Powstaje nowy album Bon Jovi...

[Agata BJ]

Szkoda trochę czytać te sterty narzekań. Chociaż oczywiście każdy ma prawo do opinii. Ja swoją wyrażę po przesłuchaniu całej płyty. Wciąż udaje mi się trzymać zasady, że nie słucham żadnych urywków, snippetów ani niczego innego. Póki co znam tylko Amen po JEDNYM przesłuchaniu no i oczywiście WAN i BWC. Resztę poznam po zakupie płyty...i wciąż mam nadzieję, że się nie zawiodę.

[dobek994]

BWorld jest rockerem?

Ja bym tego rockerem nie nazwał...

[Smolek]

Amen podobał mi się live i podoba mi się tu w miarę, ale jest jedno ale.. Te wyciąganie Amen studyjne brzmi dziwnie, dużo lepiej wychodził ten moment live.

[Przemo30]

Szkoda trochę czytać te sterty narzekań. Chociaż oczywiście każdy ma prawo do opinii. Ja swoją wyrażę po przesłuchaniu całej płyty. Wciąż udaje mi się trzymać zasady, że nie słucham żadnych urywków, snippetów ani niczego innego. Póki co znam tylko Amen po JEDNYM przesłuchaniu no i oczywiście WAN i BWC. Resztę poznam po zakupie płyty...i wciąż mam nadzieję, że się nie zawiodę.

podniosę Cię na duchu... zawiedziesz się;)

[kikusia28]

Szkoda trochę czytać te sterty narzekań. Chociaż oczywiście każdy ma prawo do opinii. Ja swoją wyrażę po przesłuchaniu całej płyty. Wciąż udaje mi się trzymać zasady, że nie słucham żadnych urywków, snippetów ani niczego innego. Póki co znam tylko Amen po JEDNYM przesłuchaniu no i oczywiście WAN i BWC. Resztę poznam po zakupie płyty...i wciąż mam nadzieję, że się nie zawiodę.

podniosę Cię na duchu... zawiedziesz się;)

Weź pod uwagę , że nie każdy na tym świecie tą płytę skrytykuje Przecież każdy ma innym gust.

[ROCKSTAR]

Przesluchalem... 3 razy pod rzad te wszystkie snippety... Nie bede sie silil na przedwczesna ocene, bo to "tylko" snippety, ale moge z cala odpowiedzialnoscia napisac, ze ten album bedzie lepszy niz "The Circle" i najlepszy od czasow "Bounce" w mojej opinii.

Wychodzi na to, ze BWC jest naslabszym ogniwem na tym wydawnictwie

I pisze to fan dla ktorego muzyczna swietoscia sa "New Jersey", "Keep The Faith" i "These Days"

Nie... To nie jest rockowy album...Bon Jovi juz nie jest rockowym zespolem... To dobry pop-rock z nosnymi melodiami... I wiece co? Dobrze mi z tym... Bo to, co uslyszalem, naprawde mi sie podoba

Przestalem czekac na album w stylu New Jersey... Od tego mam juz innych wykonawcow... Nowy album W.E.T. czy ubiegloroczny Eclipse

Jon jest szefem, Jon decyduje, to Jon'a zespol i... projekt teraz juz bardziej... Bon Jovi zawsze grali pod mainstream (to wszystko znajduje odzwierciedlenie w ostatnich wydawnictwach). Kiedy BJ rzadzili swiatem, wtedy krolowal rock, teraz pop...BJ nie rzadza juz swiatem ,ale to co zrobili w przeszlosci dla mnie, nie pozwala mi przejsc obojetnie obok nich.

Bedzie najlepszy album od blisko 10 lat. A z opiniami o produkcji wstrzymam sie do momentu posiadania chociaz dobrej jakosci mp3, albo juz calej plytki.

[dobek994]

Przestalem czekac na album w stylu New Jersey.

Na to już chyba nikt nie czeka Ale miło jednak byłoby usłyszeć na nowym albumie coś chociaż w stylu Last Man Standing, Dirty Little Secret, albo nawet Bullet... a z każdym następnym albumem BJ wygładza swoje brzmienie. I tak zapewne album będzie mi się podobać, urośnie w moich oczach, bo utwory już teraz mi się podobają - a czekam na pełne wersje

[Przemo30]

myślę jeszcze, że tak za 5 lat wydadzą These Days 2:) serio piszę. jak Dylan dobry po latach. ta płyta nie będzie tragiczna. po prostu w uj inna niż ludzie by sobie życzyli. pozwolę sobie na ocenę również jak przesłucham całość i w lepszej jakości.

ps. prywata z mojej strony. polecam zespół Dream Theater. można wyskoczyć z papci jak się słucha co oni muzycznie wyprawiają. nagrywają właśnie nowy album. to będzie killer:) Mike Mangini znów na perkusji. polecam!

