Listopad za oknem, ale maj w sercu :)

Post autor: KM » 13 listopada 2006, o 23:36

Jest już temat o piosenkach, które dają do myślenia i pogłębiają jesienną refleksję.
A jakie piosenki z powodzeniem zastępują Wam poranną kawę??
Jakie sprawiają, że na pewno podniesiecie się z łóżka (choć listopad, i pada, i wieje, i się nie chce) i będziecie mieć świetny humor i świetny dzień?
Czy jakaś piosenka przynosi Wam szczęście??

Domyślam się, że BJ. A oprócz tego??

Rattie · Post autor: **Rattie** » 14 listopada 2006, o 00:31

Domyślam się, że BJ. A oprócz tego??

.................... ludzie.... naprawdę istnieją kapele równe, czy nawet lepsze, od Bon Jovi. Naprawdę, uwierzcie w to.

Co u mnie? To już całe kapele można wymieniać - I,Napoleon, Winger, Giant, Giuffria, Jaded Heart i WIELE innych

Poszukajcie po hard rocku - to nie boli a znajdziecie wiele innych ciekawych rzeczy....

Post autor: KM » 14 listopada 2006, o 14:22

Rattie pisze:.................... ludzie.... naprawdę istnieją kapele równe, czy nawet lepsze, od Bon Jovi. Naprawdę, uwierzcie w to.

Czy uważasz, że tego nie wiem?? Jeśli tak myślisz, to przeczytaj proszę jakieś inne moje posty - np. w temacie o Listopadowych wieczorach.
Odnoszę się do BJ nie dlatego, że nie ma innych zespołów, że ich nie znam, nie słucham i mam klapki na oczach, ale dlatego, że ten portal JEST POŚWIęCONY BON JOVI!!! Czyżbyś o tym nie wiedział?? Nie zdziwiło Cię, że nazywa się ALWAYS BON JOVI??? Nie jesteś czasem jej moderatorem???
Nie oceniaj proszę po okładce... nikogo!
Poza tym specjalnie napisałam OPRÓCZ BJ....

Chyba faktycznie w Polsce występuje problem czytania ze zrozumieniem....

Pozdrawiam!!!

Rattie · Post autor: **Rattie** » 14 listopada 2006, o 14:32

Tak moja droga, potrafie czytać i to całkiem lepiej niż niektórzy tutaj. I to, ze to jest portal poświęcony BJ dobrze wiem. Ale wiesz co? GÓWNO mnie to obchodzi. A co do muzyki? Tak czytałem Twoje wypociny - jednego posta nawet skomentowałem, i dalej utrzymuję, że na czym jak na czym, ale na muzyce to się nie znasz

sobol_77 · Post autor: **sobol_77** » 14 listopada 2006, o 15:27

Ja mam taka jedna plytke na jesien.....Type O Negative "October Rust". Kazdego roku wlaczam ja w pazdzierniku i tak cala jesien. A oprocz tego The Gathering "Souvenirs"... Genialny album. No i jeszcze My Dying Bride "The Angel And The Dark River" - dol totalny, ale piekny. Heh, bym zapomnial o Paradise Lost "Draconian Times". Kto nie zna - nie nadrabia zaleglosci

. 4 albumy idealne na jesienne wieczory...

Post autor: KM » 14 listopada 2006, o 18:52

Rattie pisze:i to całkiem lepiej niż niektórzy tutaj.

...problemy i z czytaniem, i z pisaniem...

Mnie też specjalnie nie interesuje co Cię obchodzi a co nie - uwierz mi. Część polecanych przez Ciebie zespołów znam, ale nie uważam, by były jakieś szczególnie godne uwagi. Wszystkie są do siebie podobne, dla mnie trochę "na jedno kopyto".

Jestem jednak ciekawa co oznacza wg Ciebie znać się na muzyce???
A obrażanie N. Simone czy D. Krall nie jest w zbyt dobrym tonie... mógłbyś się nieźle potknąć...

