Zgaduję, że nie chodziło mu stricte o zdjęcie, a o to, że tak czy siak jest lepszy od polskiej reprezentacji w piłce nożnejaerofan pisze:Bo ja wiem, średnie te foty.
Gdańsk 19.06.2013!
Moderator: Mod's Team
Witam wszystkich fanów! :p Wciąż nie mogę uwierzyć w to ,że byłam na koncercie BJ Jestem prze szczęśliwa , że dane mi było tam być Mi tylko szkoda,że nie zagrali I'll be there for you, ale mam nadzieję,że wkrótce znowu zawitają do Polski i zagrają ten utwór Ciągle oglądam zdjęcia i nagrania z koncertu, było tak cudownie... nawet nie umiem wyrazić tego jak fantastycznie tam było
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Pudło niósł Bodzio i Ricky. Obok Byłem ja, Pepe i chyba rolesky o ile dobrze kojarzę.Thalion pisze:Kto z Was wnosił do DC pudła z opaskami?
Chciałabym wiedzieć jak na forum nazywają się ludzie, z którymi tam rozmawiałam, pytałam się o flagę i wzięłam opaski do rozdawania w DC
Reakcja Jona na flagę!
https://www.youtube.com/watch?v=y35V0QSGU9c
Na samym początku Jon wskazuję palcem na flagę, potem otwiera ręce, a jak zaczyna się przenoszenie flagi na górę to bije brawo ;D
btw
https://www.youtube.com/watch?v=y35V0QSGU9c
Kopani piłek szkoda, że nie całe, ale w każdym bądź razie piłka na końcu poleciała prosto w moje ręce ;D
Ty szczęściarzu. Złapać piłkę, która miała kontakt z butem Jona. Dogmat czy tam relikwiaAdrian pisze:piłka na końcu poleciała prosto w moje ręce ;D
Ostatnio zmieniony 21 czerwca 2013, o 17:09 przez alniac, łącznie zmieniany 1 raz.
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
- ts
- It's My Life
- Posty: 108
- Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 16:39
- Ulubiona płyta: Crush
- Lokalizacja: Łódź
Ja się nie będę rozpisywał, było porostu cudownie i nigdy nie zapomnę tego przeżycia Pokazali kawał dobrego rocka, a reakcje polskiej publiczności bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Do tego ten genialny humor Jona - uśmiech mu z twarzy nie schodził
No ale ja nie o tym żeby rozpisywać się o jednym z najlepszych dni mojego życia, chciałem się Was zapytać czy ktoś może zrobił zrzut ekranu tego twitta w podziękowaniu za bycie świetną publicznością? bo go usunęli, a fajnie by było go mieć na pamiątkę, ma ktoś i będzie taki wspaniały i się podzieli?
No ale ja nie o tym żeby rozpisywać się o jednym z najlepszych dni mojego życia, chciałem się Was zapytać czy ktoś może zrobił zrzut ekranu tego twitta w podziękowaniu za bycie świetną publicznością? bo go usunęli, a fajnie by było go mieć na pamiątkę, ma ktoś i będzie taki wspaniały i się podzieli?
Proszę;)ts pisze: No ale ja nie o tym żeby rozpisywać się o jednym z najlepszych dni mojego życia, chciałem się Was zapytać czy ktoś może zrobił zrzut ekranu tego twitta w podziękowaniu za bycie świetną publicznością? bo go usunęli, a fajnie by było go mieć na pamiątkę, ma ktoś i będzie taki wspaniały i się podzieli?
Stick to your guns.
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki!Adrian pisze:Pudło niósł Bodzio i Ricky. Obok Byłem ja, Pepe i chyba rolesky o ile dobrze kojarzę.Thalion pisze:Kto z Was wnosił do DC pudła z opaskami?
Chciałabym wiedzieć jak na forum nazywają się ludzie, z którymi tam rozmawiałam, pytałam się o flagę i wzięłam opaski do rozdawania w DC
Miło było chwilkę pogadać, pomóc w rozdawaniu i mówieniu co i kiedy robić z opaskami. Szkoda, że nie było czasu dłużej porozmawiać, ale i tak fajnie było Was zobaczyć i zidentyfikować
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Wszystko praktycznie już zostało tutaj przez Was napisane, ale dorzucę jeszcze od siebie, że jestem mega, mega najszczęśliwsza na świecie!!!
