"Bon Jovi 2020" (nowy album)

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: M »

Adrian pisze:
M pisze:Pozdrawiam Brachu i mam nadzieję, że będziemy się wzajemnie szanować. Pozdrawiam
Spoczko. Sprawdzałeś PW? Tutaj na stronie te wiadomości średnio działają. Dają znać.
Wszystko gra
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1587
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: EVENo »

A tak właściwie to kiedy jest premiera?
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: Adrian »

EVENo pisze:A tak właściwie to kiedy jest premiera?
jutro. W sklepach pojawia się kilka egzemplarzy z autografem. Ciekawe czy u nas też
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: M »

Album rzadki jak "kaczka". Na pocieszenie - nie pierwsze takie disappointment? Będę mądrzejszy po północy wieczorem po legalnym odsłuchu.
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: TheRock »

M pisze:Album rzadki jak "kaczka". Na pocieszenie - nie pierwsze takie disappointment? Będę mądrzejszy po północy wieczorem po legalnym odsłuchu.
Najpierw trochę dziwne "complaints" do Adriana, teraz określenie "rzadki jak kaczka". Chyba nienajlepszy dzień?
O co dokładnie Ci chodziło "rzadki" jak ten ptaszek? Że słaby album?

Bo mnie się np. nie podoba takie nagłe ucięcie tego wstępu do Blood on the Water (coś jak w Wanted), tylko tam fajnie idzie dalej i zagrywa się z resztą, a tu jakby doklejony jest. Szkoda.
...and just only rock...
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3524
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: prezes1 »

Na konkretne oceny przyjdzie jeszcze czas bo trzeba się osłuchać, ochłonąć.
Na pewno to nie jest album szybki, rockowy(w sensie mało jest rockerów, a raczej są 2 powiedzmy).
Ale ja z tym problemu nie mam, to Jon solo w najlepszej postaci czerpiący garściami z klasyków rocka i amerykańskich bardów.
Najgorzej wypada tu 'Limitless'(dobrze że jest na początku bo dalej nie pasowałby w ogóle). 'Story of Love' trochę za wolna kołysanka(walczyk jak Tom powiedział) ale z pięknym gitarowym outro. 'Brothers in Arms' - spodziewałem się czegoś więcej, chyba po iluś tam przesłuchaniach będzie tracić.
Ale "Lower the Flag' i 'Blood in the Water' daję 10/10 bez wahania. :) Piękny klimat, świetne teksty, ciekawe rozwiązania.
'Drug' mi się spodobał od razu ale po wielu przesłuchaniach za dużo tam 'Shanxa' w tych chórkach, zaśpiewach. Chyba przekombinowali ale i tak na singla się nadaje. Solówka Phila - nic specjalnego niestety, liczyłem na coś więcej ale to znowu pokazuje że facet z innych światów muzycznych pochodzi, może Shanx powinien pisać solówki wszystkie(lepiej mu to wychodzi).
Generalnie będzie wysoka nota za płytę chyba. :)
CDN...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Savi
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 11
Rejestracja: 7 lutego 2019, o 17:22
Ulubiona płyta: Keep the faith

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: Savi »

Tomker pisze:
Savi pisze:Nie byłam pewna czy założyć osobny wątek "wersje albumu 2020", ale podpinam się pod ten. W przedsprzedaży dostępne są płyty z 10 utworami. Biorąc pod uwagę, że albumy BJ często wychodzą z bonusami a i "2020" miał zawierać co najmniej dwa inne kawałki, których miejsce zajęły wiadomo jakie numery, czy wiecie coś o dostępności płyty z większą liczbą utworów? Nie chcę kolejny raz dublować płyt, ale podejrzewam, że dopiero za jakiś na rynku pojawi się wersja z bonusami....
poki co jedynie japonski "delux" ma dodatkowe piosenki:
https://www.universal-music.co.jp/bon-j ... icy-15926/
Czyli kolejna płyta z bonusami w wersji dla Japonii, a innym pozostaje podstawowa, chyba że za jakiś czas pojawi się kolejna delux. Czy orientujecie się gdzie można ją dostać? A tak w ogóle, to co chodzi z tym rynkiem japońskim? Dlaczego akurat tam wydawane są płyty z dodatkami?
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: Dand »