Tym razem raczej też się nie spocę, jeśli wymienię moje polepszacze nastroju:
boska Ella - Let's called... i cała reszta też, Diane Reeves, no i Billie Holiday, z lekkich i starszych - B. McFerrin, Don't worry, be happy, Bob Marley, Offsprings, Banditos, Czaq, Ironblade, no - częściowo też Iron Maiden :mrgreen:

Ankag · Post autor: **Ankag** » 14 listopada 2006, o 22:45

Phill Collins: "Follow,you follow me", "True colours", "One more night" są doskonałe i pobudzają

Poza tymSimon & Garfunkel: "Mrs Robinson", "I am a rock", The Beatles: "Help", "Yellow sumbmarine", "Hard days night" i wiele innych. A tak wogóle to rankiem najczęściej włączam Radio Złote Przeboje...

Rattie · Post autor: **Rattie** » 14 listopada 2006, o 23:40

KM pisze:
Rattie pisze:i to całkiem lepiej niż niektórzy tutaj.
...problemy i z czytaniem, i z pisaniem...

Mnie też specjalnie nie interesuje co Cię obchodzi a co nie - uwierz mi. Część polecanych przez Ciebie zespołów znam, ale nie uważam, by były jakieś szczególnie godne uwagi. Wszystkie są do siebie podobne, dla mnie trochę "na jedno kopyto".

Jestem jednak ciekawa co oznacza wg Ciebie znać się na muzyce???
A obrażanie N. Simone czy D. Krall nie jest w zbyt dobrym tonie... mógłbyś się nieźle potknąć...

Tym razem raczej też się nie spocę, jeśli wymienię moje polepszacze nastroju:
boska Ella - Let's called... i cała reszta też, Diane Reeves, no i Billie Holiday, z lekkich i starszych - B. McFerrin, Don't worry, be happy, Bob Marley, Offsprings, Banditos, Czaq, Ironblade, no - częściowo też Iron Maiden :mrgreen:

buehehehhehehee, oj dziewce dziewce, idź se lepiej Nirvany posłuchać zamiast dyskutować o muzyce. (tak wiem, że może się podnieść krzyk jaki to ja pseudoznawca jestem, ale.....szczerze? J-*-B-*-E mnie to!!)

Post autor: KM » 15 listopada 2006, o 10:39

Jak komuś brakuje argumentów do tezy, to się obrusza, obstawia barykady z ignoracji i próbuje warczeć... - jakie to szczeniackie.......i smutne... mój cudowny Pseudoznawco....

Post autor: **jovizna** » 15 listopada 2006, o 11:55

Ratt

juz Ci powiedzialam co o tym mysle.

Znawcą jesteś- zadnym i moze cie to jeb... mnie tez to guzik obchodzi.
Daj ludziom życ a nie narzucasz swoje brednie.
Powiem ci ze to czego sluchasz jest- nijakie, jak ktos powiedzial- na jedną nutke

ale jesli to cie rajcuje,to sobie sluchaj..bo mnie to ni grzeje ni ziebi wiesz?

A stwierdzenia o wyzszosci Twoich zespolow nad innymi zwłaszcza nad bj zapisuj w pamietniku, tu nie sa nikomu potrzebne.

I jesli powiesz,ze szukam zaczepki i usuniesz kolejnego posta to podpisze sie pod slowami KM..

Jak komuś brakuje argumentów do tezy, to się obrusza, obstawia barykady z ignoracji i próbuje warczeć... - jakie to szczeniackie..

Rattie · Post autor: **Rattie** » 15 listopada 2006, o 14:34

KM pisze:Jak komuś brakuje argumentów do tezy, to się obrusza, obstawia barykady z ignoracji i próbuje warczeć... - jakie to szczeniackie.......i smutne... mój cudowny Pseudoznawco....

heh, wiesz może to dla Ciebie i być szczeniackie - mnie to nie interesuje. ale masz przykłąd - napisałem Ci sporawego grzecznego posta o muzyce? Odpisałaś coś? No własnie. Więc mi teraz nie pito, że nie mam argumentów :]

Znawcą jesteś- zadnym

A maożesz to udowodnić?

