JBJ na nowym albumie Avicii
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3526
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Nie wiem co to za gość i mało mnie to obchodzi. Jon został zaproszony jako jeden z wielu. Niech sobie robi co chce w wolnej chwili. Ma czas to niech eksperymentuje(ja na pewno nie odsłucham tego dzieła ani razu).
Wolę żeby nagrał solowy album i ruszył w trasę klubową po Europie.
Wolę żeby nagrał solowy album i ruszył w trasę klubową po Europie.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Dand, Jon jeszcze nic nie zrobił, nic nie stworzył, a Ty już mówisz o ośmieszaniu się, wstydzie... to się nazywa PARANOJA!Dand pisze:Ale co, to, że Richie sie ośmieszył z Nikki to znaczy, że Jon też może ? W przypadku Richiego przynajmniej nikt tego nie słyszał...
Jon po prostu tak bardzo pragnie być na czasie,że może rozmienić sie na drobne.
Jeśli ta piosenka z Avici będzie hitem to najemy się sporo wstydu ze strony środowiska rockowego. Już coraz ciężej by Bon Jovi byli uznawani za rock a teraz już w ogóle.
Mam nadzieje,że to plotka.
Spokojnie, jeszcze będziesz miał czas na krytykę
Szczerze mówiąc to nie bardzo rozumiem te twardogłowe argumenty. Aerosmith pobawił sie z Run DMC i było dobrze (zresztą czy Tyler nie dał d...y w jakimś talent show?), Bono nagrał popową wersję "One" z niejaką Mary J Blige i problemu nie było... To nie jest regularny album JBJ czy BJ tylko swoista ciekawostka.medicineman90 pisze:Znajomość dzisiejszej muzyki nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli ludzie będący legendami rocka, współtworzący jego historie i będący ikonami decydują się na współprace z DJ'ami, to w niektórych przypadkach, takich jak JBJ, to jest paranoja. Słodkowodna płotka nie może pływać w słonej wodzie...(Ale mi metafora wyszła ) Wczoraj z konDzikiem nawet rozmawialiśmy o tym, że na kolejnym wydawnictwie Bon Jovi usłyszymy Jona w wersji techno. Wykrakaliśmy i dużo sie nie pomyliliśmy Można to tłumaczyć poszerzaniem horyzontów, próbą trafienia do większej ilości słuchaczy - whatever. W momenie przeczytania tej wiadomości coś mi chrupnęło na półce z płytami, pewnie moja "These Days" pękła na pół z wrażenia Nie wiem jak w przypadku innych artystów, którzy zdecydowali się na ten projekt, ale w przypadku Jona to śmierdzi na odległość wypaleniem. Gość nadal jest na szczycie ale nie wie co dalej robić i "poszerza" horyzonty Może w rewanżu Avicii zastąpi Richiego na następnej płycie Bon Jovi ? Popatrzcie na artystów z innych zespołów (nie będę już wspominał o Richie'm i tym, z kim dla porównania współpracuje, żeby dymów nie kręcić), np. Vivian Campbell i Phil Collen z Def Leppard, Joey Tempest z Europe... Oni wszyscy udzielają się na albumach innych wykonawców, lub mają swoje projekty poboczne, ale jednak to wszystko kręci się wokół rocka. Jedynym argumentem broniącym JBJ w przypadku mojej oceny jest to, że nie tylko On zgodził się na taką współpracę. Tyle ode mnie!kikusia28 pisze:Avicii i rock Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Kondzik zapoznaj się lepiej z teraźniejszą muzyką, bo inaczej zginiesz na tym świecie- dobrze Ci radzę
Podejrzewam, że dla Jona to będzie to ciekawe doswiadczenie. Niech sobie chłopina odpoczywa i w jakiś tam sposób niech się realizuje.
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Nie no żarty, żartami, ale to Avicii zaprosił Jona do wspólnego projektu a nie na odwrót i ma być to jeden utwór, który hitem się na pewno nie stanie bo Jon to nie Gaga czy inna Rihanna. Nie ma co panikować, na pewno to będzie koszmarek dla nas gdyż nie słuchamy takiej muzyki, ale trzeba mieć trochę dystansu i myślałam, ze już każdy wyrósł z kompleksu fana Bon Jovi (bo kolega słucha Sepultury i się z nas śmieje)
I ja powiem na odwrót, Richie mógł ? To Jon też może nagrają, wydadzą, zapomną Wole to niż Mandaryne śpiewającą/skrzeczącą You Give Love A Bad Name !
