Best Of: Because We Can Tour

Post autor: **Adrian** » 17 grudnia 2013, o 10:42

Ok. Robie temat w którym chciałbym abyście wpisali najważniejsze momenty trasy Because We Can. Jak będzie odzew to może wysmaruje jakiegoś podsumowującego PDFa.

Moje propozycje:
Oczywiście Gdański koncert
Personal Issue Richiego
WAN 5tym albumem na szczycie Billboard i 3cim z rzędu
Show u księcia Williama
4 nagrody Billboard Touring Awards
Wanted odśpiewane przez dzieciaka
Livin powraca na liste Billboard

Post autor: KM » 17 grudnia 2013, o 11:11

Najważniejszy moment całej trasy dla mnie był jeden - jak Jon w Gdańsku złapał moją rękę, a Bergman to uwiecznił

. Zdjęcie nadal mam wszędzie wokół, bo nadal trudno mi uwierzyć, że to mi się nie przyśniło...

Post autor: **Damned** » 17 grudnia 2013, o 12:50

Saturday Night (Cleveland)
Runaway (Cleveland)
Who Says with Christina Sturmer (Sztokholm)
Bad Medicine (Isle of Wight)
Born to Be My Baby (Gdańsk)
Because We Can (Gdańsk)
Never Say Goodbye (Gdańsk)
Wanted with Marco (Stuttgart)
Bad Name (Madryt)
Because We Can (Mediolan)
It's My Life (Rio)
Happy X-Mas (War is Over) (Sydney)
Highway to Hell by Phil-X (Brisbane)

Post autor: **madm** » 17 grudnia 2013, o 12:57

Zdecydowanie brak Richiego.

Post autor: **lydia** » 17 grudnia 2013, o 13:02

Taki na gorąco to dla mnie najważniejszym momentem na te trasie był koncert w Gdańsku- mój pierwszy koncert BJ i pierwszy w PL

Post autor: **madm** » 17 grudnia 2013, o 13:07

Ale koncert w Gdańsku był ważny tylko dla nas - Polaków. Wydaje mi sie, że chodzi o ważny moment na trasie, który był tak samo znaczący dla Polaków jak i Amerykanów czy Anglików

Post autor: **lydia** » 17 grudnia 2013, o 13:17

Ok może masz rację ale Adrian w swoich propozycjach również napisał Gdański koncert

Post autor: **Adrian** » 17 grudnia 2013, o 13:27

Możecie pisać rzeczy ważne dla Bon Jovi i tylko dla nas. Moga to być duże wydarzenia jak i mniejsze momenty. Rozpiętość dowolna

Ja bym dodał kolejne ważne punkty trasy:
- Koncert w Hiszpani (o ile mnie nie myli darmowy) i ich kartonowy stadion
- Wzruszenie Jona we Włoszech + oprawa koncertu
- Odwołany pierwszy koncert trasy
- Who Says zaśpiewane z dziewczyną w 1 nieoficjalnym koncercie w dniu urodzin
- Wizyta Jona na ślubie fanki

Post autor: **madm** » 17 grudnia 2013, o 13:31

- choroba Tico
- 12.12.12(choć zdecydowanie przed trasą to na upartego chyba można to zaliczyć?)
- występ w Slane

To tak jeszcze co do propozycji

Post autor: **prezes1** » 17 grudnia 2013, o 13:52

Jak dla mnie to koncert w Gdańsku i nic więcej. Czekałem na to dwadzieścia kilka lat i dawno straciłem nadzieję że to będzie możliwe. A jednak przyjechali(chociaż wybrakowani) i dali czadu.
Dobrze że już koniec tej trasy...

Pesymistycznych wydarzeń nie biorę pod uwagę bo nie jestem masochistą.

Miracle-BJ · Post autor: **Miracle-BJ** » 17 grudnia 2013, o 17:05

Najlepszym momentem na tej trasie był oczywiście koncert w Gdańsku. Czekałam na nich tyle długich lat i dane mi było przeżyć najwspanialszą rzecz pod słońcem. Mój pierwszy koncert moich najukochańszych chłopaków.