Powiem ci ze to czego sluchasz jest- nijakie, jak ktos powiedzial- na jedną nutke

Jakbyś to jeszcze słyszała. A tak swoją drogą - 'na jedna nutkę'.... Tutaj wychodzi wasza ignorancja - dam sobie nogi uciąć, że obie nie słyszałyście płyt (całych) choćby 3 z tych kapel co podałem. Bo gdyby było inaczej to byście nie gadały o graniu 'na jedną nutkę'

A stwierdzenia o wyzszosci Twoich zespolow nad innymi zwłaszcza nad bj zapisuj w pamietniku,

Bo?

tu nie sa nikomu potrzebne.

Jeśli twierdzisz, że mówisz w imieniu Boga.... poproś go o pisemne upoważnienie

sobol_77 · Post autor: **sobol_77** » 15 listopada 2006, o 14:52

To sie wtrace w ta pasjonujaca dyskusje

. Jest jakas moda czy tez branie za punkt honoru przy....lanie sie do Rattie'go. Tak Was to kreci? Moze i chlopak czasem pojedzie dosc mocno hehe, ale na dobra sprawe kazdy z nas ma posta, ktory moze byc dla kogos obrazliwym. Ale tylko dostaje sie Rattie'mu. Nie rozumiem tego, sam sie jeszcze w tak chamski sposob z nim nie obszedlem. Nie czuje potrzeby, nawet jak jegoi posty czasem mnie draznia, nie atakuje z furia od razu...

Nie mamy juz na tym forum leppszych zajec? Moze jakis fajny temacik ktos zalozy? Bo przepychanki z Rattie'm to juz chyba sport jakis. Posty niektorych osob sa totalnie ignorowane, napisze cos Szczurek - od razu atak. Wypowiedzialem sie w tym temacie na temat swoich 4 plytek na jesien - ktos to zauwazyl? Wieksza radosc dalo kolejne klotnie - bezsensowne zreszta - z ww osobnikem. A fakt faktem - czesto mial racje, czasem nie - jak kazdy. I pozwole sobie zauwazyc, niektorzy na forum cechuja sie spora niedojrzaloscia muzyczna - co zauwazyl Rattie i bolesnie wypunktowal - w swoim stylu, do ktorego niektorzy mogliby juz przywyknac i potraktowac z wiekszym dystansem.

Forum BJ powoli staje sie polem bitwy: Rattie vs reszta uzytkownikow. Niepotrzebnie. Podajcie sobie dlonie.

Wiecej konstruktywnej i popartej argumentami dyskusji a bedzie przyjemniej.

I zgodze sie z Rattie'm, ze wielu zespolow o ktorych pisal nie znacie - ja z reka na sercu sie przyznam, ze niektore nazwy nie mowia mi nic kompletnie

- a slucham rocka od 1989 roku, prawie tyle lat co niektorzy forumowicze zyja na tym swiecie

.

Post autor: KM » 15 listopada 2006, o 14:56

Nie uważam, żeby słuchanie Vixen czy Wingera było czymś zbrodniczym. Te kapele, które lubisz, są bardzo oki i w porządku (niektóre kawałki nawet bardzo), ale nie zmienia to faktu, że są tożsame stylowo. Wiadomo, że każda kapela się trochę różni, a jakby piosenki na płycie były takie same - to po co cała płyta?

No i dobrze!!! Lubisz taki styl i chwała Ci za to!!! To dużo lepsze, niż nie mieć żadnego... Ale nie obruszaj się tak tym, że ktoś lubi inny styl/e...

Inny nie znaczy gorszy.... :mrgreen:

Post autor: **jovizna** » 15 listopada 2006, o 15:05

heh, wiesz może to dla Ciebie i być szczeniackie - mnie to nie interesuje

Właśnie, Ciebie zdaje sie nic nie interesowac co mówią inni.
JESTES APODYKTYCZNY. Uznajesz tylko swoje zdanie a reszta albo sie myli albo nie zna, ot

napisałem Ci sporawego grzecznego posta o muzyce

Ostatnio trudno mi znalezc w Twoich postach grzecznosć.

A maożesz to udowodnić?

