

W klasie każdy wie,że uwielbiam Bon Jovi i jeszcze się nie spotkałam z obraźliwymi komentarzami...Mamy tu aż pięciu chłopców z czego każdy jeden (z wyjątkiem jednego no) da się pokroić za techno :|
Z dziewcząt no to jesteśmy aż dwie...usilnie próbując przekonać do BJ 2 kolejne bliskie kumpeli, gdzie już są postępy bo polubiły Always, Janie i These Days
Dalej nad nimi pracujemy
Nosząc koszulkę BJ i Smirka na plecaku nie spotkałam się z jakimiś chamskami hasełkami w szkole...
Kiedyś idąc po centrum zostałyśmy natomiast wziete za punkówy (ja miałam jeansy,czarny golf i katane, kumpelka czarną bluzę i spodnie...no i glany,widać jak zobaczyli glany mieli jedno skojarzenie :/)
Ale to byli tacy z rodzaju dres, bejsbol i resztki mózgu wygolone maszynką...
Więc ogólnie spoko