NOWY ALBUM JU? NIED?UGO !!!

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

NOWY ALBUM JU? NIED?UGO !!!

Post autor: Adrian »

Jak podaje strona fofire.net Bon Jovi biorą sie za nagrywanie albumu tuż po zakończeniu trasy w USA !!! Jon podobno powiedział to dla jakieś Nowojeorskiej Stacji.

Ma to być tak jak w poprzednich przypadkach kontynuacja poprzedniej płyty.
Jak pokazuje to historia każda następna płyta była lepsza (przynajmniej w mojej opini). Czyli

7800 Fahrenheit lepsze od BJ
NJ lepsze od SWW
TD lepsze od KTF
Bounce lepsze od Crusha

Jeśli pójda w strone takich piosenek jak DLS, Nothing, Unbrekable, TOArms to powinno być super.

No i kolejny plus. Kolejna szansa na Europejską trase !!!
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

A to są bardzo dobre wieści :) No to zaczynamy znów czekanie na wielki dzień premiery :D
Oby poszli w stronę takich hitów, Adrian...w innym wypadku moje oczekiwania nie zostaną zaspokojone. Z resztą, zapewne nie tylko moje ;)
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
Tatiana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 578
Rejestracja: 17 września 2005, o 06:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tatiana »

No fajnie, ze nagrywaja nowa plyte :) Nie wiem jednak czy to dobrze, iz odbywa sie to w tak krotkim przedziale czasu. Odpoczeli by lepiej troche i moze byloby lepiej, ale pozyjemy, zobaczymy...
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

Hmm..no było by bardzo fajnie gdyby była nowa płytka i mam nadzieje ze lepsza od HAND. Tylko wydaje mi sie ze jak narazie marne szanse ale cóż różne rzeczy sie zdarzają..:))
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Czemu Tatiana mówisz, że tak króki czas ? Album HAND był nagrany już w 2004 roku a na marzec 2005 miała być premiera. Jest rok 2006. Trase skończą
w sierpniu albo wrześniu (nie wiem dokładnie). Więc przypuścmy, że się wtedy biorą od razu za pisanie i próbne nagrania. Na styczeń zamówią studią i zaczną nagrywać. Skończą w marcu i w maju będzie poprawka materiału (wytwórnia) :)

Wrześień 2007 nowa płyta albo coś koło tego.

Popatrz na SWW i NJ taki "pośpiech" sprawił, że mamy genialną płytke. A 2 lata to jednak jest sporo czasu.

Ja bym chciał, aby co roku wydawali po 2 takie płyty jak HAND :)

Hmm - nowe wieści

wszystko jest opisane na stronie fofire.pl (mam nadzieje, że moge pisać tutaj źródło)

Krótko mówiąc Jon najchętniej przerwałby trase, aby od razu wejść do studia :) Nie sa to oficjalne wieści. Osoba wypowiadająca się mówi, że Jon jest aktualnie w świetnej formie wokalnej (może chce to wykorzystać) jednej z najlepszych w swojej karierze.
Ostatnio zmieniony 7 lipca 2006, o 17:15 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
klaudula
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 551
Rejestracja: 10 lutego 2006, o 23:18
Lokalizacja: Brzozów

Post autor: klaudula »

No ja się cieszę na wieść o nowej płytce Bon Jovi. Mam nadzieję, że również będzie w tym samym klimacie co HAND ale trochę lepsza. Już nie mogę się doczekać.
Race, it’s a race
But i’m gonna win
Yes i’m gonna win
And will light the fuse
I’ll never lose
And i choose to survive
Whatever it takes
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

A ja chciałbym mysleć, że dotarło do nich że HAND nie spotkał się ze zbytnim uznaniem i powagą srodowiska. Może wróci muzyka z czasów KTF / TD = pożądne rockowe granie i soczyste solówki Rycha, bo nadal potrafi :) .

