Dolkin pisze:
Zobaczcie jak z U2 zrzyna Bon Jovi. Momentami wręcz nachalnie. To zupełnie dwa różne style, zupełnie inne klimaty, inspiracje. Teksty BJ nigdy nie były tak zaangażowane (New Year's Day, Sunday Bloody Sunday), z kolei U2 rzadko grał tak przebojowo i nośnie jak Bon Jovi.
W druga stronę też można się doszukać podobieństw.
B.Day brzmi jakby powstało na fali sukcesu It's My Life. Ten sam typ utworu i również duża zmiana w repertuarze U2. Vertigo to kolejny tego typu utwór trochę mocniejszy jak to BJ zrobili z Everyday.
Do tego All You CLBehind i HDTABomb to albumy, które są bliżej dyskografi Bon Jovi po 2000 roku (najbardziej podobne do Bounce) niż do dyskografii U2 do Pop i od NLOTHorizon.
Takie moje odczucia, ale i fani odczuwali zmianę muzyki U2 z tymi 2 albumami.
BJ najbardziej zbliżyli się do U2 na The Circle, ale Jon tez nie ukrywał inspiracji U2 na tamtym albumie.
U2 jest znany jako zespół, który inspirował, ale dziwie się, że o BJ się również tak nie mówi, a przecież do inspiracji przyznawały się takie zespoły/artyści jak Nickelback, MCRomance, Kiss, Queens OTSAge czy u nas IRA i Lady Pank.