Do tej pory jestem jeszcze w szoku i nie wiem kiedy to minie, ale cały czas w moim sercu jest ten nieziemski koncert. Publiczność najlepsza na świecie, akcje fanowskie genialne zwłaszcza z flagą. Jon w koszulce coś pięknego no i ta jego radość, zadowolenie i uśmiech przez cały czas naprawdę najszczerszy jaki widziałam.
Ja mam obolałe ręce, nogi, zanik głosu do tej pory i wspaniałe wspomnienia. Darłam się w niebogłosy, śpiewałam i tańczyłam ile tylko sił. Byłam na prawej trybunie (stojąc przodem do sceny) i nie wiem co działo się za mną, ale koło mnie ludzie szaleli. Tak naprawdę to nie wiem jak opisać to uczucie jak tam byłam po prostu radość, spełnienie marzenia na które czekałam tyle lat. Mam wszelką nadzieję, że Jon dotrzyma słowa i będzie mi dane jeszcze raz usłyszeć BJ w PL razem z Ryśkiem oczywiście, a nawet i bez (oby nie). Oczywiście były łzy wzruszenia . Pierwsze tryskające łzy jak wyszli na scenę i zaczęli, później jak zobaczyłam Jaśka w koszulce, następnie na Always i już do końca bo wiedziałam, że już wszystko się skończyło. Wracałam i łzy ciekły mi po plecach na myśl, że BYŁAM TAM i że nie wiem, kiedy znowu ICH zobaczę i usłyszę live. Piszę tak chaotycznie ale naprawdę nie umiem nawet tego ogarnąć co czuję.
Dobra kończę, bo łzy znowu kapią na klawiaturę.
Dlaczego takie piękne chwile tak krótko trwają!? Nie wiem ile jeszcze będę przeżywać ten koncert tak emocjonalnie, ale to jest silniejsze ode mnie. Pragnę jeszcze raz przeżyć taki wieczór.
Tak więc moi kochani pokazaliśmy całemu światu jak potrafimy się nieziemsko bawić. Bądźmy z siebie dumni i poczekajmy do następnego koncertu, a będzie jeszcze bardziej zajebiście!
Powtórzę po raz milionowy, że kocham Bon Jovi i jest The Best !
Do tej pory jestem jeszcze w szoku i nie wiem kiedy to minie, ale cały czas w moim sercu jest ten nieziemski koncert. Publiczność najlepsza na świecie, akcje fanowskie genialne zwłaszcza z flagą. Jon w koszulce coś pięknego no i ta jego radość, zadowolenie i uśmiech przez cały czas naprawdę najszczerszy jaki widziałam.
Ja mam obolałe ręce, nogi, zanik głosu do tej pory i wspaniałe wspomnienia. Darłam się w niebogłosy, śpiewałam i tańczyłam ile tylko sił. Byłam na prawej trybunie (stojąc przodem do sceny) i nie wiem co działo się za mną, ale koło mnie ludzie szaleli. Tak naprawdę to nie wiem jak opisać to uczucie jak tam byłam po prostu radość, spełnienie marzenia na które czekałam tyle lat. Mam wszelką nadzieję, że Jon dotrzyma słowa i będzie mi dane jeszcze raz usłyszeć BJ w PL razem z Ryśkiem oczywiście, a nawet i bez (oby nie). Oczywiście były łzy wzruszenia . Pierwsze tryskające łzy jak wyszli na scenę i zaczęli, później jak zobaczyłam Jaśka w koszulce, następnie na Always i już do końca bo wiedziałam, że już wszystko się skończyło. Wracałam i łzy ciekły mi po plecach na myśl, że BYŁAM TAM i że nie wiem, kiedy znowu ICH zobaczę i usłyszę live. Piszę tak chaotycznie ale naprawdę nie umiem nawet tego ogarnąć co czuję.
Dobra kończę, bo łzy znowu kapią na klawiaturę.
Dlaczego takie piękne chwile tak krótko trwają!? Nie wiem ile jeszcze będę przeżywać ten koncert tak emocjonalnie, ale to jest silniejsze ode mnie. Pragnę jeszcze raz przeżyć taki wieczór.
Tak więc moi kochani pokazaliśmy całemu światu jak potrafimy się nieziemsko bawić. Bądźmy z siebie dumni i poczekajmy do następnego koncertu, a będzie jeszcze bardziej zajebiście!
Powtórzę po raz milionowy, że kocham Bon Jovi i jest The Best !
BJ - It's my life - Always !