Alice Cooper
Moderator: Mod's Team
Alice Cooper
Słuchacie? Lubicie? Trafia do Was chrześcijańskie przesłanie niektórych utworów jak Nothing's Free?
Why so serious?
- Runawaygirl18
- It's My Life
- Posty: 151
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 21:05
- Lokalizacja: Luboń
Ja słucham i uwielbiam tylko dwie piosenki: "Poison" i "No more Mr. Nice Guy". Niestety nie poznałam jeszcze całej twórczości 
"So I live each day like I know it's my last
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
Muzyka Alice Coopera jakoś nigdy mnie nie ruszała. To chyba artysta, który swą twórczoscią osiągnął maximum kiczu. Rozumiem jednak, że ma wiernych oddanych fanów. Zrozumiałe, że są też zwolennicy talentu tego wykonawcy w szeregach słuchaczy Bon Jovi. Podobny ciężar gatunkowy jeśli chodzi o lata 80. Mam nawet jedną z płyt Alice Coopera. Jest to krążek "Trash". Nie był moim przemyślanym czy też nieprzemyślanym zakupem ale... nieudanym prezentem. Dostałem od brata i z tylko dlatego ten album leży na półce. Przesłuchałem może z 5x. Najlepsze piosenki to chyba tytulowy (zaśpiewany "do spółki" z Jonem Bon Jovi) "Trash" i umieszczony tuż po nim "Hell is Living Without You". Ten Alice to zupełnie nie moja bajka.
[ Dodano: 2013-11-12, 19:53 ]
[ Dodano: 2013-11-12, 19:53 ]
W "Pajo" (o ile jeszcze istnieje) nie sprzedają?Runawaygirl18 pisze:Ja słucham i uwielbiam tylko dwie piosenki: "Poison" i "No more Mr. Nice Guy". Niestety nie poznałam jeszcze całej twórczości
- Runawaygirl18
- It's My Life
- Posty: 151
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 21:05
- Lokalizacja: Luboń
Ale czego nie sprzedają?W "Pajo" (o ile jeszcze istnieje) nie sprzedają?
"So I live each day like I know it's my last
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
- Runawaygirl18
- It's My Life
- Posty: 151
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 21:05
- Lokalizacja: Luboń
Z tego co wiem, to w Pajo nie ma żadnego muzycznego sklepu, więc raczej wątpię
.
"So I live each day like I know it's my last
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
To co piszesz to wierutne kłamstwa. Chrześcijański Rock? To dobry oksymoron i kolejny sprytny podstęp diabła. Nie ma chrześcijańskiego rocka. Szatan doskonale wie jak muzyka wpływa na dusze, oraz jak przy jej pomocy można manipulować ludźmi. Lepiej przeczytaj to: http://oblubienica.eu/czytelnia/artykul ... wej/page/1Słuchacie? Lubicie? Trafia do Was chrześcijańskie przesłanie niektórych utworów jak Nothing's Free?
Tego już niestety nie pamiętam... Zresztą, w czasach kiedy mieszkałem w Poznaniu, w płyty zaopatrywałem się z reguły w King Crossie przy Bukowskiej. Co do samego Poznania to do dziś mam sentyment do tego miasta i kilku miejsc... Stoi jeszcze "Johnny Rocker" przy Wielkiej? Nie chce mi się w googlach sprawdzaćRunawaygirl18 pisze:Z tego co wiem, to w Pajo nie ma żadnego muzycznego sklepu, więc raczej wątpię.
- Runawaygirl18
- It's My Life
- Posty: 151
- Rejestracja: 2 maja 2013, o 21:05
- Lokalizacja: Luboń
Johnny stoi przy Wielkiej i ma się dobrzeTego już niestety nie pamiętam... Zresztą, w czasach kiedy mieszkałem w Poznaniu, w płyty zaopatrywałem się z reguły w King Crossie przy Bukowskiej. Co do samego Poznania to do dziś mam sentyment do tego miasta i kilku miejsc... Stoi jeszcze "Johnny Rocker" przy Wielkiej? Nie chce mi się w googlach sprawdzać
"So I live each day like I know it's my last
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
If there is no future there must be no past"
http://www.lastfm.pl/user/SITT18
W "Johnny Rockerze" nigdy nie chcieli puścić kawałka "Would?". W zasadzie nie wiem czemu... Alice Cooper pewnie puszczają
Jeszcze taka mała dygresja odnośnie "klubów/pubów rockowych". We Wrocławiu fajny klimacik jest w "Od zmierzchu do świtu" przy promenadzie. Kiedyś byłem na jamsession w "Alive" ale jakoś średnio mi się podobało... Miło można spędzić czas przy Solnym w "Guinessie". Często Bon Jovi leci.
