Lost Highway - Recenzja

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sebastian P.
It's My Life
It's My Life
Posty: 100
Rejestracja: 22 stycznia 2006, o 15:29
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Sebastian P. »

No nic... Dawno mnie tu nie było, ale przy okazji tego, że od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem 'LH' napiszę co myślę o tej płytce po przesłuchaniu jej jakieś 10 razy... Na wstępie dodam, że kiedy odpalałem ją po raz pierwszy bałem się tego co usłyszę... Teraz powiem, że ta płytka dorównujkę nawet These Days... A o to poszczególne oceny (skala 1-6):

1) Lost Highway - 4/6 - wspaniała jak ktoś wcześniej napisał do jazdy samochodem, najlepiej z otwartym dachem xD Miła dla ucha, ale nic nadzwyczajnego. Ogółem warta przesłuchania.
2) Summertime - 5/6 - od początku mi się podobała, szybka i energiczna. Podoba mi się wejście gitar i śpiew Jona. Mocny punkt płyty.
3) (You Want To) Make A Memory - 4/6 - z opczątku gdy usłyszałem ją w radiu naszła mnie myśl: 'wtf?!' Wydawała mi się z lekka przymulasta... Ale po wielokrotnym wałkowaniu i teraz odsłuchaniu wersji albumowi wniosek jest jeden - bez niej nie ma albumu.
4) Whole Lot Of Leavin' 6/6 - na początku wszyscy mocno zachwycali się tym songiem w recenzjach. Więc chętnie ją odsłuchałem. Jest wspaniała, ma power'a i wgniata w ziemię refrenem! Wspaniała, porównałbym ją do niektórych piosenek z TD.
5) We Got It Goin' On - 4/6 - znów ciekawa interpretacja, miły dla ucha text, powrót talk-boxa, fajne gitary... Cóż więcej dodać? Ok!
6) Any Other Day - 6/6 - nie spodobała mi się od razu, ale ostatnio zauważam w niej to coś... Lubię przejście w pewnym momencie refrenu i zmiana tonacji... ?adny i wzruszający tekst, 4 refreny, dwie solówki. Brawo! BJ rlz!
7) Seat Next To You- 4/6 - to zawsze było i będzie na nowych płytach BJ. Piosenki zupełnie wyciszone, ale jak widać współczesna muzyka rockowa tego też potrzebuje. Nawet Linkin Park na M2M uspokaja... Zauroczył mnie ten cudowny śpiew... Stary, dobry Jon xD
8) Everybody's Broken - 5/6 - wszyscy jadą na ten utwór, a mi się staszni podoba i nie wyobrażam sobie bez niego płyty ;D Po prostu fajna i to tyle ;)
9) Stranger - 6/6 - zdecydowanie najlepszy duet w jakim Jon kiedykolwiek zaśpiewał, nie tam jakaś Jennifer Nettles, miły dla ucha kawałek.
10) The Last Night - 4/6 - nie wiem co napisać, dobra i nic więcej.
11) One Step Closer - 3/6 - aaa... kopia tytuły od LP xD Przeciętność, trochę nudny śpiew, ale żyję.
12) I Love This Town - 3/6 - słabe zakończenie płyty, psuje jej klimat, takie typowe WSYCGH w troszkę lepszej wersji. Mimo wszystko nie pasuje.

Ogólnie płyta dla mnie 4/6, ale jestem pozytywnie zaskoczony! ;)
What is the distance between a bullet and a gun?
Awatar użytkownika
LoRdI
It's My Life
It's My Life
Posty: 200
Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:43
Lokalizacja: Future World

Post autor: LoRdI »

BON JOVI (R.I.P.) Lost Highway

Hehe no i sobie posłuchałem sobie tego nowego arcydziała... Miało byc country, a sa kiepskie popowe pioseneczki (chyba ze zle rozumie słowo country). Pierwsze 3 kawałki to totalna porazka, dopiero Whole Lot jest w miare strawny. No i jest zaskoczenie!! We Got It Going On naprawde fajny kawałek, nowoczesny (w pozytywnym słowa tego znaczeniu) rockowy z zadziornym głosem Jona, a nie slodka pierdoła... naprawde przyjemne gdyby płyta poszła w tym kierunku było by pozytywnie. Nastepne kawałki jednak utrzymane sa we wczesniejszej konwencji. Zastranwiajace jest ze kapela która potrafiła nagrac sporo rewelacyjnych ballad teraz nie radzi sobie z tym totalnie i tworzy same słodkie gnioty. Jon swoim głosem przyprawia o mdłości co sie stało z tym co by nie było swietnym wokalem?? Zespoł z płyty na płyte upada coraz nizej, a od dna juz sie nie odbije. Bon Jovi umarło, a to co robia teraz zabija pamięć o chwalebnych dniach tej kapeli. Mozna na tej płycie doszukac sie kilku ciekawych mometów, pozytywnie prezentuje sie zamykajcy album I Love This Town, po wpsomnianym wczesniej We Got... najlepszy kawałek na płycie, gdyby na takich klimatach zbudowac ten album było by naprawde dobrze, niestety zdecydowana wiekszosc tej płyty to bezwartościowa papka. album do którego wracac napewno nie bede, ale fani "nowego BJ" łykna ta płyte z zachwytem. Nudno, slodko, bez wyrazu 2/6
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

