Wygląda na to, że po prawie pięciu latach, doczekaliśmy się wreszcie polskiego tłumaczenia książki When We Were Beautiful. Zawdzięczamy to wydawnictwu SQN z Krakowa. Za tłumaczenie odpowiada Agnieszka Brodzik. Premiera przewidziana jest na środę, 23 października 2013. Można już składać zamówienia, a cena to 89 zł.
Jedno co mnie razi w kwestii wizualnej, to że użyli innego fontu na okładce, przez co na pierwszy rzut oka nie wygląda to jak oryginał. Ale to jest najmniejszy szczegół, najważniejsza będzie zawartość. Druga sprawa to tytuł, myślę że powinni pozostać przy oryginalnym. Cena do zniesienia, angielskojęzyczną wersję kupowałem za podobną kwotę.
Fajnie,że wydają polska wersję ale chyba przez to,że to tak późno po orginalnym wydaniu to wielu ludzi,którzy by to kupili już tego nie zrobią bo posiadają angielską.
Ja obok mojej angielskiej na pewno rodzimej wersji nie postawię.
Fajnie że wreszcie coś wydają po polsku.
Ja mam oryginał więc nie kupię na pewno bo szkoda kasy(szczególnie że tekstu jest mało).
A zdjęcia będą takie same...
No ale brawo! Czekamy na więcej tłumaczeń!
a ja z chęcią porównam moje tłumaczenie oryginału z tym wydaniem. (chyba, że mi kasy będzie szkoda;) )
Większą wadą tak późnego wydania wydaje mi się być nieaktualność niektórych stwierdzeń...
jakie by nie były minusy, mam nadzieję, że to wydawnictwo umocni pozycję BJ w PL
Ostatnio zmieniony 8 listopada 2013, o 23:40 przez usunięty użytkownik 4858, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja jeszcze nie mam żadnej z nich, ale jeżeli miałabym już kupować (na co na razie się nie zapowiada, bo w kasę szczególnie zasobna nie jestem, a wolę wydawać ją na płyty), to jednak oryginał. Czytając w ich, nie swoim rodzimym języku bardziej wkręciłabym się w klimat. Zresztą zbyt bardzo lubię angielski, żeby pozbawiać się tej przyjemności
.. Miło, że w końcu coś po polsku, ostatnio byłam w księgarni i zajrzałam na półkę z biografiami, i albumami, różnych artystów od U2, Depeche Mode począwszy a na Rihannie i Justinie Bieberze kończywszy, ale żadnej pozycji dotyczącej zespołu Bon Jovi ... nareszcie