Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[teken020]

ten siwy pan powinien zaprzestać występowania na żywo. nie dość że śpiewa takim nochem ze słuchać się nie da, to jeszcze nie daje rady i omija połowe wersów refrenu. a grali tylko jedną piosenkę? Jeszcze ten statyw, jakiś taki za wysoki, jony taki malutki przy nim że wieszać sie na nim może. Ooo i kogo ja tam widzę. Mistrza produkcji szenksa. widać taki zajebisty z niego producent że nikt go nie chce, to się chłopak przylepił to jona. a że ostatnimi laty sprzedaż albumów jest tak mała że działka którą dostawał szenk, nie wystarcza do pierwszego. to i se dorabia na występach live, bo teraz tylko tam idzei zarobić.

ps. a gdzie jest boby bandera? co się z nim stało? nie widzę go tam. W sumie to może i jest tam, ale moje oko nie zdążyło go wychwycić gdyż po kilku sekundach tego show zamknąłem przeglądarkę z wrażenia

ps2. i te akrobatyczne pozy jona, szczególnie na starcie piosenki.. Jakby tak wyciszyć dzwięk i włączyć jakiś kawałek heavymetalu to nawet by pasowało

[kowal11]

Wesoła opowieść

[EVENo]

ten siwy pan powinien zaprzestać występowania na żywo. nie dość że śpiewa takim nochem ze słuchać się nie da, to jeszcze nie daje rady i omija połowe wersów refrenu. a grali tylko jedną piosenkę? Jeszcze ten statyw, jakiś taki za wysoki, jony taki malutki przy nim że wieszać sie na nim może. Ooo i kogo ja tam widzę. Mistrza produkcji szenksa. widać taki zajebisty z niego producent że nikt go nie chce, to się chłopak przylepił to jona. a że ostatnimi laty sprzedaż albumów jest tak mała że działka którą dostawał szenk, nie wystarcza do pierwszego. to i se dorabia na występach live, bo teraz tylko tam idzei zarobić.

ps. a gdzie jest boby bandera? co się z nim stało? nie widzę go tam. W sumie to może i jest tam, ale moje oko nie zdążyło go wychwycić gdyż po kilku sekundach tego show zamknąłem przeglądarkę z wrażenia

ps2. i te akrobatyczne pozy jona, szczególnie na starcie piosenki.. Jakby tak wyciszyć dzwięk i włączyć jakiś kawałek heavymetalu to nawet by pasowało

Dzięki, że napisałeś to za mnie.

Dodam tylko, że kilkakrotnie czytałem tutaj posty typu "Oby w studyjnej wersji tego nie zepsuli". No cóż, THINFS i KO pokazują, że na żywo to brzmi zupełnie, ale to zupełnie, omójbożejakbardzo zupełnie inaczej. W necie zobaczymy, że się starają, że nagrywają dynamiczne kawałki, a na scenie... co to ma być? Odegrane tylko po to, żeby odegrać.

[kowal11]

wydaje mi sie ze wy sami nie wierzycie w to co piszecie

[yanni]

https://www.youtube.com/watch?v=Den67h3ryhw
A tu mamy Scars On This Guitar na akustyku :-)

[Adrian]

Na żywo THINFSale, BATomorrow, Knockout czy We Don't Run muzycznie wymiata. Zespół brzmi świetnie. Problemem jest oczywiście słabszy wokal Jona, ale na żywo zapewniam, że odczucia są inne. Chórki nadrabiają niedociągnięcia Jona. Uważam, że zespół obecnie jest w kapitalnej formie z tego co widziałem i oglądając te filmiki z chęcią przeżyłbym to co Damned.

A co do słabszego wokalu Jona. Mam nadzieję, że to przejdzie. Na szczęście wersje albumowe są dla mnie super.

[EVENo]

Na żywo THINFSale, BATomorrow, Knockout czy We Don't Run muzycznie wymiata. Zespół brzmi świetnie. Problemem jest oczywiście słabszy wokal Jona, ale na żywo zapewniam, że odczucia są inne. Chórki nadrabiają niedociągnięcia Jona. Uważam, że zespół obecnie jest w kapitalnej formie z tego co widziałem i oglądając te filmiki z chęcią przeżyłbym to co Damned.

A co do słabszego wokalu Jona. Mam nadzieję, że to przejdzie. Na szczęście wersje albumowe są dla mnie super.

No właśnie, te chórki w telewizji brzmią tak debilnie słabo, że to ciężko pojąć. Przy tym, co BJ jest w stanie od czasu do czasu odj*bać nie byłbym w stu procentach przekonany, czy na żywca brzmi to lepiej, ale... no chyba musi.

Tak czy siak oboje się zgadzamy z tym, że wokal Bon Jovi, bez którego nie byłoby Bon Jovi (if you can fuckin' believe) jest zły. Nie mam mu tego za złe, bo przy tego typu karierze trudno jest tak grać latami bez sztucznych wspomagaczy, ale osobiście hajsu bym na to nie wydał. Nie takiego hajsu, jaki oni oczekują.

