Trasa 2013

Post autor: **kikusia28** » 11 lutego 2013, o 22:56

Kuba80BJ pisze:Przyznam, że niektóre komentarze na temat raptem dwóch set list, zarówno tutaj jak i na JT, mnie szokują. Słabe set listy, to fakt, ale czy to koniec świata? Czy to oznacza, że następne 100 koncertów będzie takie same? Wiadome jest, że na 100% set listy będą ewoluować, a w Europie w porównaniu do USA to już w ogóle będzie inna bajka. Można by na ten temat elaborat napisać, bez kitu. Wystarczy tylko odrobina dystansu i racjonalnego podejścia do tematu. Dziwię się, że ludziom nie żal czasu na pisanie takich wulgaryzmów i obelg pod adresem Jona, zespołu itd. a za parę tygodni te same osoby będą wypisywać jakie czadowe koncerty zagrali. Ale każdy robi to co lubi i takie jego zbójeckie prawo. Zawsze można widzieć szklankę na w pół pełną, lub pustą
Krótko mówiąc, będzie dobrze, w Europie na pewno. Amerykanom można współczuć, to fakt, i zawsze tak było (z punktu widzenia die-hard fana), ale o stary kontynent jestem spokojny

Widzę ,że drugi idol mi rośnie na tym forum

Rumunia była rewelacyjna jak dla mnie . Zagrali wszystko to co pragnę usłyszeć .

Kondzik , zrobiłam sobie dziś wieczór z Twoim ukochanym Ryśkiem ...nawet fajne ma te utwory

KondZik · Post autor: **KondZik** » 11 lutego 2013, o 22:57

Damned, dzięki za to. Ale to tylko potwierdza, że mamy szanse na coś SUPER

http://www.youtube.com/user/Kuba80BJ · Post autor: **Kuba80BJ** » 11 lutego 2013, o 22:57

A tak przy okazji, prawdopodobnie niedługo pojawi się parę nowych dat na europejskiej części trasy. Na pewno Hiszpania, chyba Chorwacja i Holandia i ciekawe co jeszcze. Wg mnie miejsca jest na ok.5-6 koncertów spokojnie. Więcej szans na pokazanie dlaczego set listy w Europie są najlepsze

KondZik · Post autor: **KondZik** » 11 lutego 2013, o 22:59

kikusia28 pisze:
Kuba80BJ pisze:Przyznam, że niektóre komentarze na temat raptem dwóch set list, zarówno tutaj jak i na JT, mnie szokują. Słabe set listy, to fakt, ale czy to koniec świata? Czy to oznacza, że następne 100 koncertów będzie takie same? Wiadome jest, że na 100% set listy będą ewoluować, a w Europie w porównaniu do USA to już w ogóle będzie inna bajka. Można by na ten temat elaborat napisać, bez kitu. Wystarczy tylko odrobina dystansu i racjonalnego podejścia do tematu. Dziwię się, że ludziom nie żal czasu na pisanie takich wulgaryzmów i obelg pod adresem Jona, zespołu itd. a za parę tygodni te same osoby będą wypisywać jakie czadowe koncerty zagrali. Ale każdy robi to co lubi i takie jego zbójeckie prawo. Zawsze można widzieć szklankę na w pół pełną, lub pustą
Krótko mówiąc, będzie dobrze, w Europie na pewno. Amerykanom można współczuć, to fakt, i zawsze tak było (z punktu widzenia die-hard fana), ale o stary kontynent jestem spokojny
Widzę ,że drugi idol mi rośnie na tym forum

Rumunia była rewelacyjna jak dla mnie . Zagrali wszystko to co pragnę usłyszeć .

Kondzik , zrobiłam sobie dziś wieczór z Twoim ukochanym Ryśkiem ...nawet fajne ma te utwory

Mówiesz o Samborze? Niezbyt rozumiem

http://www.youtube.com/user/Kuba80BJ · Post autor: **Kuba80BJ** » 11 lutego 2013, o 23:01

kikusia28 pisze:Widzę ,że drugi idol mi rośnie na tym forum

Uznam to za komplement

To zapewne kwestia rocznika

Post autor: **Damned** » 11 lutego 2013, o 23:04

Wolne terminy to 27. maja - 5. czerwca. Nie ma jeszcze koncertu we Francji... a może drugi koncert w Polsce? Z set-listą napisaną przez niezadowolonych i dla tych co bilety na Gdańsk posprzedawali

Post autor: **kikusia28** » 11 lutego 2013, o 23:06

KondZik pisze:
Mówiesz o Samborze? Niezbyt rozumiem

YES! No tak 5 piw robi swoje

Kochasz chyba jednego Ryszarda?!

No , bo wiesz... Przyznaję się bez bicia, że troche słabo znam jego new twórczość .

Jedyne co zakodowałam to Father Time i One Light Burning

KondZik · Post autor: **KondZik** » 11 lutego 2013, o 23:11

No fakt, Richie to mój ulubiony gitarzysta i ulubiony muzyk. Ale Bon Jovi to numer 1.

A co do tematu, uważam, że na walentynki będzie be there for you.

http://www.youtube.com/user/Kuba80BJ · Post autor: **Kuba80BJ** » 11 lutego 2013, o 23:22

Damned pisze:Wolne terminy to 27. maja - 5. czerwca. Nie ma jeszcze koncertu we Francji... a może drugi koncert w Polsce? Z set-listą napisaną przez niezadowolonych i dla tych co bilety na Gdańsk posprzedawali

Nie do końca. Wg mnie wolne terminy to:
15 maj (np. Chorwacja)
3-4 lub 3 i 5 czerwiec (np. Holandia i coś jeszcze) - ewentualnie zamiast tego 28-29.05, ale wtedy przerwa do 06.06
27 czerwiec (prawdopodobnie Hiszpania)
2 lipiec (?)

