Bez Richiego w Europie!

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

Komputerową perkusję jeszcze jakoś strawię, ale brak Ryśka w BJ nie przeżyję! :( :help:
BJ - It's my life - Always !
KondZik

Post autor: KondZik »

Dand pisze:
KondZik pisze:Dla mnie to będzie koniec Bon Jovi i zdania nie zmienię.
Na pewno twórczość bez Richiego będzie przeze mnie przesłuchana, ale z czystego sentymentu i na koncert się nie wybiorę. The end.
Ja mam to samo zdanie. Wlaśnie oglądam sobie dvd z koncertem z MSG i tam jest kurna zespoł. Tam jest to co spowodowało,że pokochałem ten zespół. Tych 4 gości, absolutnie nie do zastąpienia. Tam jest ta magia, której niestety - mimo,że bawiłem sie świetnie a Jon byl znakomity - nie było w Gdańsku.
Dodatkowo co do twórczości zespołu w nowych płytach to mocno mnie uderzyły słowa Shanksa o komputerowej perkusji. Niby to sie podejrzewało wcześniej ale to inaczej jak ma sie wypowiedziane czarno na białym. Cięzko mi się nawet teraz słucha WAN, mimo iż bardzo lubie ten krążek, wiedząc,że są momenty gdzie Tico to nie Tico.
:( Dla mnie to będzie koniec Bon Jovi którego kocham. Dam sobie spokój z tym zespołem.
Akceptuje że już grają coś innego nie ma rocka nawet takiego jak na Bounce itd ale nie godzę się na to co się teraz wyprawia.
WYNOCHA Z SHANKSEM !!
Jon z Richiem do piwnicy pisać prawdziwe piosenki !!
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

medicineman90 pisze: Zdecydowanie Jon i Richie powinni zjeść snickersa, bo "zaczynają gwiazdorzyć" :)

Post zawiera lokowanie produktu.
:D

[ Dodano: 2013-10-12, 19:39 ]
KondZik pisze: WYNOCHA Z SHANKSEM !!
Popieram! :cfaniak:
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

Powinniśmy wysłać im po Snickersie z komentarzem Stop acting like a diva i numerem telefonu do pana mediatora...

Lokowanie produktu w poście świetne;)
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Ja to bym chciał by ktoś kiedyś zrobił z Jonem taki niewygodny wywiad. Podejmując takie problematyczne kwestie jakie my tutaj na forum. Bo te wszystkie wywiady, które oglądamy to jest ciągle lizanie dupy i nic z tego nie wynika. Konkretnie mi chodzi o te skomputeryzowane płyty bo pewnie co do odejścia Richiego to w końcu coś takiego sie pojawi jak juz decyzja będzie oficjalna.
Obrazek
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

Ja tak ogólnie rzecz biorąc powiem tak:
Lizodupstwo było, jest i będzie! Niewygodny wywiad never! Jon nie odpowiada na pytania, które mu nie pasują. Strzeli swojego focha i po sprawie! Przecież strzeże dobrego imienia zespołu jak nikt inny. Tak więc my tylko możemy tak sobie gdybać, zastanawiać się nad tym wszystkim, nie wiedząc dalej co jest grane, snując domysły i zadając pytania na które nie ma odpowiedzi.
BJ - It's my life - Always !
Awatar użytkownika
medicineman90
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 425
Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
Lokalizacja: Działdowo
Kontakt:

Post autor: medicineman90 »

Miracle-BJ pisze:Ja tak ogólnie rzecz biorąc powiem tak:
Lizodupstwo było, jest i będzie! Niewygodny wywiad never! Jon nie odpowiada na pytania, które mu nie pasują. Strzeli swojego focha i po sprawie! Przecież strzeże dobrego imienia zespołu jak nikt inny. Tak więc my tylko możemy tak sobie gdybać, zastanawiać się nad tym wszystkim, nie wiedząc dalej co jest grane, snując domysły i zadając pytania na które nie ma odpowiedzi.
Fakt jest faktem, JBJ odpowiada na pytania na które chce odpowiedzieć. Dobro JEGO OBECNEGO bandu jest najważniejsze :) Dziwi mnie bardzo fakt, że mimo tych 30 lat razem JBJ nie przywiązuje zbytniej uwagi do tego, kto jest z nim na scenie. Wybaczcie, jeśli uraziłem kogoś z fanów JBJ. Za czasów Have a Nice Day, Bounce, czy nawet LH - Bon Jovi byli jeszcze zespołem.... A teraz? (WIEM, POWTARZAM SIE) , niech poproszą Leppardów o Snickersa!
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

hmm... a może warto się zastanowić nad tym czy Richie "ma prawo "do odejścia z zespołu? czy ma prawo do własnego życia? Do życia nie dla fanów, ale dla siebie?
Awatar użytkownika
Cleevleen
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 254
Rejestracja: 26 grudnia 2011, o 15:14
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Cleevleen »