Tak samo jak Ty mozesz udowodnic mi moją/ naszą niewiedze.
To,że mowisz iż znasz sie na muzyce przekladasz na to ile kapel znasz.
A to ma guzik z tym wspolnego. Znawca muzyki... jak dla mnie to ktos kto sie uczyl tego i siedzi w tym po uszy i wie cos na temat każdego jej rodzaju i posaida odpowiednia wiedze, a nie osoba, która jest fanem danego rodzaju grania i wszystko co inne jest beeee

Możesz orientowac sie w róznych rzeczach, wiedziec co z czym sie je i jak jest powiazane... takim znawcą mozesz sobie byc, ale nie powiesz mi, że cos jest lepsze od drugiego i tak jest na pewno bo Ty tak sądzisz i ja mam też w to uwierzyc!

Tutaj wychodzi wasza ignorancja

Rat..powiewa mi to czego sluchasz, nawet jesli to sa Fasolki... ok!!
Kazdy ma jakiegos bzika, kazdy jakies hobby ma...

ale jak juz zaczynasz bredzic, iż powinnismy uwierzyc ze istnieje cos lepszego od bj to pokazujesz tylko swoj brak tolerancji, gdyz nie obchodzi cie to, ze ktos ma inne podejscie. To forum bon jovi a nie szeroko pojętej muzyki rockowej. Wierz mi..gdyby Twoje kapele były dla mnie tak dobre jak mówisz..dawno bym je wyłapała, ale jakoś do dziś nie odnajduje w nich żadnej cząstki siebie, nie porywaja mnie i nie dzialaja na mnie, w przeciwienstwie do bon jovi...starego czy to nowego, niewazne. WIec badz tak uprzejmy i pozwol ludziom cieszyc sie tym co jest dla nich dobre.

Jeśli twierdzisz, że mówisz w imieniu Boga.... poproś go o pisemne upoważnienie

Dzis poprosze w wieczornej modlitwie. Może na jutro juz bedzie.

Rattie · Post autor: **Rattie** » 15 listopada 2006, o 15:14

Właśnie, Ciebie zdaje sie nic nie interesowac co mówią inni.
JESTES APODYKTYCZNY. Uznajesz tylko swoje zdanie a reszta albo sie myli albo nie zna, ot

I jest git

Tak samo jak Ty mozesz udowodnic mi moją/ naszą niewiedze.

Proszę bardzo - wejdź sobie do działu muzyka. Ile kapel ma tam swój temat? Ile osób się w nich wypowiedziało? A z drugiej strony ile osób dyskutuje na temat glanów córki Jona? (i tak, wiem, że to jest forum fanów BJ, ale zdaje się, że jak można pisać miliard postów w 'Pytanie-Odpowiedź to i można napisać cos o innych zespołach.... ale najpierw trzeba je znać

)

To,że mowisz iż znasz sie na muzyce przekladasz na to ile kapel znasz.
A to ma guzik z tym wspolnego. Znawca muzyki... jak dla mnie to ktos kto sie uczyl tego i siedzi w tym po uszy i wie cos na temat każdego jej rodzaju i posaida odpowiednia wiedze, a nie osoba, która jest fanem danego rodzaju grania i wszystko co inne jest beeee

Słyszałas o czyms takim jak skrót myslowy? Ja się zawsze spotykałem z okresleniem 'znasz się na muzyce', a nie 'jesteś znawcą gatunku XXX gdzyż, azaliż, ponieważ....'

ale nie powiesz mi, że cos jest lepsze od drugiego i tak jest na pewno bo Ty tak sądzisz i ja mam też w to uwierzyc!

A to niby czemu? Ty se możesz gadać swoje, ja tak samo.

Wierz mi..gdyby Twoje kapele były dla mnie tak dobre jak mówisz..dawno bym je wyłapała,

Taa oczywiście yyyhhyyyy wierzę

ale jak juz zaczynasz bredzic, iż powinnismy uwierzyc ze istnieje cos lepszego od bj to pokazujesz tylko swoj brak tolerancji,

A Ty pokazujesz brak tolerancji besztając mnie za to, że mam inne zdanie o BJ, i co?