No to jedziemy ;) skala ( 0 -6)

Lost Highway 4/6 - może dlatego 4 bo już sobie jej pare razy posłuchałam ;) lekka, dobra rano do jedzenia śniadanka czy jazdy samochodem ;) z otwartym dachem oczywiscie xD ;) Ogólnie taki fajny "śpiewaniec" :whoeva:

Summertime 5/6- takie lala lala szybkie,energiczne ;) śliczny wokal Jaśka ;)

(You Want To) Make A Memory 100/6 - nie wiem co mi się w niej tak podoba ;) z początko posłuchałam i było o $#%$^4 co to jest ? ale dorosłam do niej ;) śliczna, nastrojowa ...Magic Magic Magic...

Whole Lot Of Leavin 4/6 - wszyscy się zdziwią być może jest dobra ,ale do mnie nie przemawia i tye

We Got It Goin' On 6/6 - kopie,wali uderza ;) świetna ... już wiem co rano sobie wrzuce żeby nie zasnać na stojąco :P

Any Other Day 5/6 - poprostu w sobie coś ciekawego

Seat Next To You 6/6 - a bo lubię przytulańce i koniec ;))

Everybody's Broken 3/6 - podoba mi się jedna rzecz tylko wokal Jaśka po za tym nic :lol:

Stranger 6/6 śliczna,milusia,cudowna, przytulaniec ;) bardzo dobry duet cud, miód i orzeszki

The Last Night 4/6 - melodia taka sobie, takie ... sobie , ale jak spojrzymy na wokal Ptysieńko ;) to walne 6/6 ;):)

One Step Closer 3/6 takie blele

I Love This Town 5/6 wpada w ucho ;)

Ogółem płyta..taka sobie po recenzjach spodziewałam się czegoś lepszego .. 4/6
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

LoRdI pisze:BON JOVI (R.I.P.) Lost Highway


fani "nowego BJ" łykna ta płyte z zachwytem.
"nowego" hmmm coż ja jestem fanką od... ho ho ho a moze i dłużej i płytke łyknęłam. Czytając Wasze "recenzje" robi mi się przykro. Oczywiscie kazdy ma prawo do wyrażenia swojej oponii. Potencjalnie kazdy na tej stronce jest w większym badź mniejszym stopniu fanem BJ (a moze to tylko moja naiwna hipoteza?)- a najeżdzącie na płyte, na Bj, na teskty, na pierdołowaty głos Jona itp - nie chodzi, żebyście byli zupełnie bezkrytyczni, ale - ludzie, przecież nikt Wam nie kaze słuchać BJ. Zmieńcie sobie preferencje i po sprawie. Najgorsi są (pseudo) fani jedej płyty , czy-co gorsze- jednego kawałka. "o, Its my life - to był kawałek", "These days- czemu BJ nie moze nagrać cos w podobie"? itp, itd. Mogłabym jeszcze na ten temat napisac wiele, ale myslę, że nie ma sesnu - pewnie zaraz pojawią sie komenatrze do mojej wypowiedzi. To co wiem zachowam dla siebie, bo- wybaczcie- ale nie widze najmniejszego sesnu "uzewnętrzniać" się przed większością, wole posłuchać "pierdołowatego" głosu Jaśka :))
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Ptysia pisze:Potencjalnie kazdy na tej stronce jest w większym badź mniejszym stopniu fanem BJ (a moze to tylko moja naiwna hipoteza?)- a najeżdzącie na płyte, na Bj, na teskty, na pierdołowaty głos Jona itp - nie chodzi, żebyście byli zupełnie bezkrytyczni, ale - ludzie, przecież nikt Wam nie kaze słuchać BJ. Zmieńcie sobie preferencje i po sprawie. Najgorsi są (pseudo) fani jedej płyty , czy-co gorsze- jednego kawałka.
Ech... I znowu doszliśmy do tego co zawsze- jak sie nie podoba to nikt nie każe słuchać ;/ . I może ci , którzy napisali te nie przychylne recenzje wiecej nie posłuchają tej płyty, ale czy to że mają złe zdanie o płycie to już nie mogą się o niej wypowiedzieć? Wybacz Ptysia, ale tak odczytuje twojego posta, tylko pozytywne , wychwalające płyte wypowiedzi, bo reszta która mówi źle o zawartosci płyty to nie powinna się pojawiać ;/
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

