Moderator: Mod's Team
Argument jest faktycznie. Ale jako kontrargument można stwierdzić, że gdzie grają pierwszy raz to zawsze dają czadu. Byle Richie wrócił... I jak będziemy się dobrze bawić to Johny Boy napewno zagra dłużejbartekbb23 pisze:Eh...
Kolejny raz, kiedy Jon grając drugi koncert dzień po dniu, drugiego dnia skraca set listę...W dodatku brak np I'll be there for you itp
To bardzo źle rokuje dla Gdańska po Berlinie.
Kiepski kontrargument. Pierwsze koncerty na poprzedniej trasie czyli np Zagrzeb i Ateny... takie sobie setlisty w porównaniu do innych koncertów, a szczególnie krótki set w Atenach. Jon latami mówił, że uwielbia Grecję, ale nikt go nie zaprasza- czyli nie chce wyłożyć kasy na stół, w końcu ktoś wyłożył, a on się wg mnie nie popisał w porównaniu do innych miast.KondZik pisze:Argument jest faktycznie. Ale jako kontrargument można stwierdzić, że gdzie grają pierwszy raz to zawsze dają czadu. Byle Richie wrócił... I jak będziemy się dobrze bawić to Johny Boy napewno zagra dłużej
! 
