Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ts
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 16:39
Ulubiona płyta: Crush
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: ts »

Adrian pisze:Ja słyszałem że RollerCoaster ma coś podobnego co The Middle - Jimmy Eat World a widze że utwór Seleny bazuje na tym samym scschemacie
Dokładnie tak, w piosence Seleny melodia refrenu jest praktycznie identyczna, The Middle - Jimmy Eat World jest podobne - ale to podobieństwo jest już kwestią indywidualną, ja je słyszę, ale widzę że nie wszyscy ;) Ale na tej samej zasadzie słyszę podobieństwo refrenu Knockout do refrenu Somebody Told Me - The Killers i w żadnym stopniu mi to nie przeszkadza ;)
monjovi pisze:bardziej mnie przeraża skąd wy znacie tak dokładnie utwory Seleny, że wynajdujecie porównania :D ;) Ale ok nie wnikam ! :D
Spokojnie, spieszę z wyjaśnieniem, po zaprezentowaniu mojej dziewczynie wykonania Rollercoaster, ona uraczyła mnie właśnie Seleną, aż tak źle ze mną nie jest :D
yanni
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 408
Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: yanni »

ts pisze: Spokojnie, spieszę z wyjaśnieniem, po zaprezentowaniu mojej dziewczynie wykonania Rollercoaster, ona uraczyła mnie właśnie Seleną, aż tak źle ze mną nie jest :D
No ale nad dziewczyną jeszcze musisz najwyraźniej popracować :D
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/

22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze:
Dand pisze:Czytając teksty utworów i słuchając co Jon mówi przed ich wykonaniem, jak przeżywa same piosenki to widać,że dostaniemy nareszcie płytę szczerą, zawierającą prawdziwe przeżycia JBJ bez standardowego banału jakim nas karmił ostatnie lata gdzie jak sam przyznawał pomysły czerpał np. czytając gazetę. Ta szczerość to wielka moc tej płyty i czyni ją wyjątkową. Może zabrzmi to szorstko ale muzycznie cieszę się,że te 3 lata go tak mocno emocjonalnie doświadczyły. Biorąc chociażby Living with the Ghost - może i warstwa muzyczna brzmi lekko i przyjemnie ale sam tekst jest momentami wstrząsający. Zawsze staram się słuchać płyty z książeczką z tekstami w ręku ale tym razem zrobię to ze szczególną uwagą i koncentracją.
W Living WTGhost uderza mnie kilka rzeczy:
1.Jeżeli tekst w całości o Ryśku to przez najbliższe kilka lat nie znajdzie on miejsca w Bon Jovi. Nawet nie ma co próbować i nawet 100 przekierowanych tweetów No Sambora = No Bon Jovi nic mu nie pomoże.
2.I found the tree I cut the rope - to w kontekście całego utworu brzmi jakby sytuacja z Samborą doprowadziła go do depresji/próby samobójczej itp generalnie do poważnego stanu. Jednak poradził sobie z tym i odciął przygotowana dla niego pętle.
3.I wrote each word, you gave the toast - To brzmi jakby Jon przyznawał - Ja nagrywałem piosenki sam/z Shanksem/ Falconem a twój wkład to było jedynie opicie powstałego dzieła.
4.Utwór jest utrzymany w lekkiej formie, a wręcz radosnej, tak jakby Jon cieszył się, że to już jest za nim i nie ma miejsca na Ryśka? w jego planach/przyszłości.
5.Muzycznie utwór mi mocno przypomina granie rodem z Superman Tonight. Myślę, że zabieg nie przypadkowy, a wręcz przeciwnie.

Jeśli chodzi o teksty to na pewno jest to najszczersza płyta od czasów DAnywhere.
Melodramatyczna nadinterpretacja! ;)
Dla mnie tekst jest o sytuacji z wytwórnią. I tyle. Nic o Rysku tu nie widzę.(i pamiętajmy że to Jon wybrał współpracę z Shanksem i Rycho został odstawiony a nie odwrotnie)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
yanni
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 408
Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: yanni »

prezes1 pisze: Melodramatyczna nadinterpretacja! ;)
Dla mnie tekst jest o sytuacji z wytwórnią. I tyle. Nic o Rysku tu nie widzę.(i pamiętajmy że to Jon wybrał współpracę z Shanksem i Rycho został odstawiony a nie odwrotnie)
No właśnie tez tak myślałem do pewnego momentu.
Ale... może własnie jest odwrotnie...
Może Richie sam się odsuną od pracy w zespole i Jon potrzebował gitarzysty i producenta i to właśnie Shanks był ta właściwa osobą ?
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/

22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Dand »