bartekbb23 pisze:Ech... I znowu doszliśmy do tego co zawsze- jak sie nie podoba to nikt nie każe słuchać ;/ . I może ci , którzy napisali te nie przychylne recenzje wiecej nie posłuchają tej płyty, ale czy to że mają złe zdanie o płycie to już nie mogą się o niej wypowiedzieć? Wybacz Ptysia, ale tak odczytuje twojego posta, tylko pozytywne , wychwalające płyte wypowiedzi, bo reszta która mówi źle o zawartosci płyty to nie powinna się pojawiać ;/

Słuchaj bartek sam przyznasz ze Lordi przesadza
przeciez jego recenzja wygląda tak "bon jovi było zielone , zmieniło kolor na niebieski , ja lubie zielony... ten niebieski to syf i koniec " umarło i koniec... to niech zmieni kapele umarli i nie wróca... dla mnie żyją inaczej ale zyja ;) Lordi mozesz zmienic kapele znam wiele fajnych ;)

Chodzi o to że niektórzy mówia bebebe ;) i zawsze powtarzają tak ze Bon Jovi umarło umarło ...

Nie uprawiajcie nekrofili zmience zespól :D na Papa Dance oni nigdy nie umrą zawsze będe Disco i nigdy się nie zmienia ;)) haha
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

mrok pisze:The Last Night 4/6 - melodia taka sobie, takie ... sobie , ale jak spojrzymy na wokal Ptysieńko ;) to walne 6/6 ;):)
Dla wyjaśnienia nikogo nie namawiam ta "te" czy "inne" głosowanie ;) Ale fakt jest faktem - "Last" jest dla mnie nr 1 - taka mniam-mniusia ;) Ze tak powiem - pozwole sobie użyć jeszcze raz tego określenia- pierdołowaty głos Jaśka- pewnie w tym tkwi sekret tej piosenki ;)) :PPP :PPP :PPP :D
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

Każdy ma prawo się wypowiedzieć, nie przesadzajcie. Lordi jak zechce to do płyty wróci, jak nie to nie. Ptysiu daj się wypowiedzieć również tym, którym LH do gustu nie przypadło. Każdy ma swoje powody i trzeba je zaakceptować i wysłuchać, a nie być jednostronnym i z klapkami na oczach.

A żeby nie było poza tematem :P Nie mogę się doczekać aż posłucham LH. Dziś wybiorę się do Empiku, a nóż widelec znajdę choć jeden egzemplarz :)
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
LoRdI
It's My Life
It's My Life
Posty: 200
Rejestracja: 16 czerwca 2005, o 16:43
Lokalizacja: Future World

Post autor: LoRdI »

mrok pisze:
Słuchaj bartek sam przyznasz ze Lordi przesadza
przeciez jego recenzja wygląda tak "bon jovi było zielone , zmieniło kolor na niebieski , ja lubie zielony... ten niebieski to syf i koniec " umarło i koniec... to niech zmieni kapele umarli i nie wróca... dla mnie żyją inaczej ale zyja ;) Lordi mozesz zmienic kapele znam wiele fajnych ;)

Chodzi o to że niektórzy mówia bebebe ;) i zawsze powtarzają tak ze Bon Jovi umarło umarło ...
heeh to chyba logiczne ze jak ktos lubi niebieskie to nie bedzie sie zielonym zachwycac :whoeva: chyba ze wychodz z załozenia jon jest boski rysiek jest boski wszystko co zrobia jest boskie, nawet gdyby nagrali własne pierdy. Ludzie co z wami!!?? nie kapujecie z nie wszystkim takie granie sie podoba??
Wam sie podoba spoko wasza sprawa, kto co lubi ale nie kazdy jest fanem który wychwala wszystko co zespoł nagra niezaleznie czy mu sie podba czy nie...
a jak sie nie podoba to sobie zmien kapele bo neistes godny byc fanem BJ gdyz negatywnie napisałes o arcydziele boskich chłopaków...
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

LoRdI pisze:
heeh to chyba logiczne ze jak ktos lubi niebieskie to nie bedzie sie zielonym zachwycac
No tak, nie zapominajmy też o daltonistach i tych, którzy są ślepi na barwy ;)

[ Dodano: 2007-06-09, 16:32 ]
LoRdI pisze:
Chyba ze wychodz z załozenia jon jest boski rysiek jest boski wszystko co zrobia jest boskie, nawet gdyby nagrali własne pierdy....

Po dłuższym zasnatowieniu: zgadzam się Rysiek jest boski Jon też... :)) nie, nie, w odwrotnej kolejności: JON nr 1 ;) :D Jeśli chodzi o "pierdy"-
w jakim sensie? Co konkrtenie masz na myśli? Pierdy w snesie bąka - jeśli tak, wydaje mi
sie, że troszkę przesadziłeś,bo mozna poczuć sie dotkniętym. Chyba, że "pierdy" w snensie "kiepskie piosenki" .
Tak czy siak, uważam, że jesteś zbyt bezpośredni.
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
mrok
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 589
Rejestracja: 31 marca 2007, o 18:49
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mrok »

Ptysia pisze:Tak czy siak, uważam, że jesteś zbyt bezpośredni.
oj nie mozemy kogoś kazać za bezpośredniośc niech się chłopiec wypowie ;)

nie każdy ma terapeute ;P
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

mrok pisze:
oj nie mozemy kogoś kazać za bezpośredniośc niech się chłopiec wypowie ;)
nie każdy ma terapeute ;P
Oj, ależ oczywiście niech się wypowiada, prosze bardzo ;) Ale jakoś kazdy sie wypowiada w bardziej "cenzuralnej" formie. Po to są fora, zeby napisac swoje zdanie i sie ustosunkować do tej czy innej sprawy. Róbmy to tylko starając sie nikogo nie obrażać.

A na terapeute trzeba sobie załużyć ;)
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Ptysia pisze:Oj, ależ oczywiście niech się wypowiada, prosze bardzo ;) Ale jakoś kazdy sie wypowiada w bardziej "cenzuralnej" formie. Po to są fora, zeby napisac swoje zdanie i sie ustosunkować do tej czy innej sprawy. Róbmy to tylko starając sie nikogo nie obrażać.
Tak, tylko widze jeden problemik. Jak narazie ludzie wypowiadali sie "cenzuralnie
, gdyż olbrzymia ilosc postów wychwalała album ( żeby nie powiedziec , że wszystkie :P ) a tu se wyskoczył Lordi i powiedział co naprawde myśli. Od tego są fora żeby mówić co sie myśli. tak wogle to ja tu nie zauważyłem nic niecenzuralniego, Lordi żadnego przekleństwa nie użył, a jedyne co uczynił to, użycie metafory ( czyt. "pierd") aby dosadnie przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie i dotrzeć językiem wręcz " chłopskim" do uczonych terapeutów tego forum ;]
.
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

bartekbb23 pisze:
Tak, tylko widze jeden problemik (...) a tu se wyskoczył Lordi i powiedział co naprawde myśli. Od tego są fora eby mówić co sie myśli. tak wogle to ja tu nie zauważyłem nic niecenzuralniego, Lordi żadnego przekleństwa nie użył, a jedyne co uczynił to, użycie metafory ( czyt. "pierd") aby dosadnie przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie i dotrzeć językiem wręcz " chłopskim" do uczonych terapeutów tego forum ;]
.
ho ho ho- no, powiało męską solidarnością ;) Gdyby chodziło o kobiety, użyłabym określenia "solidarnosć jajników" ;) Niesety nie wiem jaką metaforą można sie posłużyć w doniesieniu do solidarności panów ;)

"Pierd"- słowo, metafora,typowe dla "męksiego" języka. :))
Zatem w kontekście recenzji- tych "dobrych" i "złych" i wypowiedzi Lordiego- odnosze wrażenie, że, dla mnie takim "pierdem" jest ... właśnie wypowiedź Lordiego. :lol: Jeśli dobrze rozumiem przesłanie tej jakże subtelnej metafory. :)) I to takim pierdem, któremu mowie stanowcze NIE, aczkolwiek szanujac przy tym pana L.
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Jak czytam od pierdołowatym głosie jaśka to mam ochotę odpowiedzieć czymś na podobnym poziomie...
Głos Jona na całej płycie jest doskonały. Jon pozbierał na tej płycie całe swe doświadczenie, słychać najlepsze cechy z poprzednich płyt - Put The Boy Back... - KTF, Seat Next To You - Bounce, Summertime - Crush, MAM - coś nowego ;) , Whole Lot Of Leaving - przypomina HAND'a.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”