prezes1 pisze: . Solówka Phila - nic specjalnego niestety, liczyłem na coś więcej ale to znowu pokazuje że facet z innych światów muzycznych pochodzi, może Shanx powinien pisać solówki wszystkie(lepiej mu to wychodzi).
Mi się z kolei ta solówka bardzo podoba, świetnie wpisała się w utwór, jest agresywna. No ale chyba jestem w mniejszości bo na jovitalku też małe narzekania można przeczytać.
Z ocenami się jeszcze wstrzymam ale kurde produkcja...bajka, czemu ten cholerny Szanks nie mógł tak produkować poprzednich albumów ?!?! Najlepiej wyprodukowana płyta od hmm 18 lat i Bounce ?
Obrazek
kondzik
I Believe
I Believe
Posty: 73
Rejestracja: 23 września 2017, o 02:26

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: kondzik »

Poczynając od okładki - sam pomysł nawiązania do zdjęcia Kennediego ok ale wykonanie dla mnie co najmniej kiepskie niestety, nie podoba mi się.

Od razu mówię, że nie do końca zgadzam się z teorią że trzeba przesłuchać 10 razy (przyzwyczaić mózg do melodii) i wtedy stwierdzić jak utwór dobrze brzmi.
Nie macie czasem tak że słuchacie czegoś w radiu (nie mylić z rmf itp) i nagle łapiecie się co to za utwór i sprawdzacie?
Więc po 1 przesłuchaniu:

Beautiful Drug - które było tak pozytywnie zapowiadane dla mnie jest nijakie. Gitara intro w stylu Shanksa czyli gościa od pomysłu na gitarę w Have a nice day czy This house. I do tego drugiego jest bardzo podobne, ale wg mnie utwór wypada gorzej niestety, te chórki i aranżacja mają trochę odświeżyć ale wiele to nie zmienia, solo szczególnie końcówka typowy Phil X (kiedyś czytałem zarzuty jak to Richie ciągle gra na pentantonice, owszem, ale gość ma to wyczucie do melodii).

Let it rain - intro przypomina mi new year's day i to mi niestety tutaj przeszkadza, no niezbyt mi siedzi ta gitara, a za chwilę akustyk który wg mnie bardzo dobrze brzmi, naprawdę poza innym (o tym dalej) moment na który zwróciłem mocno uwagę,

Blood in the water - brzmienie gitary + syntezator zerżnięty z Marka, no niestety ale rzuca się to mocno w uszy i w oczy jeśli za chwilę mamy tytuł utworu z którego ta inspiracja. Wokal wolny, niski, gadany ala Dylan - służy wg mnie temu utworowi. Refren - najmocniejszy punkt całej płyty, prosta ale świetna melodia, brawo Jon. Aż mnie ruszyło że chociaż jeden refren mnie zaczął chodzić po głowie :) Tylko nie porównujcie tego do Dry County, różnica jest duuuuuuuuuuża.

Brothers in Arms - jest rock and roll, brzmi to naturalnie, aż jestem ciekaw kto to intro wymyślił. Zainteresowanie spada wraz z refrenem, niestety jest mocno średni. Chórki fajnie, jest to troszkę świeższe, ciekawsze ale no ten refren dupy nie urywa mówiąc wprost :)
Reszta utworów - tych bardziej "lirycznych" nie oceniam, chciałbym jeszcze lepiej przejrzeć teksty ale np Lower the flag jest ciekawe, nie powiem, nawet prezes chyba o klimacie wspomniał i mogę Mu za to piwo postawić.

Ogólnie rzecz biorąc słyszę jeden problem szczególnie - brak gitarzysty.
Piszę serio. Te intra słychać że to Shanks gra i brzmi to hm "poprawnie". I nie wyjeżdżajcie mi tu że fan Sambory itd bo myślę że nie trzeba nim być żeby słyszeć że te zagrywki, intra brzmią wtórnie i nijak przy wcześniejszych RIchiego.
Uważam że z nim brzmiałoby to lepiej. Takie Brothers in arms brzmi ok, BJ mogłoby tak brzmieć ale z Richiem w chórkach i na gitarze, Jon dawałby radę takie coś śpiewać i jest ok. Ale nie, Jon woli mieć za gitarzystę 37 letniego zespołu rockowego, legendy muzyki rozrywkowej producenta który nadaje się na gitarę rytmiczną bądź nie wiem co.
Tyle ode mnie.
God bless U

ps Jon pisać potrafi, tego nie można podważać, nie jest Dylanem czy Petty'm ale wciąż potrafi pisać i ma jakieś melodie w głowie, trochę brzmi to wszystko jak Jon solo 3 i sporo tutaj różności ale nie jest źle
kondzik
I Believe
I Believe
Posty: 73
Rejestracja: 23 września 2017, o 02:26

