


Moderator: Mod's Team
Doskonały przykład na to jak pewne rzeczy można odbierać na zupełnie inne sposoby. "Who Would You Die For" na "These Days" pasowałaby jak wół do karety... Jako odrzut na krążek z dwupłytowej edycji może "by uszła". Zatem - albo nie słyszysz brzmienia albo - nadinterpretacja.Malkolit pisze: (...)Who Would You Die For 10/10
Piękna sprawa, to jeden z najlepszych (!) utworów Bon Jovi, jakie słyszałem. Lekko ambientowe tło (lubię takie elektroniczne elementy), łagodne zwrotki i dość mocny refren. Rytm trochę dziwny. Tego panowie jeszcze nie próbowali, wyszło im świetnie. Spokojnie wpasowałaby się w These Days. Aha, jest też, niestety, jeden minus. Piosenka nie pasuje zbytnio do albumu jako całości, została chyba wpasowana na siłę, bo związku z sąsiednimi nagraniami nie słychać.
Prawdopodobnie jest to jeden z tych kawałków gdzie wytwórnia wysyła ich zdaniem chwytliwą melodie/utwór w wersji demo do kilku zespołów i jeśli któryś z nich stworzy coś z tego sensownego to jak najbardziej pozwalają im to wydać pod swoim szyldem. Z tego powodu potem nie ma procesów o plagiat chociaż kawałki bazują na tej samej melodii.michael pisze:Z czystej ciekawości... czy kawałek Take back the night to kawałek Bon Jovi czy plagiat numeru Save the World grupy Swedish House Mafiaz przed 5 lat???
https://www.youtube.com/watch?v=BXpdmKELE1k
widziałem że Shanks i JBJ podpisali ze to ich numer a tutaj wersja klonowa w wersji... sami posłuchajcie. What the F..k!
Tak to właśnie wygląda.Savi pisze:Witam. Byłam fanką BJ głównie w latach 90. Sentyment zawsze pozostał. Kupiłam właśnie album Burning Bridges i zaskoczyło mnie wydanie. Czy tak wygląda oryginalna płyta? Jedna strona okładki, bez książeczki, w której zwykle były teksty piosenek, a sama płyta - jak lusterko z czcionką jakby nabazgrana że spisem utwór. Niestety nie udało mi się zamieścić zdjęć, więc mam nadzieję, że opis jest wystarczający