I ja powiem na odwrót, Richie mógł ? To Jon też może nagrają, wydadzą, zapomną Wole to niż Mandaryne śpiewającą/skrzeczącą You Give Love A Bad Name !
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Ale na co mam czekać ? Skoro to jest oficjalna notka to już można sie martwić.kikusia28 pisze: Dand, Jon jeszcze nic nie zrobił, nic nie stworzył, a Ty już mówisz o ośmieszaniu się, wstydzie... to się nazywa PARANOJA!
Spokojnie, jeszcze będziesz miał czas na krytykę
Myślisz,że mamy czekać na finalny utwór ? na co ? przecież wiadomo co tworzy ten Avici. To jest muzyka (?) robiona na komputerze, bity i te sprawy. To dla mnie nawet nie muzyka.
Nie wiem co gorsze, czy mix z klasyki BJ czy coś nowego. Chyba lepiej nowe bo cięzko będzie znieść dzieciarnie słuchającą na okrągło techno Livina, głosząc wszem i wobec,że to piosenka Avici...
Dla mnie DJ to od zawsze gość który stoi puszcza czyjąś muzyczkę i "kręci".
Wiadomo że są tacy co tworzą coś tam i nawet potrafią na czymś zagrać (mowa o instrumentach muzycznych, nie komputerze).
Właśnie
Moja historia:
Mój sąsiad jakiś czas temu bawił się w djowanie. Kiedyś przechodząc koło domu usłyszałem takie ts ts ts ts ts ts. I pomyślałem, aha, z okna słychać jak coś tam sobie puszcza, "dobry beat", "techniawke". Ale rzuciłem okiem w tamtą stronę a to zraszacz do trawy...
Hm... a brzmiało tak podobnie
Wiadomo że są tacy co tworzą coś tam i nawet potrafią na czymś zagrać (mowa o instrumentach muzycznych, nie komputerze).
Właśnie
Moja historia:
Mój sąsiad jakiś czas temu bawił się w djowanie. Kiedyś przechodząc koło domu usłyszałem takie ts ts ts ts ts ts. I pomyślałem, aha, z okna słychać jak coś tam sobie puszcza, "dobry beat", "techniawke". Ale rzuciłem okiem w tamtą stronę a to zraszacz do trawy...
Hm... a brzmiało tak podobnie
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Tak to jest muzyka! Cały świat nie będzie słuchał tylko tego co Ty preferujesz. Nie wszyscy podniecają się gitarami, rockiem czy hard rockiem. Tak więc zrozum to wreszcie i przestań obrażać innych artystówDand pisze:przecież wiadomo co tworzy ten Avici. To jest muzyka (?) robiona na komputerze, bity i te sprawy. To dla mnie nawet nie muzyka
kikusia28 pisze:Tak to jest muzyka! Cały świat nie będzie słuchał tylko tego co Ty preferujesz. Nie wszyscy podniecają się gitarami, rockiem czy hard rockiem. Tak więc zrozum to wreszcie i przestań obrażać innych artystówDand pisze:przecież wiadomo co tworzy ten Avici. To jest muzyka (?) robiona na komputerze, bity i te sprawy. To dla mnie nawet nie muzyka
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
http://www.banklawyersblog.com/.a/6a00d ... 970c-800wi
http://www.youtube.com/watch?v=gvdf5n-zI14
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2759
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Ja nie mam tu nic do zrozumienia. Muzyka jest dla mnie tylko tworzona na instrumentach i tyle. I nie ma to nic wspolnego z uwielbieniem rocka. To, ze ty uwazasz inaczej nie zmienia mojego zdania.Tak to jest muzyka! Cały świat nie będzie słuchał tylko tego co Ty preferujesz. Nie wszyscy podniecają się gitarami, rockiem czy hard rockiem. Tak więc zrozum to wreszcie i przestań obrażać innych artystów
- Milla
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 886
- Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
- Lokalizacja: Nysa
Nie kłóćmy się która muzyka jest lepsza, bo nigdy się w takich dyskusjach nie dochodzi do porozumienia.