Teoretycznie ma prawo. Będzie to straszne, tysiące ludzi będzie zawiedzionych i złych, ale każdy człowiek ma do tego prawo. Tylko niektórzy zdają się tego nie zauważać. "Jest popularny, dziennikarze gorsi i lepsi rzucają się na niego jak na kawał mięsa, ale pod żadnym pozorem nie ma prawa z tego rezygnować." Chociaż nie przychodzi my na myśl żaden inny muzyk, który zrezygnował z grania, bo nagle znudziło mu się życie publiczne.

Z drugiej strony, wybierając tę drogę kariery musiał być nastawiony na to, że może go to czekać. Chyba m.in. o popularność właśnie chodzi w byciu rockmanem...
Awatar użytkownika
Thalion
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 786
Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Thalion »

Ma prawo, oczywiście, że ma. Tyle, że mógłby to otwarcie powiedzieć i postawić sprawę jasno.
Cleevleen pisze: Chociaż nie przychodzi my na myśl żaden inny muzyk, który zrezygnował z grania, bo nagle znudziło mu się życie publiczne.
Mi przychodzi do głowy dwóch:
Lennon, który po urodzeniu się Sean'a oddał się rodzinie - między 1975 a 1980 nic nie wydawał, choć nagrywał.
Clapton, który kiedyś powiedział, że myślał, że da radę żyć bez muzyki i na kilka lat też z niej zrezygnował, żeby zostać w domu.
Żaden z nich nie wytrzymał bardzo długo...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Thalion pisze:Ma prawo, oczywiście, że ma. Tyle, że mógłby to otwarcie powiedzieć i postawić sprawę jasno.
W USA tysiące spraw jest uwarunkowanych przepisami, umowami.

Myślę, że dlatego nic nie powiedział wprost. Może po zakończeniu trasy BWC ogłosi otwarcie, że zamierza zająć się karierą solową i czym tam jeszcze chce.
Bart
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 21
Rejestracja: 26 stycznia 2012, o 13:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: Bart »

Ale czy ktoś powiedział, że on chce zrezygnować z muzyki...?
Ja początkowo myślałem, że poszło o to, co można było tak dobrze zobaczyć ostatnio, jak jedna po drugiej wyszły Aftermath i WAN i Richie powiedzial o swoim solowym krazku, ze wreszcie mogl robic taką muzykę jaką chcial... i to bylo moim zdaniem bardzo wymowne xD
Ale w wywiadach wyraznie mowi, że ma nadzieje na powrót do zespołu...więc moge tylko powiedziec to co wszyscy wiemy, ze jest to jakas dziwna sprawa ;D

A co do pytania, czy taki muzyk 'ma prawo' odejść z takiego zespołu...tak, ma ;-)
Jest wolnym człowiekiem, jest Artystą and 'WHY you're gonna tell me how to life my life'.
dobrej nocy ;-)
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Myślę że wypuszczanie przez Richiego w eter starych-nowych utworów solowych jest jasnym sygnałem, że kariera muzyczna będzie kontynuowana.

Po tylu miesiącach "wolnego", Sambora może mieć już nawet gotowy materiał na płytę, bo przecież mocy twórczej nie stracił po 30-latach jak grom z jasnego nieba. Wcale nie zdziwi mnie informacja o nowym projekcie Richiego zaraz po zakończeniu Because We Can Tour.

Trzymam jednak kciuki za zjedzenie Snickersa i ratowanie BJ ;)
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:Myślę że wypuszczanie przez Richiego w eter starych-nowych utworów solowych jest jasnym sygnałem, że kariera muzyczna będzie kontynuowana.
solo
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Tomker pisze:
Damned pisze:Myślę że wypuszczanie przez Richiego w eter starych-nowych utworów solowych jest jasnym sygnałem, że kariera muzyczna będzie kontynuowana.
solo
Ma się rozumieć.

Pozostali nie wejdą do studia po zakończeniu wyczerpującej trasy. Jon z Obie'm wejdą, ale jedynie w celu pracy nad zapowiadanym od dawna boxsetem. Na nim natomiast znajdą się stare utwory nagrane z Richiem! W teorii więc skład BJ w 2014 się nie zmieni, a tym samym niepewność fanów zostanie chwilowa ujarzmiona tanim chwytem. Prawdziwy moment prawdy może nadejść dopiero za rok lub więcej... a do tej pory się pogodzą ;)
Zablokowany

Wróć do „Aktualności”