Moje zaproszenie do Gdańska wygląda tak:
https://www.youtube.com/watch?v=zhd1BsUmzCc
Trzymajcie kciuki, żeby się udało i żebyśmy się spotkali ponownie w Gdańsku na magicznym koncercie
Moderator: Mod's Team
Damned pisze:ps. jeżeli akcja wypali, to chyba znamy już kolejnego forumowicza roku?
Najdupniejsze?Brand New EVENo pisze:Tak ten balonik pompujecie, że nawet ja (nawet ja!) zacząłem wierzyć, że ten projekt może coś przynieść. Jak to się uda, to będzie największe, najdupniejsze wydarzenie w historii tego portalu. Trzymam kciuki!
"Najdupniejszy" to stopień najwyższy od słowa "dupny". Przez całe życie miałem do czynienia ze słowami, które wydawały mi się polskie, a wcale takie nie były i pewnie jeszcze wiele takich odkryję w przyszłości. Gulik, gardina, antryj - okazuje się jednak, że "Dupny" przebija je wszystkie! W całej Polsce ma on odwrotne znaczenie, niż na Śląsku O_o Przynajmniej tak twierdzi słownik Wikipedii, gdzie podaje za polskie synonimy słowa bardzo wulgarne (gdzie "do dupy" jest najgrzeczniejsze), zaś za śląskie synonimy - jak najbardziej pozytywne: zajebisty, ogromny, najlepszy (a także głupi i śmieszny, ale to w innym kontekście się używa)Agata BJ pisze:Najdupniejsze?Brand New EVENo pisze:Tak ten balonik pompujecie, że nawet ja (nawet ja!) zacząłem wierzyć, że ten projekt może coś przynieść. Jak to się uda, to będzie największe, najdupniejsze wydarzenie w historii tego portalu. Trzymam kciuki!Jakaś definicja?
Chyba jestem stara..
Prezes, co do pojemności obiektów to się z Tobą zgadzam. I w Gdańsku/Trójmieście takie też są, np: B90, Stary Maneż, Parlament czy Klub Scena w Sopocie. Takie by starczyły. Centrum kraju nie jest takie niezastąpioneprezes1 pisze:Poza tym, sorry ale dlaczego Richie ma niby zagrać w Gdańsku? Najlepsze kluby dla niego to takie na 1500-2000 osób, coś jak Palladium, Progresja czy Stodoła w Wwie.
I właśnie stolica, Łódź albo inne miasto bliżej centrum na taki koncert się nadaje. A jak nie klub to festiwal(Orange, Opener etc). Innej opcji dla Richiego nie ma. Trzeba być realistą.
to nawet nie chodzi o to że ktoś jest "mniejszym" fanem, pracujemy w różnych miejscach, zarabiamy różne pieniądze i załóżmy że np z Rybnika do Gdańska jechać to niestety dzień stracony a i pieniędzy trzeba masę wydać, nie zawsze też można dostać w określonym terminie dwa dni urlopu :)p (tak wiem czepiam się) co do wpisu, zgadzam się i ja że pod względem logistycznym centrum kraju jest na górzeprezes1 pisze:Oczywiście Kuba że centrum kraju nie jest niezastąpione ale dobrze wiesz że z powodów logistycznych jest najlepsze dla potencjalnego organizatora/sponsora koncertu.
I o to mi chodziło. Ja mogę jechać i do Świnoujścia ale nie-diehard-fan z Podkarpacia pomyśli trzy razy zanim kupi bilet.