Jezeleli ma to być kontynuacja ( o ile by była leprza), to pewnie kupie, ale dalej bede zył z tym niedosytem i zaczne być zakompleksionym maniakiem i fanatykiem BJ NIE , albo nie kupie ! :P Nie no trzeba bedzie kupic, zebby sie przekonac ;)

Adrian zasugerował, że w BJ wystepuje prawidłowość (czytaj na poczatku) !
Z tym sie nie zgodze [do końca ]

Apropo tej chyba mylnej prawidłowości , ostatnie 3 płyty bardzo sie od siebie róznia. Tak jakby szukali nowej drogi i dochodzili do wniosku, że to nie to. Bardzo chciałbym , żeby mnie zaskoczyli i wrócili na stary utarty szlak, albo zrobili cos nowego, no wiecie z duchem itd........

Panowie przez ostanie 6 lat pracuja dość intensywnie, co nie ?? ( szkoda , że z takim efektem :/ )

Idą w parze z U2 :P ( tez sie wzięli goscie za nowy album po zakończeniu trasy Vertigo / mają ponoć już jakiś materiał "wstepny"). Może by tak teraz BJ zgarnęło w końcu jakieś Grammy U2 z przed nosa ?? Chciałbym , żeby w koncu odzyskali szacunek. Napewno zadnej nagrody nie zdobedom "kontynuacją" :/

KTF

_____________________________________________________________
CZY WAM TEZ TAK WOLNO CHODZI ALWAYS PORTAL ?? Cholera mnie trafia przy otwieraniu !!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
culles
It's My Life
It's My Life
Posty: 246
Rejestracja: 6 października 2005, o 20:12
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: culles »

Krotka przerwa miedzy 2 albumami wydaje sie niepokojaca i wrozy odgrzewany kotlet, ale to chyba cos zupelnie innego nagrac plyte po konkretnych wrazeniach emocjonalnych i na niej je wyrazic, niz tylko zejsc z kanapy, zdjac kapcie i wyruszyc do studia, bo kasa na koncie stopniala o kilka zer i koniecznie trzeba cos napisac... Miejmy nadzieje, ze napalony Dzon ma nam cos do przekazania. Dla mnie HaND jest dobry jak widac u gory, boje sie tylko zeby tylko nie powstal jakis gniot, ale podobno, jak to ktos ladnie okreslil "BJ nie wydaja slabych plyt".

ejmen
Do piachu z tematem: "BON JOVI do piachu??"
"Bon Jovi skonczyli sie na Kill'Em All..." -Haslo roku
.:blog:.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Oj Piotrek grzeszysz :)
Nie wiem, czy czytasz opinie it, ale tak dobrej prasy i opini krytyków jak od 2000 roku to nigdy nie mieli.
Do czasów Crusha BJ to było głównie najeżdżanie na nich jacy oni to słabi nie są itp.
A od Crusha dostawali świetne recenzje nawet dostali nominacje do Grammy (ja i tak za tymi nagrodami nie przepadam).

Aby nie być gołosłownym opinie przed Crush i po Crush.

R'N'R 1991 rok - "JBJ jako artysta komercyjny (to znaczy sprzedający więcej płyt niż inni) zaprawdę godny jest pożałowania i pogardy, a może nawet klątwy i krucjaty. Ruszajcie zatem, eksperci, ideolodzy i muzykanci wyposażeni w niedorobioną napastliwość, napuchłe manifesty i rozeschłe gitary. On i tak, niczym Michael Corleone, posunie was gładko i przez całe życie każe żreć kwaśne winogrona. I nie mlaskajciee za głośno. "

Tylko Rock - 1995 rok (po wydaniu TDays) - "Pisać o Bon Jovi to zadanie ryzykowne. Choćby dlatego, że - jak słusznie zauważył Adam Sweeting z angielskiego "Guardiana" - żaden z koneserów muzyki rockowej nie przyzna się do tego iż mu sie produkcje tego zespołu podobają. Chyba, że przed swoim psychoanalitykiem"

A to jak sie zmienia punkt widzenia po 1-dnej płytce:

Popcorn 2000 - "Albumem Crush i utworem It's My Life BJ wraca w wielkim stylu po czterech latach przerwy."

Bravo O Bounce - 2002 tylko końcówka - "JBJ pokazuje mistrzostwo wokalne zarówno w czadowych numerach, jak i w nastrojowych balladach. Zresztą cały zespół to doskonale funkcjonująca i świetnie brzmiąca maszyneria."

