Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[Smolek]

Fan Club Phila miał złe informacje. Phil X napisał w komentarzu, że to teledysk do Born Again Tomorrow.

[TheRock]

Niestety ja się obawiam, że nie będzie teledysku do Devil's jeżeli jest on skierowany przeciwko osobom, (w) wytwórni, z którą są związani kontraktem. Zresztą Bon Jovi mają nielogiczną "chorobę" niepromowania najlepszych, najwartościowszych muzycznie swoich piosenek.

[Fromasz1899]

Niestety ja się obawiam, że nie będzie teledysku do Devil's jeżeli jest on skierowany przeciwko osobom, (w) wytwórni, z którą są związani kontraktem. Zresztą Bon Jovi mają nielogiczną "chorobę" niepromowania najlepszych, najwartościowszych muzycznie swoich piosenek.

zgadzam się z tym i też to zauważyłem.. na prawie każdej płycie tak jest.. że najlepsze kawałki są albo jako bonus albo jako jakiś bside.. albo wydane dopiero jak w przypadku New Jersey na 30 lecie.. albo nawet wcale, mnie interesuje jak dużo piosenek powstało przy The Circle i chciałbym ich posłuchać

[prezes1]

Na empik.com mają info że wysyłają album w 24h, ja czekam na skompletowanie deluxe już 4 dzień. Generalnie jakaś tragedia z tym wydaniem...
Zresztą z dostępnością T.Love special edition to samo. Nie ma tych płyt w saturnie czy media.

[Smolek]

Według Jona teledyski maja być do wszystkich 12 piosenek. I tylko Labor Of Love będzie bez udziału zespołu.

https://www.youtube.com/watch?v=a0Ilvj8P7_8

[yanni]

Na empik.com mają info że wysyłają album w 24h, ja czekam na skompletowanie deluxe już 4 dzień. Generalnie jakaś tragedia z tym wydaniem...
Zresztą z dostępnością T.Love special edition to samo. Nie ma tych płyt w saturnie czy media.

BJ zamowilem 12-go i w dniu premiery mialem do odbioru w empiku. A tlove delux w sosnowcu w empiku leży na półce.

[EVENo]

Ja swojego Ti Lawa Deluxe miałem do odbioru w dniu premiery przed południem.

[Damned]

Poniżej można zobaczyć mały fragment ujęć nagranych do teledysku "The Devil's in the Temple".
https://video-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t43 ... e=5828D300

"Color Me In" będzie dostępne w limitowanej wersji dla amerykańskiej sieci sklepów Walmart:
https://www.walmart.com/ip/This-House-I ... e/55017181

[usunięty użytkownik 4858]

"Color Me In" będzie dostępne w limitowanej wersji dla amerykańskiej sieci sklepów Target:
http://intl.target.com/p/bon-jovi-this- ... A-51582390

?
gdzie można znaleźć potwierdzenie tej informacji? w podanym linku jest "zwykła" 18-sto-utworowa wersja bez Color

( Chyba, że chodzi o wersję nie dla Target tylko 16-sto-utworową dla Walmart? ):
https://www.walmart.com/ip/This-House-I ... e/55017181

[Damned]

Chodziło mi naturalnie o Walmart. Pomyliłem sklepy

[Fromasz1899]

według mnie takie dzielenie albumów na różne wydania dla różnych sklepów jest beznadziejne.. fan się wkurzy i sciągnie płytę przy czym kupi jeden album, bo nie będzie przecież kupował 4 różnych labumów.. tym bardziej że dla nas ceny tych albumów niskie nie są

[ROCKSTAR]

No to juz oficjalnie. This House numerem 1 na liscie Billboardu
http://www.billboard.com/charts/billboard-200

w Anglii na miejscu 5
http://www.officialcharts.com/charts/albums-chart/

w Niemczech na miejscu 3
https://www.offiziellecharts.de/charts/album

i... uwaga! W Australii rowniez na miejscu... 1
http://www.ariacharts.com.au/charts/albums-chart

[Adrian]

No to juz oficjalnie. This House numerem 1 na liscie Billboardu
http://www.billboard.com/charts/billboard-200

w Anglii na miejscu 5
http://www.officialcharts.com/charts/albums-chart/

w Niemczech na miejscu 3
https://www.offiziellecharts.de/charts/album

i... uwaga! W Australii rowniez na miejscu... 1
http://www.ariacharts.com.au/charts/albums-chart

Za wynik w USA należy się uznanie. Green Day czy KOLeon zdobywając nr1 nie przekroczyli 100 tys sztuk. Wielu tegorocznych artystów nie przekroczyło 100 tys sztuk zdobywając szczyt zestawienia. Dla Jona ta lista była priorytetem i kolejny raz się udało z wynikiem lepszym niż WAN (101 tys).