Nie można liczyć całej przerwy 27.05-05.06 jako dostępnej na koncerty. Zespół w połowie trasy europejskiej zawsze robi sobie tygodniową przerwę, i zasłużenie zresztą. Fizycznie nie daliby rady grać przez prawie 2 miesiące pod rząd, szczególnie Jon śpiewać.

Post autor: **Damned** » 11 lutego 2013, o 23:41

Kuba80BJ, nie napisałem, że mają 8 wolnych dni jeden po drugim na koncerty, tylko że w tych dniach możliwe jest zabukowanie daty gdzieś w Europie. Może to być np. jakiś festiwal, co nie zobowiązywałoby do przywożenia swojej sceny i całego sprzętu, a jedynie przelot zespołu. Tak było np. w 2003 roku na Heineken Festiwal we Włoszech. Dodatkowo festiwale mają to do siebie, że przeważnie wymagają skrócenia setu do 1,5 godziny... a zatem nie wymagałoby to regeneracji jak po 2,5 godzinnym show.

http://www.youtube.com/user/Kuba80BJ · Post autor: **Kuba80BJ** » 12 lutego 2013, o 00:06

Damned, Ok, kumam, źle zrozumiałem z tą przerwą. Ale te 3 dodatkowe daty, które podałem, poza tą dłuższą przerwą, też są fizycznie możliwe, być może na jakiś festiwal tak jak mówisz (chociaż mimo wszystko obstawiam raczej min.2h koncert, nawet na festiwalu). Jednak równie dobrze mogłyby to być ich koncerty własne bo logistycznie te Państwa co podałem by pasowały. Czas pokaże

Miracle-BJ · Post autor: **Miracle-BJ** » 14 lutego 2013, o 07:18

Za kulisami - A look at Bon Jovi's new stage set

http://usatoday30.usatoday.com/video/a- ... 3040180001

Smolek · Post autor: **Smolek** » 14 lutego 2013, o 12:43

Bon Jovi wystąpią na Rock In Rio 2013, które odbędzie się w Brazylii od 13 do 22 września. Obecność na Rock In Rio potwierdzili już: John Mayer, Metallica, Iron Maiden, Beyoncé, Avenged Sevenfold, Alice In Chains, Ghost, Slayer, Rob Zombie, Bruce Springsteen, Muse, Sepultura, Tambour Du Bronx, Ivan Lins i George Benson.

http://www.crushmagazine.es/?p=47078

Post autor: **Gloria** » 14 lutego 2013, o 12:44

Miracle-BJ pisze:Za kulisami - A look at Bon Jovi's new stage set

http://usatoday30.usatoday.com/video/a- ... 3040180001

Fajnie to wygląda zza kulis. Jestem ciekawa ile z tej nowej technologii uda się nam zauważyć

Post autor: **Kama97** » 14 lutego 2013, o 15:24

Kuba80BJ pisze:Przyznam, że niektóre komentarze na temat raptem dwóch set list, zarówno tutaj jak i na JT, mnie szokują. Słabe set listy, to fakt, ale czy to koniec świata? Czy to oznacza, że następne 100 koncertów będzie takie same? Wiadome jest, że na 100% set listy będą ewoluować, a w Europie w porównaniu do USA to już w ogóle będzie inna bajka. Można by na ten temat elaborat napisać, bez kitu. Wystarczy tylko odrobina dystansu i racjonalnego podejścia do tematu. Dziwię się, że ludziom nie żal czasu na pisanie takich wulgaryzmów i obelg pod adresem Jona, zespołu itd. a za parę tygodni te same osoby będą wypisywać jakie czadowe koncerty zagrali. Ale każdy robi to co lubi i takie jego zbójeckie prawo. Zawsze można widzieć szklankę na w pół pełną, lub pustą
Krótko mówiąc, będzie dobrze, w Europie na pewno. Amerykanom można współczuć, to fakt, i zawsze tak było (z punktu widzenia die-hard fana), ale o stary kontynent jestem spokojny

w 100 % sie zgadzam. Dlaczego niektórzy potrafią tylko krytykować i to w wulgarny sposób, jakie setlisty/głos/koncerty są beznadziejne. Ludzie, ta trasa dopiero się zaczęła. Może zespół potrzebuje czasu aby sie rozkręcić. Czasem aż mi się przykro robi, gdy czytam wszystkie krytyki i wyzwiska , szczególnie pod adresem Jona. Może setlisty nie są nie wiadomo jak boskie, ale ja jestem zadowolona z czego kolwiek by nie zagrali. Dlaczego ? Bo to jest mój ukochany zespół, szaleję ze szczęścia że zagrają w Polsce, na dodatek w moim mieście. A tak jak Kuba80BJ napisał, ze w Europie NAPEWNO będzie dużo lepiej. Według mnie jak na Amerykę, koncerty i tak są fajne. A poza tym, dla kogo oni mają się bardzo starać ? Jak na koncercie siedzi sobie babka i na drutach dzierga ? Amerykanie ciągle tylko łażą po piwo, albo stoją bez ruchu. A Europa ? Europa się bawi, szaleje i śpiewa. I mają dla kogo dać super koncert. I w Gdańsku też tak będzie.
Także nie oceniajcie książki po okładce. To dopiero początek. Rozkręcą się i każdy kolejny koncert będzie jeszcze lepszy od poprzedniego ! I w Gdańsku będzie SUPER !