Bez Richiego w Europie!

[Thalion]

Ten wywiad rzeczywiście brzmi jakoś lepiej niż poprzednie.
Mam nadzieję, że niedługo zobaczymy ich w pełnym składzie na jakimś fajnym streamie skądś (oby pełnym, a nie piętnastominutowym).

[Din_Winter]

But the door’s open. You’re welcome back, we love you.

Ta koncowka mnie troche nawet wzruszyła
Czekam teraz na odpowiedz Richiego

[Mona Tozzi]

hmm... myślę, że oprócz głosu może też ta naturalna zdolność przejścia Ryśka z rockowego wokalu do bluesowego i na odwrót jest tym czym przyciąga słuchaczy

Każdemu kto nie tylko kocha, ale i czuje bluesa, zawsze będzie bliżej do Ryśka. To oczywiste.
Natomiast zestawianie głosów obu panów w kategoriach "lepszy-gorszy" przypomina mi trochę porównywanie narciarstwa alpejskiego z biegowym, lub tenora z barytonem. Ma taki sam sens.

Co do meritum poza powyższym offtopem:
Nie podzielam optymizmu przebijającego z niektórych komentarzy po ostatnim wywiadzie JBJ. Myślę, że gdyby na tym forum trafił się praktykujący dyplomata, nie miałby najmniejszego kłopotu z wyłuskaniem z ostatniego akapitu rzeczywistego sensu wypowiedzi.
Dla mnie sprawa jest już od pewnego czasu jasna. Zdziwię się, jeśli jeszcze kiedykolwiek Richie Sambora pojawi się po lewej stronie sceny.

Życzę wszystkim miłego dnia.

[monjovi]

A tak na marginesie - przykład na najbardziej bluesowy wokal Jona?

hm jak dla mnie w utworze 'Please Come Home For Christmas', no i 'Hearts Breking Even', tyle że to bardziej podchodzi pod old Rythm&Blues, a ja mam ogromną słabość do takich klimatów i tym samym uwielbiam Jona w tych kawałkach (również Blue Christmas mimo, ze to pierwotnie utwór country, Jon coverując przerobił to na bluesa)

a to offtop był.. więc co do Ryśka, nie lubie jego wersji I'll be.. niestety. A czy wróci, jestem pesymistką i bardzo słabo to widze, ciągle wiemy, ze nic nie wiemy i obawiam się, że jego powrót moze szybko nie nastąpić.

[Miracle-BJ]

Richie za kulisami w HP z zespołem "Vintage Trouble"



Ps. Tylko brakuje kapelusika

[usunięty użytkownik 4858]

A tak na marginesie - przykład na najbardziej bluesowy wokal Jona?

hm jak dla mnie w utworze 'Please Come Home For Christmas', no i 'Hearts Breking Even', tyle że to bardziej podchodzi pod old Rythm&Blues, a ja mam ogromną słabość do takich klimatów i tym samym uwielbiam Jona w tych kawałkach (również Blue Christmas mimo, ze to pierwotnie utwór country, Jon coverując przerobił to na bluesa)

a to offtop był.. więc co do Ryśka, nie lubie jego wersji I'll be.. niestety. A czy wróci, jestem pesymistką i bardzo słabo to widze, ciągle wiemy, ze nic nie wiemy i obawiam się, że jego powrót moze szybko nie nastąpić.

Monika, dzięki za przykłady - szczególnie barwa głosu z coveru Blue Christmas, stylizowana na Elvisowską zawsze wydawała mi się temu najbliższa. Co ciekawe wśród autorskich utworów na BoG, która jest mieszanką stylów rocka, country i bluesa, bluesowego wokalu prawie nie słychać, a najbliższy temu You really got me now (zresztą jeden z najmniej lubianych przez fanów z tej płyty) bluesową barwę lini wokalnej zyskuje raczej tylko za sprawą Little Richarda.

Każdemu kto nie tylko kocha, ale i czuje bluesa, zawsze będzie bliżej do Ryśka. To oczywiste.
Natomiast zestawianie głosów obu panów w kategoriach "lepszy-gorszy" przypomina mi trochę porównywanie narciarstwa alpejskiego z biegowym, lub tenora z barytonem. Ma taki sam sens.
(...)Zdziwię się, jeśli jeszcze kiedykolwiek Richie Sambora pojawi się po lewej stronie sceny.

Mona, ale ja rozmawiałem z ludźmi nie lubiącymi bluesa, i właśnie oni uważali wokal RS za ciekawszy. Co do sensu czy bezsensu porównań to juz podałem, że nie oceniam tylko przytaczam inne opinie.

Co do powrotu RS do BJ, myślę, że wskazana jest przerwa, po prostu muszą za sobą porządnie zatęsknić i zapomnieć o "nieporozumieniach", a to wymaga czasu.

[Mona Tozzi]

Mona, ale ja rozmawiałem z ludźmi nie lubiącymi bluesa, i właśnie oni uważali wokal RS za ciekawszy

Twoje słowa to miód na moje rockowe serce i bluesową duszę

Co do porównań i ocen, moja uwaga oczywiście nie była skierowana do Ciebie

po prostu muszą za sobą porządnie zatęsknić i zapomnieć o "nieporozumieniach"

To oni mają jakieś nieporozumienia?

[usunięty użytkownik 4858]

po prostu muszą za sobą porządnie zatęsknić i zapomnieć o "nieporozumieniach"

To oni mają jakieś nieporozumienia?

oficjalnie niech będzie, że nie udało im się dojść do porozumienia w kwestii wspólnej trasy, przyczyny nieistotne

[michael]

Co do meritum poza powyższym offtopem:
Nie podzielam optymizmu przebijającego z niektórych komentarzy po ostatnim wywiadzie JBJ. Myślę, że gdyby na tym forum trafił się praktykujący dyplomata, nie miałby najmniejszego kłopotu z wyłuskaniem z ostatniego akapitu rzeczywistego sensu wypowiedzi.
Dla mnie sprawa jest już od pewnego czasu jasna. Zdziwię się, jeśli jeszcze kiedykolwiek Richie Sambora pojawi się po lewej stronie sceny.

Życzę wszystkim miłego dnia.

Mocno napisane, ale prawdziwie. Drzwi dla Sambory są otwarte na oścież ... Sambora nie chce przez nie przejść

[BlackDot]

Właśnie w jednej relacji człowieka, który był na koncercie a Hyde Parku przeczytałam takie coś, Jon powiedział to pod koniec koncertu: "for all of those of you with a video camera, cell phone camera. Record this; Bon Jovi will be back... you know what I mean? WE will see you again soon." A potem zagrali Blood on Blood...

[Miracle-BJ]

Richie w NewKings RoadGuitars - Londyn

[mst]

Właśnie w jednej relacji człowieka, który był na koncercie a Hyde Parku przeczytałam takie coś, Jon powiedział to pod koniec koncertu: "for all of those of you with a video camera, cell phone camera. Record this; Bon Jovi will be back... you know what I mean? WE will see you again soon." A potem zagrali Blood on Blood...

To za rok - w oczekiwaniu na kolejne koncert w PL - jedziem na Hyde Park

[Miracle-BJ]

Richie i Nikki w Japonii

http://www.prweb.com/releases/2013/7/prweb10935686.htm

Ps. To już po chłopie!

[harriet]

http://richie-sammy-bora.tumblr.com/pos ... g-ferguson

proroczy program

[Domii]

http://richie-sammy-bora....-craig-ferguson


haha