Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[Miracle-BJ]

W tej chwili przesłuchałam całość i pierwsza moja ocena jest taka:
-klimat z HAND jak nic,
- po co wpierdzielili to wooo, wooo, lepiej jakby nie było tego „wycia”,
- Jon wokalnie super,
- solóweczka mogła by być dłuższa,
- ogólnie jest bardzo OK!, chociaż jak dla mnie na "rockowy album" brakuje jeszcze trochę kopa.
Bardzo jestem ciekawa clipu

[monjovi]

Jest 54 teaser teledysku, tym razem 30 sekund Skoro dziś Jon był pod prysznicem to jutro wyskoczy z tortu ?

[Miracle-BJ]

Dziewczynki jakby któraś nie widziała jeszcze
https://www.facebook.com/hashtag/1mored ... 9091702053

[usunięty użytkownik 4858]

przede wszystkim wokal Jona jest bardzo dobry! Tego oczekuję od dzisiejszego Jona na albumie! ...A mam nadzieję, że jeszcze dużo, dużo więcej usłyszymy w bardziej skomplikowanych kompozycjach z albumu

Poza tym perkusja/bębny są wreszcie ok!, na WAN nie dało rady ich słuchać (choć akurat na naszym Forum WAN był przyjęty bardzo entuzjastycznie haha tak, tak, LOL )

Dzisiejsza piosenka uniknęła też kolejnej wady z WAN - na dzisiejszym singlu "ściana dźwięku" a'la Shanks jest całkiem ... przyjemna!

Piosenka idealnie dobrana do promocji radiowej! Jak zetnie się końcówkę (wyciszy) to wyjdzie "standardowa" radiowa trzyminutówka
i co najlepsze w tych 3 minutach dzieje się bardzo dużo do tego refren wpada w ucho i chce się wcisnąć replay, nie ma nudy.

Solówka mimo wszystko za krótka/mało skomplikowana, żeby się nią zachwycać, ale brzmi dobrze; na tyle dobrze, że bardzo chciałbym
zobaczyć Shanksa na koncercie Z drugiej strony ciekawe będzie to czy Phil dostanie zielone światło na podkręcenie albumowych wersji na żywo Pierwsze promocyjne występy zapowiadają się mega ciekawie

Póki co, po pierwszym dniu słuchania: "No wrecking ball can knock it down. This house was built on higher ground"

[Ricky Skywalker]

...ten ból, kiedy tego samego dnia, co w sieci zaczyna krążyć nowy kawałek Bon Jovi, człowiek dostaje przedpremierowo do recenzji coś, na co też czekał - nowy album Sabatonu...

CZEGO SŁUCHAĆ?!

[Agata BJ]

Jakie to miłe, że premiera singla jutro! Wspaniały prezent na moje urodziny Co do fragmentu to już gdzieś pisałam, że mi odpowiada. Odsłuchałam raz całość i przyznaję, że lekko się zawiodłam, aczkolwiek wciąż liczę na resztę albumu.. Mam dość spore oczekiwania i mam nadzieję, że zostaną zaspokojone

[Smolek]

Johns Shanks wrzucił swoje popisy gitarowe.

https://www.instagram.com/p/BI9Gsh3DWKU ... ohn_shanks

[Pippo]

Intro - niemalże identyczne jak w HAND, ale jakby perkusja inna... tutaj upatruję jedyną różnicę. Zwrotki super, refren już trochę mniej. Najbardziej podoba mi się w tej piosence fragment przed solo "This house was built on trust...". Solo... z całym brakiem szacunku dla Shanksa, ale takie solo to może zagrać sobie Bobby Bandiera na albumie swojego zespołu. To solo niby lepsze niż w BWC, ale mimo wszystko słabiutko, praktycznie zero treści, zero pazura. Mogłoby go w ogóle nie być. Zbyt surowo i ubogo. Wokal za to jest taki, jakiego oczekiwałem. Nie musi być pięknie i melodyjnie z makaronizmami. Podoba mi się bardzo sposób śpiewana w zwrotkach i we fragmencie przed refrenem. W końcu jakoś mocniej, tyle ile może po prostu.

Moja ocena to 6,5/10. Intro i solo - mierne. Niestety nie da się tak zrobić, żeby do tego nie wracać. Chyba, że ktoś mi zafunduje extra uciętą i pięknie wymiksowaną wersję, dzięki której nie zauważę tych braków. Na dobrą sprawę solo w tej piosence mogłoby nie być.

John Shanks - zło, zło i jeszcze raz zło. Gdyby zamiast Phila X, na koncertach musielibyśmy jego oglądać, niestety nie wybrałbym się.

[kikusia28]

Po całym dniu czekania wreszcie przesłuchałam!

Bałam się co te moje chłopaki wykombinują, ale jest dobrze! Skoro pierwszy singiel im się udał, to cała płyta powinna być niezła.

Jeszcze 2 dni temu refren mnie nie zachwycał, ale dziś jak odsłuchałam całość stwierdzam, że jest dość przyjemny. Mnie "Ooo" zwłaszcza w zwrotkach się podoba W ogóle zwrotki jak zwykle wyszły im lepiej.

Oczywiście nie ma takiego zachwytu jak przy "We Don't Run" i "Who Would You Die For", no ale na takie piosenki zapewne znowu będę musiała poczekać kilka lat.

Choć kto wie co tam ciekawego pojawi się na new krążku. Co jeszcze drzemie w tym zespole

[Fromasz1899]

Jon wspominał któregoś razu że album ma być o jedności zespołu sam tekst piosenki o tym świadczy im więcej razy się zgłębiam w tekst tym bardziej podoba mi się on

[Smolek]

Teledysk:

https://www.youtube.com/watch?v=_Ri2KEiXlNk

[usunięty użytkownik 4858]

Jon wspominał któregoś razu że album ma być o jedności zespołu sam tekst piosenki o tym świadczy im więcej razy się zgłębiam w tekst tym bardziej podoba mi się on

to wsłuchuj się pilnie i spróbuj odgadnąć czy chodzi o jedność z Johnem Shanksem czy Phillem Xem, czy może z nimi dwoma na raz, czy może bez nich? ;D

teledysk pozytywny, ale trochę jestem nim zawiedziony, ot taka sympatyczna imprezka u wujka

[monjovi]

Jest klip ! Jak dla mnie pierwsza klasa ! No i dom z korzeniami z tego obrazu jednak się pojawia i extra komponuje, przede wszystkim daje do myślenia ! Musieli wykupić prawa autorskie do tego dzieła, świetnie, że mierzą tak wysoko Jest ambitnie i poważnie ! O niebo lepsze od BWC, mimo że nie ma tych uroczych pań

Jon ma chyba momentami blond włosy, czyli albo kręcili fragmenty dawno, albo takie światło... A i ma plamę na bluzce podczas scen w domu xD



Oryginał

źródło - http://www.uelsmann.net/

Reżyserowany przez Indrani, tworzyła klipy miedzy innymi dla Bowiego Alici Keys czy Mariah Carey i jest autorką wielu sesji zdjęciowych - http://www.indrani.com/portfolio

[Iwa]

Pomimo wielkiego uwielbienia dla tego zespołu od ponad 20 lat muszę stwierdzić że utwór, jak dla mnie nie najwyższych lotów. Jedyne co mi się podoba to teledysk, fajna kolorystyka
Chciałabym aby płyta była czymś co mnie zachwyci. Nie oczekuję fajerwerków , to już nie te czasy

[monjovi]

teledysk pozytywny, ale trochę jestem nim zawiedziony, ot taka sympatyczna imprezka u wujka

Imprezka na cmentarzu u wujka ? Na takiej jeszcze nie byłam