Brak Ryśka - nie mogłam (i dalej nie mogę) przeboleć faktu, że nie było go w Gdańsku.

Brak Tico na kilku koncertach z powodu choroby i operacji – naprawdę się o niego martwiłam. :down:
A zawału chciałam dostać jak Jon stracił głos w Sofii. To było straszne! Modliłam się, żeby tylko ten koncert u nas odbył się szczęśliwie i nie spotkało nas nic tak przykrego jak tamtych fanów. Też mieli BJ pierwszy raz i taki pech.

usunięty użytkownik 4858

Koncert w Gdańsku był ważny nie tylko dla nas... także dla Bon Jovi. Zagrali tu pierwszy raz i przekonali się na własne oczy, ze mają tu świetnych fanów. Miło było wziąć w tym udział

Post autor: **Damned** » 17 grudnia 2013, o 21:04

Trzeba wyraźnie oddzielić pozytywy tej trasy od negatywów. Temat nazywa się The Best of, więc wymienianie tutaj choroby Tico jest nie na miejscu. Natomiast co do występu u księcia czy powrotu Prayer'a na listy przebojów, to też nijak się to ma do trasy BWC. Albo podsumowujemy rok, albo trasę, albo mówimy o pozytywach, albo po prostu o pamiętnych wydarzeniach mijających 12 miesięcy. Doprecyzujcie to bo nie wiadomo o co tu chodzi

Post autor: **jovizna** » 17 grudnia 2013, o 22:36

KM pisze:Najważniejszy moment całej trasy dla mnie był jeden - jak Jon w Gdańsku złapał moją rękę, a Bergman to uwiecznił . Zdjęcie nadal mam wszędzie wokół, bo nadal trudno mi uwierzyć, że to mi się nie przyśniło...

Damned pisze: Saturday Night (Cleveland)
Runaway (Cleveland)
Who Says with Christina Sturmer (Sztokholm)
Bad Medicine (Isle of Wight)
Born to Be My Baby (Gdańsk)
Because We Can (Gdańsk)
Never Say Goodbye (Gdańsk)
Wanted with Marco (Stuttgart)
Bad Name (Madryt)
Because We Can (Mediolan)
It's My Life (Rio)
Happy X-Mas (War is Over) (Sydney)
Highway to Hell by Phil-X (Brisbane)

Kaśku, oni nas nie zrozumieją

mówią innym językiem.

Post autor: **Adrian** » 17 grudnia 2013, o 23:07

Damned pisze:Trzeba wyraźnie oddzielić pozytywy tej trasy od negatywów. Temat nazywa się The Best of, więc wymienianie tutaj choroby Tico jest nie na miejscu. Natomiast co do występu u księcia czy powrotu Prayer'a na listy przebojów, to też nijak się to ma do trasy BWC. Albo podsumowujemy rok, albo trasę, albo mówimy o pozytywach, albo po prostu o pamiętnych wydarzeniach mijających 12 miesięcy. Doprecyzujcie to bo nie wiadomo o co tu chodzi

Ok miało być na luzie, ale jak chcesz to doprecyzowuję.
Temat otwarty i można dawać ważne wydarzenia (zarówno pozytywne jak i negatywne) około promocyjne płyty jak i trasy.
Best of miałem na myśli najważniejsze wydarzenia - niekoniecznie tylko najlepsze. To tak jak z albumem Best Of. Masz tam największe hity, które niekoniecznie są Twoimi najlepszymi piosenkami lub tymi które lubisz, ba mogą to też być te utwory przez które znienawidzili Cię fani (a przynajmniej część)..

Czyli piszcie zarówno o pozytywach jak i negatywach
Piszcie o Bon Jovi w przedziale czasowym od ukazania się poważnych informacji o wydaniu albumu do dzisiaj/jutra.