Jakas Gazeta 2006 - " To już 9ty album grupy nagrany w studiu, pełen energii, jeden z lepszych w dyskografi BJ. Niektórzy słuchacze nawet twierdzą, że słuchając utworów z najnowszej płyty amerykańskiego zespołu czują się szczęśliwsi".

UWAGA - Jon nie powiedział, że ta płyta to będzie coś w rodzaju HAND 2. Nic o tym nie mówił !![/i]
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
culles
It's My Life
It's My Life
Posty: 246
Rejestracja: 6 października 2005, o 20:12
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: culles »

Adrian, mniejsza o to czy sie z tymi opiniami zgadzam czy nie... ale zobacz jakie gazety chwala BJ a jakie gania... "Popcorn" do czasopism prestizowych raczej nie nalezy. Spojrzmy np. do "Teraz Rock'a" i widzimy to samo co przed Crushem, czyli po prostu krytyke. BTW... ja osobiscie gdzies mam takie opinie gazetowe...
Do piachu z tematem: "BON JOVI do piachu??"
"Bon Jovi skonczyli sie na Kill'Em All..." -Haslo roku
.:blog:.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Culles jesteś nieziemski, chciałem napisac dokładmnie to samo i patrze... ktos mnie uprzedził hehe DOK?ADNIE..

A co do Adriana hmmmmm ja znam inne opinie. Z tego co wiem To opinia o TD była taka , ze jak to mówiono "BJ wspieli się na muzyczny Olimp"
Jak patrzysz pod takim kontem, to porównaj sobie ilość sprzedanych płyt :PP Opinie mogły byc różne ( rózni ludzie mają rozne chraktery, skrajne gusta i grymasy które lubia otwarcie i zaczepnie eksponować), ale BJ miało pozycje moznego zespołu ROCKOWEGO , miąło uznanie, a Jon nie panoszył sie w czasopismach dla nastolatek itd

Co do Grammy, tez ta nagroda w oczach zmalała, gdy lauretami zostało Green Day... może niedługo Tokyo Hotel ?? ( ironia oczywiście ) Ale taki sie juz sterotyp nietety wykształcił, że jak zespół otrzymuje Grammy to jest wyczyn i osiagniecie nad osiagniecia, a tak naprawde dziwie sie (napradwe obiektywnie.. przesłuchuje labumy wielu zespołów, które dostały garmmy) że Bj tej nagrody nie dotało !! to jest chore?

popatrz obiektywnie, która płyta jest "bogatrza". Nie oszukujmy sie ..... z HAND po 3 razie wieje nudą, a TD... każda piosenka jest oryginalna, inna, porusza inne sprawy i konteksty z zycia, jest ciekawa, kazdy dziwek jest wazny, ma swoje miejsce( teksty ) ..... a HAND, kazda piosenka grana na tej samej przesterowanej ( czy jak to napisac) gitarze, przez która [rzebija sie perusja i Jon. To wszytsko co prezentuje soba ten album w skrocie.

poczytaj poważne opinie o tym albumie to pogadamy :/

[ Dodano: 2006-07-07, 22:33 ]
czasopismo "Teraz Rock" ?? Limp Bizkit, GD na okładce i oni krytykują HAND, a już nie wspomne o TD ?? EEE AAAA!! podejrzewam , ze jak by za któryś z tych albumów dostali Grammy to recenzje by sie zmieniły od razu... banda i ŚCIERWY !
Tak ze słuchów.... , tylko w Polsce BJ ma tak nieobjektywną opinie. Nie wiem gdzie my żyjemy ... wielkie Halloo !!
Awatar użytkownika
culles
It's My Life
It's My Life
Posty: 246
Rejestracja: 6 października 2005, o 20:12
Lokalizacja: z nienacka
Kontakt:

Post autor: culles »

Piotrek pisze:Culles jesteś nieziemski,
To juz wiemy od dawna :P
Tak ze słuchów.... , tylko w Polsce BJ ma tak nieobjektywną opinie. Nie wiem gdzie my żyjemy ... wielkie Halloo Wykrzyknik
Bo zyjemy w takim kraju... a teraz jeszcze ostatni sprawiedliwy odszedl z rzadu i mamy calkowita kaczkolandie. Polecam http://www.spieprzajdziadu.com/ :) . Niestety u nas docenia sie tylko to co lubia masy... grill, piwo i kielbaski sa tak popularne jak tokio hotel i to jest kwintesencja tego smiesznego panstwa z piekna historia.
Do piachu z tematem: "BON JOVI do piachu??"
"Bon Jovi skonczyli sie na Kill'Em All..." -Haslo roku
.:blog:.
Awatar użytkownika
jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 882
Rejestracja: 22 września 2005, o 11:34
Lokalizacja: ..
Kontakt:

Post autor: jovi »

Jak podaje strona fofire.net Bon Jovi biorą sie za nagrywanie albumu tuż po zakończeniu trasy w USA Wykrzyknik! Jon podobno powiedział to dla jakieś Nowojeorskiej Stacji.
A napewno JON powiedział że przyjadą do Polski w Czerwcu ;)
C'mon
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

heh Ostatni sprawiedliwy i może dlatego leci ze stołaka, bo zastanawiam sie dlaczego?? Moze juz sie naraził komuś zakładająć CBA ?? albo sam nie jest taki świety i woli ustapić ze stanowiska zanim instytucja przez nigo załozona sam go nakryje :PP NIe no to żart, bo człowiek wydaje się byc naprawde sprawiediwym i uczciwym. No ale dlaczego !!??

Jon powiedział, ze zawitają do Polski ??

(żart?) I ciekawe gdzie wystapiom, bo nie wydaje mi się żeby wypełnili stadion Śląśki "wiernymi polskimi fanami" , a jak maja wystepowac na jakimś małym placu to dziekuje-blama dla takiego zespołu. To dziwne, że w NIemczech czy Angli potrafia najwiękrze objkety wypełnic dwa/trzy razy pod rząd, a u nas nawet raz (byc może ? ) :/

[ Dodano: 2006-07-08, 09:59 ]
żart zart ironia Nie przczytałem całego postu :PP
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Co do tych gazet:
To mam mnóstwo wywiadów, recenzji, opisów trasy włąsnie z takich gazet jak BRAVO, czy POPCORN (ale nie tylko). Co więcej najwięcej opisów mam z lat 1992-1998 czyli czasy KTF i TD. Patrząc na to moge powiedzieć, że byli ulubieńczami tej gazety. Teraz nie są.

Nie wiem Piotrek, czy mieli taką opinie zespołu świetnego rockowego. Uważam wręcz przeciwnie. Zobacz np na Metallice, któa olała Jona, bo bo grał muze dla dziewczynek, a oni z takimi koncertu nie chcą grać. Co innego Stanley, Osborn, Scorpionsi, Motley Crue itp. To były zespoły/artyści , którym sukces BJ pomógł też odnieść sukces np takie Areosmith (ten sam producent co BJ), np Scorpionsi, którzy wypowiadali się, że gdyby nie BJ to by ich największy hit "Wind Of Change" nigdy nie powstał. Ale była to pewna tzw "grupa trzymająca rynek muzyczny w garści".

Co by nie powiedzieć krytyka uwielbiała pastwić się nad Jovisami.

A co do tego, że podałem takie gazety (opisując lata 2000-2006), to tylko odlatego iż nie posiadam innych. Co prawda czytałem co piszą o nich w tych innych gazetach teraz (np Metal Hammer, Tylko Rock), ale nie posiadam scanu itp.

Właśnie przeglądam swoją kkolekcje i co mi się rzuca w oczy: "Po wydaniu Crusha - jeszcze do niedawna byli nazywani najstarszym boysbandem świata ... "

No oczywiście te opinie się zminiły. Ale jakby nie patrzeć dokonał tego w mniejszym stopniu album KTF potem These Days, a CRUSH dokonał rewolucji w sposobie myślenia krytyki o BJ.

np wypowiedź: "Kiedy w drugiej połowie lat 80-tych nastąpił rodzaj renesansu typowo amerykańskiego rocka, a zespoły w rodzaju Areosmith albo Guns 'N' Roses zaczęło się oceniać wręcz entuzjatycznie, Bon jovi niezmiennie pozostał chłopcem do bicia".

Te słowa są bardzo prawdziwe. Tak jak mówie Crush jednak pozwolił dostrzec te wcześniejsze nieprawiedliwe sondy.