Mam pytanie do warszawiaków... W stolicy byłem tylko w "St.Patrick" czy jakoś tam (nieopodal Metro Centrum). Brrrrr...
Może sprzedacie mi jakieś fajne miejsca z dobrą gitarową muzyka?
Przepraszam za offtop. Myślę, ze Alice Cooper się jednak nie obrazi.
[ Dodano: 2013-11-12, 20:55 ]
Lepiej pojedż na Dominikański i kup sobie Alice Cooper... Na świebodzkim pewnie nie uświadczysz 
Jeszcze taka mała dygresja odnośnie "klubów/pubów rockowych". We Wrocławiu fajny klimacik jest w "Od zmierzchu do świtu" przy promenadzie. Kiedyś byłem na jamsession w "Alive" ale jakoś średnio mi się podobało... Miło można spędzić czas przy Solnym w "Guinessie". Często Bon Jovi leci.
Mam pytanie do warszawiaków... W stolicy byłem tylko w "St.Patrick" czy jakoś tam (nieopodal Metro Centrum). Brrrrr...
Może sprzedacie mi jakieś fajne miejsca z dobrą gitarową muzyka?
Przepraszam za offtop. Myślę, ze Alice Cooper się jednak nie obrazi.
[ Dodano: 2013-11-12, 20:55 ]
Gemi, wyluzuj chłopieGeminiman019 pisze:To co piszesz to wierutne kłamstwa. Chrześcijański Rock? To dobry oksymoron i kolejny sprytny podstęp diabła. Nie ma chrześcijańskiego rocka. Szatan doskonale wie jak muzyka wpływa na dusze, oraz jak przy jej pomocy można manipulować ludźmi. Lepiej przeczytaj to: http://oblubienica.eu/czytelnia/artykul ... wej/page/1Słuchacie? Lubicie? Trafia do Was chrześcijańskie przesłanie niektórych utworów jak Nothing's Free?
To fakt, mamy swoje atuty i łatwiej nam jest was do czegoś przekonać
Co do samego Coopera to lubię. Może nie znalazłby się w pierwszej 10 moich ulubionych wykonawców, ale dość regularnie odpalam sobie jego kawałki
Żałuję, że nie pojechałam do Doliny Charlotty. Kiedyś na pewno zaliczę jakiś koncert tego Pana
Co do samego Coopera to lubię. Może nie znalazłby się w pierwszej 10 moich ulubionych wykonawców, ale dość regularnie odpalam sobie jego kawałki
Żałuję, że nie pojechałam do Doliny Charlotty. Kiedyś na pewno zaliczę jakiś koncert tego Pana

Gemi, niezbyt jesteś uprzejmy. Przeczytałem. Ten pan nie ma monopolu na prawdę, jego przekaz jest mętny, a ja w dodatku należę do innego Kościoła niż on. Nie ma żadnego "naukowego" artykułu, że diabeł przerzucił się na pop czy to co teraz leci w radiu? Nie napisałem, że Alice robił chrześcijański rock, bo bym się ośmieszył, pisałem o przesłaniu (warstwie lirycznej) pojedynczych kawałków.
Co do kiczu, to zaprzeczyć nie mogę że go brak, ale widać, że chłopak go użył świadomie i nie udawał (i nie udaje), że to coś ambitnego. Wolę udany kicz, niż nieudany patos
dziękuję za Wasze wypowiedzi i za użyteczne informacje z offtopu![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Co do kiczu, to zaprzeczyć nie mogę że go brak, ale widać, że chłopak go użył świadomie i nie udawał (i nie udaje), że to coś ambitnego. Wolę udany kicz, niż nieudany patos
dziękuję za Wasze wypowiedzi i za użyteczne informacje z offtopu
![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
Why so serious?