[teken020]

patrzą przez pryzmat lat 80-90 to dzis jon jest karykaturą samego siebie. ale odcinając sie od przeszłości to i tak jest słaby. Jak bym dziś po raz pierwszy usłyszał bonjovi na żywo, nawet nie zwróciłbym na ten zespół uwagi, a jona jako wokaliste bym ocenił nijako. jakiś siwy dziadyg coś tam stęka. ani w tym poweru, ani wirtuozerii wokalnej, a i barwa głosu mdła. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie; czy jeśli ktoś inny nagrałby takie albumy jakie nagrał bj przez ostatnie 8 lat, to czy zwróciłbym na taką muzyke uwagę? ja na pewno nie. Fakt że obejrzałem do końca nowy teledysk, to tylko ze względu na semtyment do BJ. jeśli byłby to jakiś inny zespół, wyłączyłbym to po 5 sekundach i nigdy więcej nie klikał w odnośniki z nazwa takiego zespołu.
BJ istnieje tylko wyłącznie ze względu na swoją renomę. nowych fanów nie przybywa, a nawet jeśli przybywa, to ze względu na to ze starzy fanie odchodzą, przybytku nie widać. sprzedaż albumów dokładnie to potwierdza. od kilku lat sprzedaż na poziomie 2 - 3 mln. stała baza fanów który kupią wszystko pod szyldem bonjovi. niektórzy lubią lubią kupowac dany album dwa, a nawet 3 razy. jakieś japan relese, vinil i inne syfy które różnią się 1 piosenką, wszystko aby skroić maniaków z kasy.

[madm]

patrzą przez pryzmat lat 80-90 to dzis jon jest karykaturą samego siebie.

Po co cofać się tak daleko? Wystarczy spojrzeć 6 lat do tyłu. Ciężko w to uwierzyć, że w 6 lat da się postarzeć o 30 lat.

[Adrian]

Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie; czy jeśli ktoś inny nagrałby takie albumy jakie nagrał bj przez ostatnie 8 lat, to czy zwróciłbym na taką muzyke uwagę? ja na pewno nie.

Ja tak. Na WAN były naleciałości m.in Florence &TMachines, Fun., Coldplay, D.Bowie, i Matchbox Twenty... każdy z tych zespołów/artystów jest w moim kręgu zainteresowań i przesłuchałem przynajmniej 1 album.
Zdecydowanie jest mi to bliższa płyta niż SWW gdzie możemy słyszeć muzykę podobną do Def Leppard, Whitesnake, Cinderella, Europe czy Skid Row.

Dlatego jakbym nie znał Bon Jovi i usłyszał Bon Jovi np z Knockout to od razu wziąłbym album na tapetę jak było np z Imagine Dragons.

[Damned]

profesjonalne nagranie This House z 1 koncertu :
http://abcnews.go.com/GMA/video/bon-jov ... a-42794751

Podoba mi się to jak zaśpiewał drugą zwrotkę, a w szczególności fragment "standin' on the dirt" (1:58) - dobre

Pojawiło się też profesjonalne "Who Says" z Red Bank. Najlepsze wykonanie od kilku lat:
http://abcnews.go.com/Entertainment/vid ... e-42797081

[Frankie]

W Empiku można już zamawiać THINFS. Skusiłem się na wersję deluxe edition. Vinyl będzie u nich dostępny od 25 listopada.
http://www.empik.com/this-house-is-not- ... 1,muzyka-p

[kikusia28]

W Empiku można już zamawiać THINFS. Skusiłem się na wersję deluxe edition. Vinyl będzie u nich dostępny od 25 listopada.
http://www.empik.com/this-house-is-not- ... 1,muzyka-p

Dzięki za info! Zamówione. Nie pamiętam kiedy ostatni raz skusiłam się na wersję deluxe, no ale nie pamiętam też sytuacji, kiedy ostatni raz podobało mi się tyle piosenek na jednym albumie

[EVENo]

wydaje mi sie ze wy sami nie wierzycie w to co piszecie

Czy Ty doprawdy nie słyszysz, że w wersji studyjnej Jon robi "I'M COMING HOOOOOOO-OOOOOO-OOOOOO-OOOOME", a na żywo robi "..."?

[Dand]

W Empiku można już zamawiać THINFS. Skusiłem się na wersję deluxe edition. Vinyl będzie u nich dostępny od 25 listopada.
http://www.empik.com/this-house-is-not- ... 1,muzyka-p

Tylko 15 utworów ? Słaby ten nasz deluxe. Niemcy maja 18, tyle co Japończycy.

Są też ceny tych nowych vinyli, These Days za 136,99zł
http://www.empik.com/these-days-bon-jov ... 6,muzyka-p

a Bounce za...79.99 zl.
http://www.empik.com/bounce-bon-jovi,p1 ... 5,muzyka-p

ok już widze o co chodzi, 5 płyt jest na 1 nośniku i jest tańsza a 6 jest na dwóch.