Co do Twojej "obiektywnej" opini o TDays. Uważam, że ten album jest świetny, równie świetny pod względem tekstowym co HAND. No trudno porównać te 2 albumy. Który lepszy - zależy co kto lubi. Ja długo nie mogłem się przekonać do TDays (A do np SFTPain, Bitter Wine to jeszcze dzisiaj mam lekkie uprzedzenia). Zgodze się, że gitara w TDays jest lepsza i tylko w tym. Tzn uważam, że Rychu powinien pozmieniać troche gitary na tym albumie (jakąś mógł wziąść z Bounce).
Ale popatrz na głosowania ulubionych albumów HAND był 2gi za TDays. Kilka osób wymieniło go na 1-wszym miejscu !! Dla mnie 4 albumy są na równym najwyższym poziomie NJ-HAND-TD-KTF co nie zminia faktu iż przetasowałbym trackliste na albumach NJ, KTF i TD (np Love Is War, Flesh And Bone, Letter To Friend, Starting AOA) a przy HANDzie tego raczej bym nie zrobił.

Co do ilości sprzedanych płyt. Wtedy nie było internetu. Teraz album Crush który sprzedał się w nakładzie 8 mln kopi to wielki sukces. Jedna z najlepszych sprzedaży albumu na świecie w tamtym okresie. W 2000 albo 2001 roku najlepeij sprzedającym albumem na świecie był album 50 Centa z 7 (albo podchodzącym pod 8) mln nakładem. Crush rozłożył sie na rok 2000/2001. Zależy też kiedy album wychodzi, gdyby wyszedł w styczniu to Jovisi mogliby mieć najlepiej sprzedający sie album roku.

Dsisiaj artyści nie sprzedają już takiej ilości legalnych kopi. Uwierz mi gdyby wszyscy Ci co mieli pirata/ cały album Crushu w mp-3 - mieli ten album orginalny, to mógłby zostać pobity Nowy Rekord Guinessa w sprzedaży albumów.

Co poszedłem do kogoś w tamtym okresie, nie ważne czego słuchał Rapu, Hip-Hopu, Popu, Rocka, Metalu wszędzie mogłem znaleść pirackiego Crusha. Co więcej oni go mają nadal. I dalej spotykam osoby (teraz na studiach), które mówią Bon Jovi ?? A mam Crush - świetny album.
Ja mówie che che - uważany za jeden z najgorszych w dorobku BJ
Oni odpowiadają no co ty. Bardzo fajny album.

Dla mnie osobiście Crush to przepustka do wielkmiego świata muzyki BJ. Słyszałem wcześniej Livina, KTF i Always, ale jakoś nigdy mnie to nie wciągneło. Dopiero IML sprawiło, że polubiłem ta muze.

A co do koncertu. Zawsze są problemy z pierwszym koncertem. Później jest dużó łatwiej ot np Rolling Stones, U2 itp.

Ale zauważ, że na koncert BJ nie przysliby tylko żelaźni fani BJ (szacuje ich na ponad 20 tys). My jak jechaliśmy na koncert to mieliśmy w samochodzie takie małżeństwo. Lubią chodzić na różne koncerty. Z Bon Jovi wymienili tylko 2 piosenki Livin i Blaze a na koncert do Stuttgartu, który wyniósł ich około 400zł * 2 pojechaliy.

Mam mnóstwo znajomych, któzy nie mają orginalnego albumu BJ a na koncert by pojechali z miłą chęcią. Co więcej czekają na ten koncert. Dam przykład mam kolege (koło 30-tki). Kiedys z kolegami był w niemczech za czasów TD (była ich 5-tka). Przejeżdżali koło stadionu w Monachium i zobaczyli plakaty o tym iż jest koncert. Od razu poszli kupić bilety. Nie było już ani jedneo więc zostali bez koncertu. A żaden z nich nie ma i nie miał albumu BJ w orginalnej kopi.

Pozatym co Wy mówivcie. spodek pękałby w szfach (ja uważam, że 30-40 tys przyszłoby). Nie patrzcie na odwiedzalność stron o BJ. Bo tysiące fanów BJ na nie po prostu nie wchodzi.

Chyba tyle (Last Man Standing z PiZdu do PO :).
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”