[Agata BJ]

Szkoda trochę czytać te sterty narzekań. Chociaż oczywiście każdy ma prawo do opinii. Ja swoją wyrażę po przesłuchaniu całej płyty. Wciąż udaje mi się trzymać zasady, że nie słucham żadnych urywków, snippetów ani niczego innego. Póki co znam tylko Amen po JEDNYM przesłuchaniu no i oczywiście WAN i BWC. Resztę poznam po zakupie płyty...i wciąż mam nadzieję, że się nie zawiodę.

podniosę Cię na duchu... zawiedziesz się;)

Muszę dodać, że widzę u siebie tendencję polegającą na tym, że z roku na rok mam coraz mniejsze wymagania. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że BJ zmieniło się diametralnie na przestrzeni lat i nie wymagam od nich cudów. Ich muzyka ewoluuje, a czy nam się kierunek tej ewolucji podoba czy też nie, to już inna sprawa. Ja kocham po prostu ten zespół i każda ich muzyka będzie dla mnie miłym akcentem i wyczekiwaną płytą.

Jeśli ROCKSTAR pisze, że to jest materiał na miarę (a nawet lepszy) The Circle i okaże się to prawdą to ja będę bardzo zadowolona. The Circle to najlepsza płyta od czasu Crush, przynajmniej w mojej opinii. Także czekam z niecierpliwością na What About Now

[dobek994]

Jon powinien odciąć sie na chwile od amerykańskiego rynku muzycznego i poszukać inspiracji chociażby w Europie...

[Damned]

Podczas premiery nowego materiału w BBC, napisałem:

Kawałek What's Left of Me, jak i cały ten koncert daje nam odpowiedź na pytanie o stylistykę nowej płyty. Ze wszystkich albumów od 2000 roku, będzie ona zbliżona najbardziej do płyty Lost Highway. Z tego powodu też, jak sądzę słyszymy tyle utworów z owej płyty.

Dzisiaj już nie mam co do tego wątpliwości. To będzie płyta zbliżona do Lost Highway. Stąd też podczas koncertów jest tyle kawałków z płyty z 2007 roku, bo dobrze komponują się one z nowymi. Proszę o nieużywanie już argumentu, że album osiągnął sukces w Stanach i stąd tyle utworów w set-liście, bo na dwóch koncertach w Europie też grali w większości kawałki z LH.

Pewnie będę w nowej płycie szukał z lupom lepszych momentów, ale na obecną chwilę czuję się zawiedziony. Ciężko mi nawet wskazać jakiś lepszy fragment płyty. Usłyszeliśmy prawie 20 minut albumu. Nie słyszałem tam ani trochę dobrej gitary.. To moja refleksja po pierwszym przesłuchaniu snippetów.. czekam na album, by ocenić go w sposób właściwy.

[ROCKSTAR]

Na to już chyba nikt nie czeka Ale miło jednak byłoby usłyszeć na nowym albumie coś chociaż w stylu Last Man Standing, Dirty Little Secret, albo nawet Bullet.

Zle sie wyrazilem moze Nie czekam na album z rockowym pazurem- szkoda, ze tak pisze, ale... Nie wyobrazam sobie tego zespolu juz teraz w rockowym repertuarze :/

"Bullet"? Znowu zaczynajacy sie od talk-box'a numer? Nudy riff ? Nie.. Tego nie chce.. To ja juz wole dobry pop od nich... I niech tak zostanie. Prawda jest taka, ze wszystko sprowadza sie do prywatnych upodoban muzycznych wszystkich tu zebranych

I fakt... Bon Jovi nie robi progresu- ostatnie wydawnictwa do krok wstecz, wzgledem takiego "Keep The Faith". Ale dziwnym trafem, ten material do mnie przemawia

To nie jest muzyka ktora zmieni swiat, ale to bedzie moja ulubiona popowa plyta- bo innych popowych wydawnictw nie slucham

[Smolek]

Tak sobie słucham kilka razy I'm With You, i niestety jestem mocno rozczarowany, jednak to mało powiedziane.. Live wersje uwielbiam, a tu wyszło bardzo średniawo.. A zapowiadało się, że ta piosenka będzie nawet lepsza od wszystkich piosenek z TC, a teraz nie wiem.. W pewnym momencie myślałem, że będzie to lepszy album od The Circle, ale dzień dzisiejszy to chyba jednak zweryfikował, i chyba jednak tak nie będzie.. Nie chodzi mi tylko o I'm With You, ale już o wszystkie piosenki.. Nie czuję tego albumu. WAN będę pewnie wolał od LH, ale.. jestem jednak rozczarowany..

[dobek994]

To nie jest muzyka ktora zmieni swiat, ale to bedzie moja ulubiona popowa plyta- bo innych popowych wydawnictw nie slucham

Pod tym mogę się podpisać

[Scrooge]

Wszystko wskazuje na to, że jakieś 2 tygi temu zamówiłem kolejną płytę, która po 1-2 przesłuchaniach trafi na półkę i będzie się kurzyła... Więcej nic nie piszę bo zaraz będzie, że hejtuję z resztą szkoda słów na to coś. Jedyny pozytyw w moich życiu związany z wyjściem BWC to chyba skłonienie mnie do refleksji nad marnotrawieniem ciężko zarobionych pieniędzy

[ Dodano: 2013-02-27, 11:51 ]
Chociaż nie, jest jedna dobra piosenka na tej płycie, niestety tylko w wersji Delux - numer 16