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: kondzik »

TheRock pisze:
M pisze:Album rzadki jak "kaczka". Na pocieszenie - nie pierwsze takie disappointment? Będę mądrzejszy po północy wieczorem po legalnym odsłuchu.
Najpierw trochę dziwne "complaints" do Adriana, teraz określenie "rzadki jak kaczka". Chyba nienajlepszy dzień?
O co dokładnie Ci chodziło "rzadki" jak ten ptaszek? Że słaby album?

Bo mnie się np. nie podoba takie nagłe ucięcie tego wstępu do Blood on the Water (coś jak w Wanted), tylko tam fajnie idzie dalej i zagrywa się z resztą, a tu jakby doklejony jest. Szkoda.

To samo pomyślałem, intro i gitara Shanksa no sorry ale to wieje nudą i psuje utwór takie nudne powtarzanie.
Myśłałem że tylko mnie to razi.
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: AxeL »

Witam,
czy moge prosić o link na priv?
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: TheRock »

Mnie się solówka w Drug podoba. Nadaje szczyptę wzmocnienia, a już na pewno Shanx by nie zrobił lepszej, on może coś stworzyć do czegoś wolnego a nie do takiej piosenki.

Kondzik, podoba mi się intro w Blood tylko pisałem czemu jest podzielone.

Dand nie wiem czy ta produkcja jest taka dobra, bo na głośnikach z subwooferem słychać jakby za dużo basów, takich sztucznych, ale na słuchawkach jest ok to nie wiem o co chodzi.

Ogólnie Drug, Brothers, Let it Rain i Blood robią robotę, bez nich ta płyta nie miałaby sensu.
...and just only rock...
M
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 388
Rejestracja: 23 lutego 2020, o 22:50

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: M »

TheRock pisze:
M pisze:Album rzadki jak "kaczka". Na pocieszenie - nie pierwsze takie disappointment? Będę mądrzejszy po północy wieczorem po legalnym odsłuchu.
Najpierw trochę dziwne "complaints" do Adriana, teraz określenie "rzadki jak kaczka". Chyba nienajlepszy dzień?
O co dokładnie Ci chodziło "rzadki" jak ten ptaszek? Że słaby album?

Bo mnie się np. nie podoba takie nagłe ucięcie tego wstępu do Blood on the Water (coś jak w Wanted), tylko tam fajnie idzie dalej i zagrywa się z resztą, a tu jakby doklejony jest. Szkoda.
Cieszę się, że się martwisz o moją kondycję psychiczną. Doceniam...

Na ostateczne oceny przyjdzie czas, kiedy położę dziecko spać i na legalu, już z Tidala po północy przesłucham na spokojnie dzieło JBJ. Póki co...rzadko. I nie zmuszam do podzielania mojej opinii.
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: Dand »

TheRock pisze: Dand nie wiem czy ta produkcja jest taka dobra, bo na głośnikach z subwooferem słychać jakby za dużo basów, takich sztucznych, ale na słuchawkach jest ok to nie wiem o co chodzi.
Wiesz co no ja słuchałem na słuchawkach i czułem ogromną różnicę przede wszystkim w tym,że wreszcie słychać było instrumenty a nie falę dźwięku. Poczułem jakbym słuchał dawne BJ, Tico nareszcie brzmi jak Tico a i gitary są bardziej realne a mniej komputerowe. Nie umiem sobie tylko odpowiedzieć dlaczego tym razem jest tak dobrze a wcześniej bywała dyskoteka.
Obrazek
Awatar użytkownika
dobek994
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 633
Rejestracja: 3 grudnia 2012, o 21:35
Lokalizacja: Katowice

Re: "Bon Jovi 2020" (nowy album)

Post autor: dobek994 »

Hej ziomeczki

Cały czas czytam to forum, nie udzielam sie od paru lat, soreczka.

Nie wiem jak Wy, z tego co widze to sie nie cieszycie - Ale ja sie naprawde ciesze że wkrótce usłysze nowy album ulubionego zespołu!

Miłego odsłuchu wszystkim ;*
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!


https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”