przede wszystkim wokal Jona jest bardzo dobry! Tego oczekuję od dzisiejszego Jona na albumie! ...A mam nadzieję, że jeszcze dużo, dużo więcej usłyszymy w bardziej skomplikowanych kompozycjach z albumu
Poza tym perkusja/bębny są wreszcie ok!, na WAN nie dało rady ich słuchać (choć akurat na naszym Forum WAN był przyjęty bardzo entuzjastycznie haha tak, tak, LOL

)
Dzisiejsza piosenka uniknęła też kolejnej wady z WAN - na dzisiejszym singlu "ściana dźwięku" a'la Shanks jest całkiem ... przyjemna!
Piosenka idealnie dobrana do promocji radiowej! Jak zetnie się końcówkę (wyciszy) to wyjdzie "standardowa" radiowa trzyminutówka
i co najlepsze w tych 3 minutach dzieje się bardzo dużo

do tego refren wpada w ucho i chce się wcisnąć replay, nie ma nudy.
Solówka mimo wszystko za krótka/mało skomplikowana, żeby się nią zachwycać, ale brzmi dobrze; na tyle dobrze, że bardzo chciałbym
zobaczyć Shanksa na koncercie

Z drugiej strony ciekawe będzie to czy Phil dostanie zielone światło na podkręcenie albumowych wersji na żywo

Pierwsze promocyjne występy zapowiadają się mega ciekawie
Póki co, po pierwszym dniu słuchania:
"No wrecking ball can knock it down. This house was built on higher ground" 