Ja jestem ciekawa co to będzie za piosenka, nie obstawiam wielkiego hitu, a bardziej coś w rodzaju odskoczni Jona od tego co jest i pewnego rodzaju zabawy. Przypuszczam, że zrobi to dla funu i nie ma co się obawiać, że od tej pory będzie podążał w tym kierunku
Ja jestem ciekawa co to będzie za piosenka, nie obstawiam wielkiego hitu, a bardziej coś w rodzaju odskoczni Jona od tego co jest i pewnego rodzaju zabawy. Przypuszczam, że zrobi to dla funu i nie ma co się obawiać, że od tej pory będzie podążał w tym kierunku
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jedni kochają rocka inni techno czy hip – hop itd., nie ma co się kłócić i dyskutować, każdy słucha to co lubi.
Nie znam kompletnie „twórczości” tego całego Avicii i nie mam zamiaru się zapoznawać gdyż osobiście nie cierpię takiej muzyki, ale ten „hit” z udziałem Jaśka przesłucham pewnie raz i to mi zapewne wystarczy.
Mam nadzieję, że jest to jednorazowa przygoda JBJ z taką muzyka i zostanie mu to wybaczone.
Najbardziej ucieszyłabym się gdyby Jon nagrał jakiś super przebój z artystą takim jak np.: Bryan Adams. Dałabym się pociąć za taki duet, bo to dwóch moich największych idoli
Nie znam kompletnie „twórczości” tego całego Avicii i nie mam zamiaru się zapoznawać gdyż osobiście nie cierpię takiej muzyki, ale ten „hit” z udziałem Jaśka przesłucham pewnie raz i to mi zapewne wystarczy.
Mam nadzieję, że jest to jednorazowa przygoda JBJ z taką muzyka i zostanie mu to wybaczone.
Najbardziej ucieszyłabym się gdyby Jon nagrał jakiś super przebój z artystą takim jak np.: Bryan Adams. Dałabym się pociąć za taki duet, bo to dwóch moich największych idoli
BJ - It's my life - Always !
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 945
- Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
- Ulubiona płyta: The Circle
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
Najlepiej dyskutuje się z ludźmi, którzy słuchają muzyki, a nie gatunków.
Ktoś, kto słucha rocka i tylko rocka, z góry zakładający, że duet Jona z Avicii jest na straconej pozycji, to jak rozmowa ze ścianą.
Piosenka jeszcze nie jest gotowa, a co większa, to dopiero pogłoski. Współpraca Avicii z innymi artystami wychodzi mu bardzo dobrze i wątpię, że ten postawiłby na straconej pozycji twórczość, której będzie współtwórcą.
Osoby, które obawiają się o wizerunek BJ w światku rockowym niech pomyślą za co lubią ten zespół i czy nie przypadkiem co raz mniej ze względu na to, że tworzy co raz bardziej popowe kawałki i wstydzą się za taki band. Tacy fani, jeśli piosenka z Jonem ujrzy światło dzienne, z pewnością spalą wszystkie plakaty i sprzedają albumy zespołu.
Osobiście jestem bardzo ciekawa zestawienia Avicii-Jon i nie zakładam żadnych scenariuszy.
Przesłuchamy, ponarzekamy. Polska w końcu
Ktoś, kto słucha rocka i tylko rocka, z góry zakładający, że duet Jona z Avicii jest na straconej pozycji, to jak rozmowa ze ścianą.
Piosenka jeszcze nie jest gotowa, a co większa, to dopiero pogłoski. Współpraca Avicii z innymi artystami wychodzi mu bardzo dobrze i wątpię, że ten postawiłby na straconej pozycji twórczość, której będzie współtwórcą.
Osoby, które obawiają się o wizerunek BJ w światku rockowym niech pomyślą za co lubią ten zespół i czy nie przypadkiem co raz mniej ze względu na to, że tworzy co raz bardziej popowe kawałki i wstydzą się za taki band. Tacy fani, jeśli piosenka z Jonem ujrzy światło dzienne, z pewnością spalą wszystkie plakaty i sprzedają albumy zespołu.
Osobiście jestem bardzo ciekawa zestawienia Avicii-Jon i nie zakładam żadnych scenariuszy.
Przesłuchamy, ponarzekamy. Polska w końcu