Jon przyznał w wywiadzie,że to tekst o Samborze więc nie ma co tu się zastanawiać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

prezes1 pisze:
Adrian pisze:
Dand pisze:Czytając teksty utworów i słuchając co Jon mówi przed ich wykonaniem, jak przeżywa same piosenki to widać,że dostaniemy nareszcie płytę szczerą, zawierającą prawdziwe przeżycia JBJ bez standardowego banału jakim nas karmił ostatnie lata gdzie jak sam przyznawał pomysły czerpał np. czytając gazetę. Ta szczerość to wielka moc tej płyty i czyni ją wyjątkową. Może zabrzmi to szorstko ale muzycznie cieszę się,że te 3 lata go tak mocno emocjonalnie doświadczyły. Biorąc chociażby Living with the Ghost - może i warstwa muzyczna brzmi lekko i przyjemnie ale sam tekst jest momentami wstrząsający. Zawsze staram się słuchać płyty z książeczką z tekstami w ręku ale tym razem zrobię to ze szczególną uwagą i koncentracją.
W Living WTGhost uderza mnie kilka rzeczy:
1.Jeżeli tekst w całości o Ryśku to przez najbliższe kilka lat nie znajdzie on miejsca w Bon Jovi. Nawet nie ma co próbować i nawet 100 przekierowanych tweetów No Sambora = No Bon Jovi nic mu nie pomoże.
2.I found the tree I cut the rope - to w kontekście całego utworu brzmi jakby sytuacja z Samborą doprowadziła go do depresji/próby samobójczej itp generalnie do poważnego stanu. Jednak poradził sobie z tym i odciął przygotowana dla niego pętle.
3.I wrote each word, you gave the toast - To brzmi jakby Jon przyznawał - Ja nagrywałem piosenki sam/z Shanksem/ Falconem a twój wkład to było jedynie opicie powstałego dzieła.
4.Utwór jest utrzymany w lekkiej formie, a wręcz radosnej, tak jakby Jon cieszył się, że to już jest za nim i nie ma miejsca na Ryśka? w jego planach/przyszłości.
5.Muzycznie utwór mi mocno przypomina granie rodem z Superman Tonight. Myślę, że zabieg nie przypadkowy, a wręcz przeciwnie.

Jeśli chodzi o teksty to na pewno jest to najszczersza płyta od czasów DAnywhere.
Melodramatyczna nadinterpretacja! ;)
Dla mnie tekst jest o sytuacji z wytwórnią. I tyle. Nic o Rysku tu nie widzę.(i pamiętajmy że to Jon wybrał współpracę z Shanksem i Rycho został odstawiony a nie odwrotnie)
W programie było podane że tekst nawiązuje do sytuacji z Richiem. Na koncertach chyba też to tak przedstawił.
No właśnie.. Wszyscy wiemy że Richie ma skłonności do używek, tabletek itp. A co jak w 2005 roku Shanks się pojawił i Jon poczuł że to może być dla niego ratunek??
Przynajmniej w tekście tak to opisuje :D
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Dand »

Adrian pisze:2.I found the tree I cut the rope - to w kontekście całego utworu brzmi jakby sytuacja z Samborą doprowadziła go do depresji/próby samobójczej itp generalnie do poważnego stanu. Jednak poradził sobie z tym i odciął przygotowana dla niego pętle.
No to mnie najbardziej uderzyło. Może i to być nadinterpretacja ale miałem takie same odczucia co do tej linijki. JBJ ogólnie zgrywa się na twardziela ale skoro już raz dawno temu chciał wyskakiwać z jadącego pociągu czy tam samochodu to znaczy,że jednak w środku jest kruchy.
Adrian pisze:3.I wrote each word, you gave the toast - To brzmi jakby Jon przyznawał - Ja nagrywałem piosenki sam/z Shanksem/ Falconem a twój wkład to było jedynie opicie powstałego dzieła.
Tak choć wg. mnie tyczy się to tylko okresu WAN. Wcześniej jednak były mniejsze lub większe ślady współpracy w studiu nad utworami a przy WAN gołym okiem widać było,że RS niewiele przy płycie pracował. Jednak w wielu utworach jest wpisany jako współtwórca a chyba zdajemy sobie sprawę z tego,że jest to na wyrost i pewnie kłamliwe. A jednak swoje dzięki temu Sambora zarobił.
Nie zmienia to jednak faktu,że jest to linijka, która 1 raz agresywnie uderza w Samborę. Tekst zdecydowany, w którym czuć,że uczucia Jona po odejściu Sambory to nie tylko smutek i żal ale też złość, której wcześniej nie pokazywał.
Adrian pisze:4.Utwór jest utrzymany w lekkiej formie, a wręcz radosnej, tak jakby Jon cieszył się, że to już jest za nim i nie ma miejsca na Ryśka? w jego planach/przyszłości.
Pewnie taki był zamysł i jest to zrozumiałe, w końcu sam tekst ogólnie zwraca uwagę,że jednak autor wyszedł na prostą. Jednak gdyby utwór był utrzymany w stylistyce bardziej mrocznej mielibyśmy perełkę, o której mówilibyśmy w kategorii 11/10.
Obrazek
usunięty użytkownik 4858

