


Moderator: Mod's Team
Jon już tak ma. Jakiś czas temu widziałam zdjęcia jak pakuje tyłek do samolotu a żona tarabani się z całą gromadą dzieciaków i rozdaje im bagażeAnka29 pisze:Tylko czemu Dorotka sama taszczy ten wózek?
Mój dziadek ma juz 66 lat, i nawet nie wyłysiał tylko posiwiał:PBonjova pisze:A znajdz mi faceta w wieku 45 lat, który nie zaczyna łysieć
No nieee, w koncu jak ma takie bicepsy wyrobione na siłowni to się specjalnie nie przeciąży targajac wózek przez całą drogę:) Prawda, Doro tez jest silna babka. Na pewno nie daliby jej tego czarnego pasa w karate za nic. No ale, kowenanse, konwenanse... Chłop powinien wykazać inicjatywę jeśli cośwymaga fizycznej siły i nie zrzucać tego na babę:)witw pisze:no ale odczepcie sie od Jona co on kurde nie moze chwili odpoczac tylko ma cały czas wuzek targac??? eeee tam nie przesadzajcie Doro od tego pchania sie nie przedzwignie nie bojcie sie:p
Jest jeszcze jedna opcja. Moze tutaj ten mały rządzi i nie dość że rozkazał, że mają go pchać w wózku (mimo że sam całkiem sprawnie sieporusza) to jeszcze na dodatek wyznacza osobę, która ma robić za Murzyna?Moncza pisze:Nie wiem czy to ważne ale ja np. wolałam sama pchać wózek. Jakoś wydawało mi się, że ja to lepiej robię. Może ona ma takie same odczucia. Chociaż wydaje mi się, że ten mały już nie potrzebuje wózka no ale cóż.