Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[Bon Jovi]

Pamiętam teledysk solowy Jona bez Jona. Ale BJ chyba nie było jeszcze.

Zgadza się Dyin' Ain't Much Of A Livin:
https://www.youtube.com/watch?v=1wJUtd89txg

Właśnie, byłam pewna, że istnieje jakiś teledysk bez JBJ, wczoraj nawet robiłam rekonesans, ale zapomniałam o solowych albumach. Chociaż kiedyś wydawało mi się, że to jest fanowskie video, ale jednak nie.

Po wielokrotnym odsłuchaniu jednak wkręcilo mi się Scars i Reunion a nawet I will drive... ! Chyba jedyny utwór, który mnie irytuje na ten moment to New York. Znowu mi sie załączyło uzależnienie, bo słuchałabym na okrągło, a w domu grozili mi już odłączeniem prądu

Dyin' Ain't Much Of A Livin:
https://www.youtube.com/watch?v=1wJUtd89txg jest to wersja inna niż na solowym albumie Jon'a, tak mi się wydaje że jest to wersja remix, która była dostepna na singlu, Elton John wyżej śpiewa, jest bardziej słychać pianino i dodatkowo jakieś instrumenty smyczkowe. Bardziej mi się podoba niż albumowa wersja, mimo że albumowa też robi mi zamęnt w głowie.
"I Will Drive You Home" fajny komputerowy JBJ śpiewa na końcu, ciekawe jak by to wyglądało w teledysku, gdyby powstał do tego utworu.

[monjovi]

Tak to inna wersja piosenki, też to niedawno odkryłam oglądając teledysk, niestety nigdzie nie udało mi sie znaleźć samego audio w takiej wersji, a mam chyba z 5 różnych plików na kompie tego utworu. Też bardziej mi się podoba, klawisze są bardziej wyeksponowane i głos Eltona wpasowuje się idealnie. A że piosenka jest genialna, to druga sprawa

[Bon Jovi]

W sumie przez Jona BJ po raz pierwszy nie wliczając składanki na jednym albumie mam 2 ulubione piosenki. Na BB było to "We Don't Run". Na THINFS to są "Roller Coaster" i "We Don't Run (2016)"
P.S. Uwielbiam od 1986 roku komiks Thorgal, przy każdej płycie Bon Jovi i solowych albumach JBJ, RS i DB się je świetnie czyta.
P.S. 2. "Roller Coaster" mi muzycznie bardzo pasuje jako ścieżka dźwiękowa do serialu "The Walking Dead". Może Robert Kirkman by pomyślał nad tym.

[Dand]

Scars coraz bardziej mi się podoba, mimo iż na początku byłem rozczarowany. Efekt mi psuje to,że ta ballada była by niesamowita gdyby była na dwa głosy Samborą. Po prostu jest skrojona na duet JBJ&RS. No ale trudno, trzeba się z tym pogodzić.

Drive you home jest świetne ale to co się dzieję na końcu dla mnie dyskwalifikuje ten numer. WTF ?! Po co te komputerowe głosy ? Ni chu chu nie pasuje to do utworu, gdyby to jeszcze było w Born again czy Rollercoster to bym to przetrawił ale tam jest z dupy. Szkoda bo do czasu aż wchodzą robocopy jest to jeden z lepszych utworów.

Moc całej płyty poczułem jak chciałem wybrać 3 najlepsze piosenki i było mi bardzo ciężko, bynajmniej nie dlatego,że wszystko jest słabe
Nawet Reunion, którego nie cierpiałem mi się podoba.

Z regularnej 12tki tylko Come on up mi nie leży, zbyt ckliwa i banalna.

[Ricky Skywalker]

Scars coraz bardziej mi się podoba, mimo iż na początku byłem rozczarowany. Efekt mi psuje to,że ta ballada była by niesamowita gdyby była na dwa głosy Samborą. Po prostu jest skrojona na duet JBJ&RS.

Jezcze długo będziemy dostawać kawałki skrojone na ten duet - i to od obydwu. Kuba Płucisz (były gitarzysta IRY) mi ostatnio powiedział, że minęło 20 lat od rozstania z zespołem, a on dalej jak tworzy nowe utwory, to słyszy w głowie głos Artura Gadowskiego. Tak to po prostu działa chyba...

[Dand]

Scars coraz bardziej mi się podoba, mimo iż na początku byłem rozczarowany. Efekt mi psuje to,że ta ballada była by niesamowita gdyby była na dwa głosy Samborą. Po prostu jest skrojona na duet JBJ&RS.

Jezcze długo będziemy dostawać kawałki skrojone na ten duet - i to od obydwu. Kuba Płucisz (były gitarzysta IRY) mi ostatnio powiedział, że minęło 20 lat od rozstania z zespołem, a on dalej jak tworzy nowe utwory, to słyszy w głowie głos Artura Gadowskiego. Tak to po prostu działa chyba...

Dla Płucisza to akurat nie problem bo jego nowy wokalista ma głos niemal identyczny jak Gadowski. Teraz przynajmniej wiem skąd taki wybór ;p

[Damned]

Nawet Reunion, którego nie cierpiałem mi się podoba

Fenomenalny utwór. Jeden z moich (wielu) faworytów. Wspaniały tekst. Klimatem przypomina mi "Lost Highway", ale w dobrym słowa znaczeniu. Brakuje mi tylko niepodrabialnej gitary Richiego. To może być duży hit na miarę "Who Says You Can't Go Home", przy czym tego utworu nie lubię, a "Reunion" uwielbiam. W Palladium dało się odczuć, że to cholernie ważny utwór dla Jona. Zachęcał publikę do interakcji i zabawy i był bardziej skupiony przy tym kawałku. Jestem pewien, że będą to grali podczas każdego koncertu przyszłorocznej trasy.

[monjovi]

Wywiad dla niemieckiej telewizji z chłopakami, lektor pod koniec informuje, że co prawda trasę ogłoszono dopiero po USA, ale JBJ zapewnia, że przyjadą na koncert do Niemiec tak szybko jak będzie to możliwe !


[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=xtuqt2qN-8U[/BBvideo]

Od 1:35 jest interesujący moment, Jon ma zaciesz jakby wymagał specjalnej troski ciekawe o czym była mowa

[Iwa]

Ja od wczoraj " katuję" płytkę Chciałam, aby mój mąż choć trochę przekonał się do tych utworów, bo dla niego BJ skończyło się na erze TD
Dało to tyle, że tylko The Devils In The Temple jest w stanie przesłuchać

[Adrian]

Po zmianie daty zapanował lekki bałagan z wydawanie płyty iiii można się spodziewać wycieku Touch Of Grey już dziś.
Płytki z tym utworem są już w sklepach ;D

Wygląda na szybkiego rockera bazując po tekście, który chyba jest o Richie ;D

[Dand]

Dla tych co nie wchodzą na JT , oto tekst :

[monjovi]

Wow, póki co tekst jest świetny, faktycznie przywodzi na mysl jedno, ale może jesteśmy przewrażliwieni w końcu nie cały świat kręci się w okół Sambory.

[EVENo]

Czytam tekst i już wiem jaka będzie melodia...

[Dand]

Moim zdaniem tekst zdecydowanie NIE o Samborze.

[monjovi]

Prawdopodobnie Dand masz racje, kolejny tekst ku pokrzepieniu świata, pewnie chodzi o sympatie polityczne Jona.



Dobra juz jest, świetna ! Gitara akustyczna przywodzi na myśl, Wake me up when September end, akurat dla mnie to dobra inspiracja, to będzie mój drugi ulubiony bonus po Real love !

Bonusy na THINFS zaskakują.