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

najważniejsze, że Jon uporał się wreszcie w tej piosence z drażliwą dla siebie sprawą dziecinnych oświadczyn względem Richiego
"Marry me to the blue sky
(...)
Can ‘t unkiss the lips that love is leaving behind"
Może Cox mu to doradził...
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Adrian »

Tomker pisze:najważniejsze, że Jon uporał się wreszcie w tej piosence z drażliwą dla siebie sprawą dziecinnych oświadczyn względem Richiego
"Marry me to the blue sky
(...)
Can ‘t unkiss the lips that love is leaving behind"
Może Cox mu to doradził...
jak interpretujesz te fragmenty?
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Fromasz1899
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 945
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
Ulubiona płyta: The Circle
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Fromasz1899 »

prezes1 pisze:
Adrian pisze:
Dand pisze:Czytając teksty utworów i słuchając co Jon mówi przed ich wykonaniem, jak przeżywa same piosenki to widać,że dostaniemy nareszcie płytę szczerą, zawierającą prawdziwe przeżycia JBJ bez standardowego banału jakim nas karmił ostatnie lata gdzie jak sam przyznawał pomysły czerpał np. czytając gazetę. Ta szczerość to wielka moc tej płyty i czyni ją wyjątkową. Może zabrzmi to szorstko ale muzycznie cieszę się,że te 3 lata go tak mocno emocjonalnie doświadczyły. Biorąc chociażby Living with the Ghost - może i warstwa muzyczna brzmi lekko i przyjemnie ale sam tekst jest momentami wstrząsający. Zawsze staram się słuchać płyty z książeczką z tekstami w ręku ale tym razem zrobię to ze szczególną uwagą i koncentracją.
W Living WTGhost uderza mnie kilka rzeczy:
1.Jeżeli tekst w całości o Ryśku to przez najbliższe kilka lat nie znajdzie on miejsca w Bon Jovi. Nawet nie ma co próbować i nawet 100 przekierowanych tweetów No Sambora = No Bon Jovi nic mu nie pomoże.
2.I found the tree I cut the rope - to w kontekście całego utworu brzmi jakby sytuacja z Samborą doprowadziła go do depresji/próby samobójczej itp generalnie do poważnego stanu. Jednak poradził sobie z tym i odciął przygotowana dla niego pętle.
3.I wrote each word, you gave the toast - To brzmi jakby Jon przyznawał - Ja nagrywałem piosenki sam/z Shanksem/ Falconem a twój wkład to było jedynie opicie powstałego dzieła.
4.Utwór jest utrzymany w lekkiej formie, a wręcz radosnej, tak jakby Jon cieszył się, że to już jest za nim i nie ma miejsca na Ryśka? w jego planach/przyszłości.
5.Muzycznie utwór mi mocno przypomina granie rodem z Superman Tonight. Myślę, że zabieg nie przypadkowy, a wręcz przeciwnie.

Jeśli chodzi o teksty to na pewno jest to najszczersza płyta od czasów DAnywhere.
Melodramatyczna nadinterpretacja! ;)
Dla mnie tekst jest o sytuacji z wytwórnią. I tyle. Nic o Rysku tu nie widzę.(i pamiętajmy że to Jon wybrał współpracę z Shanksem i Rycho został odstawiony a nie odwrotnie)

Twoja interpretacja też może być nadinterpretacją ;) Jon na razie nie powie wprost o czym jest utwór (chyba że wspomniał że jest o relacji z Richiem)
interpretacja Adriana jest spoko i nie wiadomo czy jest trafna, możśe być identycznie jak napsiał @Adrian albo jak napisał @prezes1


Adrian co do punktu 5 myślę podobnie, ST było także utrzymane w radosnym rytmie :) myślę żę podobieństwo jest celowe wręcz może nawiązywać do tamtej piosenki (wiem to też może być nadinterpretacja) xd
I'm still living, yeah, semper fi!

