przyszłość Bon Jovi
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
Medicineman90 a co myślisz o Flea? To taki Slash czy The Edge wśród basistów? A może faktycznie miszczu? Ciekaw jestem opinii.
A żeby nie spamować...
To uważam że w tym roku niczego nowego na temat przyszłości BJ się nie dowiemy.
Marzy mi się...
Richie wraca, Tico wiadomo że wróci ale żeby był w pełni zdrów. I'm with you na singla, dobry teledysk i dajemy czadu BJ
A żeby nie spamować...
To uważam że w tym roku niczego nowego na temat przyszłości BJ się nie dowiemy.
Marzy mi się...
Richie wraca, Tico wiadomo że wróci ale żeby był w pełni zdrów. I'm with you na singla, dobry teledysk i dajemy czadu BJ

- medicineman90
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 425
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
O, spoko, nie wiedziałemDamned pisze:Dla formalności... Bon Jovi nie grali na Rock in Rio w 1990. Wiem że wszędzie jest powtarzany ten błąd, ale w 1990 zagrali na podobnym festiwalu o nazwie Hollywood Rock, który odbył się również w Riomedicineman90 pisze:(...)blood on blood (tak, leży mi na wątrobie rock in rio 90 )
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Myśle, że to nie przypadek
zagrywka z ich strony pokazująca, że Ryś ciągle w zespole, i jak mówiłam teraz bitwa płyt... bo rocznica i NJ i AOL 
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3527
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Alec zagrał w studio ale wszystko co nagrał na SWW i NJ było poprawianie przez Hugh(tzw. 'overdubbing'). To nie teoria tylko fakty(które długo było tajemnicą poliszynela)...Tomker pisze:Na SWW i NJ gra kapitalnieCzy może jesteś wyznawcą teorii, że na NJ nie zagrał w studio?
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Dla mnie to zawsze będzie on największym dobrem i złem tego zespołu.imp pisze:Poza faktem, że Jon traktuje ludzi, to niczego nie potwiedzaKondZik pisze:Widziałem
To potwierdza jak Jon traktuje ludzi z zespołu.
Trzymał go mimo że grał piach. Do czasu ale jednak trzymali go.
Gdyby nie on to by wogóe go nie było ale też przez niego ten zespół brzmi obecnie tak albo jest tak postrzegany.
Ale czy to ważne ? Ja go bardzo lubie.