlepszego!
P.S. A zamiast piosenki - i przede wszystkim, żeby nie było za slodko - skojarzyło mi się to...
https://youtu.be/RSAyz5c3JmM
(scene from Dirty Harry)
) OK, so... Szkoda, że na kilometr zalatuje plastikiem ;-) ale... pewnie tak miało być boys-girls-bandowo... Prawie wigilijnie. Oczywiście bez spiny ;-) Nie piję do czyichkolwiek gustów...Tomker pisze:dzisiaj chodzi mi po glosnikach niezla ekipa! Wsrod niej nasz PHIL X, Nuno Bettencourt, Gary Cherone (nawet jak zwykle Ori się wcisnęła
Let it Be!
https://youtu.be/Qrkc640GsPI
bzdura. Żadna szkoda jeśli porownac do tego co robią na przyklad chore na gardło wyjce od death metalu ;D LoLM pisze:Szkoda, że na kilometr zalatuje plastikiem ;-) ale... pewnie tak miało być boys-girls-bandowo... Prawie wigilijnie. Oczywiście bez spiny ;-) Nie piję do czyichkolwiek gustów...Tomker pisze:dzisiaj chodzi mi po glosnikach niezla ekipa! Wsrod niej nasz PHIL X, Nuno Bettencourt, Gary Cherone (nawet jak zwykle Ori się wcisnęła
Let it Be!
https://youtu.be/Qrkc640GsPI
Jednak co do wspomnianych wyżej bohaterów... Phil mnie rozczarował - brzmi po prostu nijako. Ori - świetny sound i wspaniały skill... Betencourt - to już poza konkurencją... ;-)
W myśl powiedzenia "Twój cyrk - Twoje małpy"... Jak pisałem - nie piję do czyjegokolwiek gustuTomker pisze:bzdura. Żadna szkoda jeśli porownac do tego co robią na przyklad chore na gardło wyjce od death metalu ;D LoLM pisze:Szkoda, że na kilometr zalatuje plastikiem ;-) ale... pewnie tak miało być boys-girls-bandowo... Prawie wigilijnie. Oczywiście bez spiny ;-) Nie piję do czyichkolwiek gustów...Tomker pisze:dzisiaj chodzi mi po glosnikach niezla ekipa! Wsrod niej nasz PHIL X, Nuno Bettencourt, Gary Cherone (nawet jak zwykle Ori się wcisnęła
Let it Be!
https://youtu.be/Qrkc640GsPI
Jednak co do wspomnianych wyżej bohaterów... Phil mnie rozczarował - brzmi po prostu nijako. Ori - świetny sound i wspaniały skill... Betencourt - to już poza konkurencją... ;-)
Poza tym spiny nie będzie, bo po prostu ja widzę bardziej pozytywy, a Ty negatywy. Tak to już jest
Ta blondynka najbardziej psuje efekt, ale to co robi Steve, Glen, Ori, Gary i Nuno to świetna rzecz. Epizod tego blond Johna Jakmutambyło też fajnie wyszedł; dobry wklad w intro. I wg mnie to bylo jasne i też nie musialem przecież pisać, ze Nuno przebił się przez pozostałych. Pozdro M!
Tego typu ładne granie, komercyjny szlagier, zaserwowoany w zamerykanizowanej stylistycznie odsłonie jest w teorii przecież czymś naturalnym dla słuchacza takiej estetyki. Dlatego też się nie dogadamy w tej kwestii I to dobrze, bo czasem dobrze jest się posprzeczać o coś tak cukierkowo-plastikowego (Tak, specjalnie Cie prowokuję ) Obecność Avril Lavigne jest najlepszym podsumowaniem tego typu rzeczy. że co?M pisze:nie dogadamy w tej kwestii
(...)
Na szczęście nie musimy zawsze być prawicową konserwą i możemy wyrażac się na milion sposobów, słuchać róznych rzeczy
Avril Levis czy jak to się pisze oczywiście znam z imienia. Jej klipów nie oglądam, jej plakatów na ścianie nie mam, więc nie rozpoznalem; przyznaj, ze wśród plasticmusic jesteś bardziej zorientowany, a zawsze zarzucasz to innym ;D ) 