When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
Lodynapatyku

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Lodynapatyku »

Fromasz1899 pisze:
prezes1 pisze:
Melodramatyczna nadinterpretacja! ;)
Dla mnie tekst jest o sytuacji z wytwórnią. I tyle. Nic o Rysku tu nie widzę.(i pamiętajmy że to Jon wybrał współpracę z Shanksem i Rycho został odstawiony a nie odwrotnie)

Twoja interpretacja też może być nadinterpretacją ;) Jon na razie nie powie wprost o czym jest utwór (chyba że wspomniał że jest o relacji z Richiem)
interpretacja Adriana jest spoko i nie wiadomo czy jest trafna, możśe być identycznie jak napsiał @Adrian albo jak napisał @prezes1


Adrian co do punktu 5 myślę podobnie, ST było także utrzymane w radosnym rytmie :) myślę żę podobieństwo jest celowe wręcz może nawiązywać do tamtej piosenki (wiem to też może być nadinterpretacja) xd
Fromasz... Głupoty i domysły... Wybacz. Nie chcę się przy.ieprzać dla zasady. Uważam jednak, że szukanie drugiego dna w takim pitu-pitu jak "Living with the Ghost" czy radiści (?) w "Superman..." jest stratą czasu..

Bon Jovi od samego poczatku jest zespołem stricte komercyjnym bazujacym na przyjemnych prostych melodiach i... tyle.
Lodynapatyku

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Lodynapatyku »

Fromasz1899 pisze:
prezes1 pisze:
Melodramatyczna nadinterpretacja! ;)
Dla mnie tekst jest o sytuacji z wytwórnią. I tyle. Nic o Rysku tu nie widzę.(i pamiętajmy że to Jon wybrał współpracę z Shanksem i Rycho został odstawiony a nie odwrotnie)

Twoja interpretacja też może być nadinterpretacją ;) Jon na razie nie powie wprost o czym jest utwór (chyba że wspomniał że jest o relacji z Richiem)
interpretacja Adriana jest spoko i nie wiadomo czy jest trafna, możśe być identycznie jak napsiał @Adrian albo jak napisał @prezes1


Adrian co do punktu 5 myślę podobnie, ST było także utrzymane w radosnym rytmie :) myślę żę podobieństwo jest celowe wręcz może nawiązywać do tamtej piosenki (wiem to też może być nadinterpretacja) xd
Fromasz... Głupoty i domysły... Wybacz. Nie chcę się przy.ieprzać dla zasady. Uważam jednak, że szukanie drugiego dna w takim pitu-pitu jak "Living with the Ghost" czy radiści (?) w "Superman..." jest stratą czasu..

Bon Jovi od samego poczatku jest zespołem stricte komercyjnym bazujacym na przyjemnych prostych melodiach i... tyle.
john21wall
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 3
Rejestracja: 29 lutego 2016, o 08:56
Kontakt:

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: john21wall »

Wszyscy, którzy czekają na nową płytę Bon Jovi, na pewno zastanawiają się, jak brzmieć może ten „powrót do korzeni”. Zdaje się jednak, że po opublikowaniu utworu „This House Is Not for Sale” już wiemy, że zespół obrał dobry kierunek. Co myślicie o ich najnowszym utworze?
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: prezes1 »

Fromasz1899 pisze:
Twoja interpretacja też może być nadinterpretacją ;) Jon na razie nie powie wprost o czym jest utwór (chyba że wspomniał że jest o relacji z Richiem)
interpretacja Adriana jest spoko i nie wiadomo czy jest trafna, możśe być identycznie jak napsiał @Adrian albo jak napisał @prezes1


Adrian co do punktu 5 myślę podobnie, ST było także utrzymane w radosnym rytmie :) myślę żę podobieństwo jest celowe wręcz może nawiązywać do tamtej piosenki (wiem to też może być nadinterpretacja) xd
Skoro napisali że Jon sam powiedział że jest o Ryśku to dalsza dyskusja nie ma sensu(btw- dajcie jakiegoś linka, chętnie poczytam)
A takiej sytuacji - tekst jest mocny rzeczywiście, chyba trochę za bardzo. Natomiast z powodu warstwy muzycznej przeleci bez echa.
BJ byli kiedyś kapelą gdzie nie prało się brudów publicznie, skoro zaczęli może wszystko wreszcie wypłynie?
I w związku z tym, naprawdę jest coś dziwnego w tym przekazywaniu tweetów przez Ryśka?
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Tommy_07
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 2
Rejestracja: 24 października 2016, o 12:07

Re: Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

Post autor: Tommy_07 »

https://www.youtube.com/watch?v=dfbCPe2 ... Yg&index=3

W 1:05 mówią, że część tekstu Ghosta nawiązuje do odejścia Sambory.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”