UK jak i całą Europa to raczej średni wynik. Brak szczytu z Niemczech, brak Top3 w UK, brak nr 1 w krajach gdzie często je zdobywali można uznać za wynik poniżej oczekiwań. Na taki wynik miały wpływ wg mnie następujące aspekty:
1) Brak sukcesu poprzednich albumów. Dla przykładu Crush zdobył duża popularność i wielki międzynarodowy sukces w tym w USA, ale zajął tam dopiero 9 miejsce. Głównie ze względu na to, że KTF i TDays były słabiej przyjęte i nie było "hype" na album". Natomiast sprzedawał się później całkiem dobrze i zdobył platynowe wyróżnienia za sprzedaż. Bounce dzięki temu zostało wywindowane na 2 miejsce. Sukces Crusha i IMLife sprawił, że Bounce było mocno promowane i album był oczekiwany. Szybko jednak sprzedaż drastycznie spadła po wydaniu i album nie udźwignął wyrobionego "hype". Przez co album pokrył się jedynie "złotem" w USA. W przypadku "THINFSale" poprzednie 3 albumy nie przypadły raczej do gustu słuchaczom. 0 hitów i raczej znikomy przyrost nowych fanów.

2) Brak promocji w Europie. Poza koncertem w Londynie i wywiadach w tamtym kraju było 0 promocji. Fani donosili, że nie było w ogóle reklam i wzmianek o tym, ze wychodzi album w przeciwieństwie do poprzednich albumów, które zdobywały szczyty list.

3) Dobry pierwszy singiel napędza popyt. Tak było z "Have A Nice Day" i tak było z "Lost Highway". Najnowszy singiel w ogóle nie był grany w rozgłośniach radiowych. Piosenka nie była też notowana na listach przebojów.

4) Małą dostępność albumu w sklepach. Do mojego empiku w Dąbrowie album nie dotarł na półki przez tydzień od premiery, a w Katowicach w samym centrum oe mnie się dowiedzieli, że mieli wystawić album na sklep, a i tak mieli tylko wersje podstawową. Taka marna dostępność nie tyczy się tylko naszego kraju.

W Australii BJ zdobyli 10 raz szczyt list i ścigają Beatelsów (14 razy).

Plusem jest to, że album jest raczej w większości zbiera całkiem pozytywne recenzje i fani też w większości są zadowoleni (a momentami nawet bardzo). Jeśliby do tego dodać sukces jakiegoś singla to następny album zespołu mógłby mieć wypracowana dobrą pozycje startową do osiągnięcia dobrej sprzedaży.

[usunięty użytkownik 4858]

według mnie takie dzielenie albumów na różne wydania dla różnych sklepów jest beznadziejne.. fan się wkurzy i sciągnie płytę przy czym kupi jeden album, bo nie będzie przecież kupował 4 różnych labumów.. tym bardziej że dla nas ceny tych albumów niskie nie są

większość na pewno tak zrobi. Choćby niewydanie Color i Grey na jednej płycie będzie skutkowało wypalaniem flaców czy nawet jedynie poprzestaniu na mp3-kach...
Na poprzednich 2-ch albumach dodatkowe piosenki były w większości słabe (With These Two Hands, Not Running Anymore, Old Habits Die Hard), czy wręcz tragiczne (Take Back the Night) więc wystarczało kupić "podstawkę". Teraz (IMHO) bonusy są bardziej atrakcyjne, wręcz deklasują niektóre odpychające discobity z podstawki.
Dla mnie (tak zrobiłem) najlepszym rozwiązaniem jest kupienie japońskiej, amerykańskiej (Target) lub niemieckiej (Media-Saturn Holding) wersji z 18 utworami plus dokupienie (okrojonej, ale jedynej z Color) wersji dla Walmartu i traktowanie jej jako singiel...

[yanni]

Orientuje sie ktoś w jaki sposób można kupić wersje dla Walmartu. Dlaczego okrojona ? Jaką ma trackliste ta wesja.