Filippo, akurat
Ulice bez nazwy to dla mnie ballada

zresztą na
Joshua Tree nie ma stricte rockowych, szybkich kawałków. Siłą i zaletą zarazem tego albumu jest klimat. Nawet rozbuchany, energetyczny
Bullet The Blue Sky posiada raczej wolne tempo. Niepokojący, cudownie rozwijający się
Exit i ten wokal Bono... Cudny w swej prostocie
Running To Stand Still ze świetna frazą
"cry without whipping, talk without speaking, scream without raising your voice"...
Where The Streets... idealnie wprowadza słuchacza w ten mistyczny, niebanalny świat U2 AD87. Tutaj nie ma słabego utworu. Nużyć moze chyba tylko
With Or Without You.
To jedna z tych płyt które po prostu należy słuchac od deski do deski.
Wracając jednak do kompilacji. Zakładając temat napisałem, że jedyne kompilacje jakich słucham to składaki typu
Best Of. W przypadku Bon Jovi wybór może być tylko jeden i jest nim
Cross Road. Może sentyment, nie wiem... Jednakże jeśli porównamy zawartość, klimat, oprawę
Greatest Hits z 1994 i 2010 roku plus dodamy utwory, które te wydawnictwa promowały to
Greatest Hits 2010 jest po prostu bez szans... Nie ta liga. Niby piosenki wymieszane ale całość jakoś dziwnie rozcieńczona, nie sądzicie? Zły dobór repertuaru? A może po prostu chłopaki powinni zrobić
Cross Road 2 z
It's My Life jako headlinerem? Takie wydawnictwo chyba byłoby ciekawsze, a tak... cóż, mamy do wyboru wersję 1CD z okrojonym i co najmniej dyskusyjnym repertuarem albo wersję 2CD czyli, żeby wydoić choć repertuar jeszcze słabszy...
Średni jest GH GnR... Po
November Rain można sobie odpuścić słuchanie

W cyklach The
Best Of Aerosmith juz dawno się pogubiłem i słucham jedynie
Big Ones.
Nirvana to z kolei udana kompilacja. Paru kawałków zabrakło ale... przynajmniej nie jest nudno czego nie można powiedzieć o
Rearviewmirror Pearl Jamu. Tutaj niestety jest bałagan i przesyt. Szkoda, że porządnej
Bestki nie wydał AiC. Podobnej kompilacji nigdy nie wydała Metallica i... chyba dobrze. I na koniec - znakomity
Decade Of Domination Pantery. Dziesięć kawałków, które wcisna Cię w podłogę
