Bez Richiego w Europie!
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Czyli nic nowego nie powiedział. Jedynie to, ze za szybko wszystko się toczy i trasa za trasą, oby to była prawda i jedyny powód. Troche mnie zaniepokoiło gdy się zawahał przy pytaniu czy wróci.. ''I think so..''
Jeśli faktycznie to tylko roczna przerwa bo nie dał rady, a w przyszłym roku powróci.. byłoby cudownie.. ale to wciąż gdybanie. :/ a przy tym nasz niesamowity pech, że akurat na tej trasie sobie zrobił przerwę
Jeśli faktycznie to tylko roczna przerwa bo nie dał rady, a w przyszłym roku powróci.. byłoby cudownie.. ale to wciąż gdybanie. :/ a przy tym nasz niesamowity pech, że akurat na tej trasie sobie zrobił przerwę
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Nie zgodzę się i nie wiem skąd takie rozumowanieTomker pisze:za rok będzie miał więcej sił niż teraz? Oby. Póki co jednak wygląda na to, że Phill będzie miał stały etat na następne trasy, a Rysiek będzie występował okazjonalnie jeśli mu Jon pozwoli. Dobrze, że w 2014 mamy jubileuszowe występy, a nie trasę
Kiedy dowiedziałem się że wydają płytę mówiłem od razu:
- nie będzie to dobra płyta bo pisana na kolanie po prostu o dupie Maryny,
- trasa mimo, że dopiero co zakończyli trasę nie daje świeżości,
itd.
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Nie pamiętam aby ktoś tu mówił, że Sambora nigdy nie wróciTO NIE KONIEC, RYCHU WRÓCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W każdym razie póki co nie wrócił, a nawet nie zapowiedział powrotu. Po jego zachowaniu i mimice można wnioskować że czuje się winny i jest niepewny swojej przyszłości w zespole... Wyraził jedynie chęć powrotu, ale oczywiście wszystko będzie zależeć od Jona, Davida i Tico, którzy co prawda nie powinni robić problemów, ale dopiero po tym jak Richie odpokutuje swój wybryk odpowiednią absencją czasową.
Cały ten wywiad był skierowany głównie do Australijczyków, którzy wciąż wierzyli na powrót Sambory przed grudniowymi koncertami.
Dodam jeszcze że to dużo mówi, kto decyduje czy tworzymy nową płytę i czy jedziemy w trasę. Przykro mi ale jak widziałem to demo WAN Jona w jego studiu w jakimś programie to łapałem się za głowę, że ten człowiek chyba nie lubi spędzać czasu z rodziną albo niech napisze sobie album solowy bo to nie wróży nic dobrego. :/
- StefanA
- Gdańsk Supporter
-
It's My Life
- Posty: 152
- Rejestracja: 5 listopada 2012, o 16:34
- Lokalizacja: Kraków
może to jakiś plan siły wyższej i za jakiś czas zostaniemy wynagrodzenimonjovi pisze: Jeśli faktycznie to tylko roczna przerwa bo nie dał rady, a w przyszłym roku powróci.. byłoby cudownie.. ale to wciąż gdybanie. :/ a przy tym nasz niesamowity pech, że akurat na tej trasie sobie zrobił przerwę
Co to wywiadu to szczerze liczyłam na coś więcej, ale lepsze to niż nic. Niech Richie odpocznie, a Jon przystopuje i wszystko wróci do normy (przynajmniej mam taką nadzieję)
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Czyli praktycznie decyzje o tym, ze nie wraca na trase podjął już podczas urlopu z Avą. W kwietniu gdy Rysiek się nie pojawił jeden z byłych użytkowników tego forum powiedział mi ''Mówie Ci to ta gówniara mu namieszała w głowie jak byli na wakacjach i teraz nie che wrócić'' obawiam się, ze po części to była prawda 
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława