Richie nagrywa

Twórczość Richiego

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Adrian pisze:Swietne miejsce do nagrywania! Lepszego wybrac nie mogli :)

Natomiast cos Richie slabo konsekwentny odnosnie checi pracy z nowymi producentami. Ebbin gwarantuje jedno.. album Richiego od BJ bedzie sie pewnie roznil podobnie jak rozni sie AOL od np Bounce czyli roznica brzmieniowa niewielka . Szkoda bo Richiego stac np na Rubina lub innego swiezego producenta. Mozna mu zarzucic to samo co Jonowi. Trzymanie sie zbyt komfortowego rozwiazania.
Adrian, to chyba naturalne, że Sambora ma styl, którego się trzyma i który wyrobił sobie przez niemal 30 lat grania w Bon Jovi. Absurdalny wręcz zarzut. Ponadto, co mu gwarantuje Ebbin? ;/

Raz udało mu się z "Crushem". I to dość przypadkowo, gdyż zgodnie ze źródłami sukces albumu z 2000 roku przerósł oczekiwania. "Bounce" sukcesu poprzednika już nie powtórzył i na dobrą sprawę nie wylansował żadnego utworu, który na dłużej wryłby się w mainstreamowy światek, nie mówiąc już o regularnym goszczeniu w koncertowej setliście. Co do Rubina... Nikt z Bon Jovi chyba nigdy nie zaproponował mu współpracy i tyle. Rick współpracował przecież nie tylko z gwiazdami metalu (Slayer), szeroko pojętego (hard)rocka (RHCP) ale także bzdetami (Lasdy Gaga, Eminem). Myślę, że Bon Jovi raczej by nie odmówił... A że nazwisko producenta znane i swoje robi...

Co do Sambory - nie będzie to popularna opinia - ale dziwię się, że bawi się w takie pierdoły. Mógłby facet swoją energię spożytkować na napisanie jakichś naprawdę solidnych piosenek na kolejny album Bon Jovi. Albumu z Orianthi nie kupię bo to nie moja bajka. Mimo to życzę im oczywiście jak najlepiej. Może fani dostaną dawkę porządnego poprocka.

Tego Wam drodzy słuchacze życzę ;)

Sobie nie. Czekam na Bon Joviową odsłonę Richiego. O ile takowa się jeszcze kiedyś pojawi :))
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Dolkin pisze:
Adrian pisze:Swietne miejsce do nagrywania! Lepszego wybrac nie mogli :)

Natomiast cos Richie slabo konsekwentny odnosnie checi pracy z nowymi producentami. Ebbin gwarantuje jedno.. album Richiego od BJ bedzie sie pewnie roznil podobnie jak rozni sie AOL od np Bounce czyli roznica brzmieniowa niewielka . Szkoda bo Richiego stac np na Rubina lub innego swiezego producenta. Mozna mu zarzucic to samo co Jonowi. Trzymanie sie zbyt komfortowego rozwiazania.
Adrian, to chyba naturalne, że Sambora ma styl, którego się trzyma i który wyrobił sobie przez niemal 30 lat grania w Bon Jovi. Absurdalny wręcz zarzut. Ponadto, co mu gwarantuje Ebbin? ;/

Raz udało mu się z "Crushem". I to dość przypadkowo, gdyż zgodnie ze źródłami sukces albumu z 2000 roku przerósł oczekiwania. "Bounce" sukcesu poprzednika już nie powtórzył i na dobrą sprawę nie wylansował żadnego utworu, który na dłużej wryłby się w mainstreamowy światek, nie mówiąc już o regularnym goszczeniu w koncertowej setliście. Co do Rubina... Nikt z Bon Jovi chyba nigdy nie zaproponował mu współpracy i tyle. Rick współpracował przecież nie tylko z gwiazdami metalu (Slayer), szeroko pojętego (hard)rocka (RHCP) ale także bzdetami (Lasdy Gaga, Eminem). Myślę, że Bon Jovi raczej by nie odmówił... A że nazwisko producenta znane i swoje robi...

Co do Sambory - nie będzie to popularna opinia - ale dziwię się, że bawi się w takie pierdoły. Mógłby facet swoją energię spożytkować na napisanie jakichś naprawdę solidnych piosenek na kolejny album Bon Jovi. Albumu z Orianthi nie kupię bo to nie moja bajka. Mimo to życzę im oczywiście jak najlepiej. Może fani dostaną dawkę porządnego poprocka.

Tego Wam drodzy słuchacze życzę ;)

Sobie nie. Czekam na Bon Joviową odsłonę Richiego. O ile takowa się jeszcze kiedyś pojawi :))
To Richie sam powiedzial ze jest glodny nowych muzykow, producentow itp. Jest niekonsekwentny i tyle. A szkoda bo czemu nie moglby wziac jakiegos producenta ktory wyrwalby go ze strefy komfortu. A wtedy moglby zrobic cos kreatywnego. AOLowdon lubie ale brzmi jak odrzuty z ostatnich albumow Bon Jovi. A przeciez Rysiek ma wrazliwosc ktora pokazal w np Blood On The Ground a nie pokazal na AOL. Obawiam sie ze Ebbon sprawi iz nowy album bedzie brzmial jak AOL 2 .
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Adrian pisze: To Richie sam powiedzial ze jest glodny nowych muzykow, producentow itp. Jest niekonsekwentny i tyle. A szkoda bo czemu nie moglby wziac jakiegos producenta ktory wyrwalby go ze strefy komfortu. A wtedy moglby zrobic cos kreatywnego. AOLowdon lubie ale brzmi jak odrzuty z ostatnich albumow Bon Jovi. A przeciez Rysiek ma wrazliwosc ktora pokazal w np Blood On The Ground a nie pokazal na AOL. Obawiam sie ze Ebbon sprawi iz nowy album bedzie brzmial jak AOL 2 .
Czy Aftermath... rzeczywiście brzmi jak odrzuty z ostatnich albumów Bon Jovi? Wiesz, od 2002 roku Mr Ebbin nie maczał palców w żadnym utworze Bon Jovi. Jednakże zgodzę sie co do jednego - nie wiem czemu Sambora trzyma się Ebbina. Powinien spróbować np. z ... Shanksem ;) Może wtedy choć jeden jego album osiągnąłby duży sukces i kto wie... może Richie wylansowałby jakiś wielki przebój.

Wracając do Rubina. Brodacz ma to do siebie, że niemal wszystko czego się dotknie zamienia w złoto. Fajnie byłoby gdyby Sambora spróbował np. z Brendanem O'Brianem (ostatnie sukcesy Pearl Jam, gdzie świetnie podkreśla mnogość barw tego zespołu) albo Z Bobem Rockiem, który często zmienia muzyczne oblicze podopiecznych ("Metallica", "Subhuman Race", "Keep The Faith"). Wrażliwość wrażliwością. Sambora mógłby uciec od patosu i makaronizmów bo czasem brzmi to niemal jak BSB.

Ale za to co zrobił przez 30 lat i tak należy mu się szacunek.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Też wolałbym aby Richie spróbował z innym producentem ale cóż - jeden się 'zakochał' w Shanksie a drugi w Ebbinie... ;) Taki nasz los. :D
Na Aftermath tylko jedna piosenka przypomina BJ i jest to Nowadays. Reszta nie ma nic wspólnego z ostatnimi dokonaniami BJ.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
KondZik

Post autor: KondZik »

Dolkin

Post autor: Dolkin »

prezes1 pisze: Na Aftermath tylko jedna piosenka przypomina BJ i jest to Nowadays. Reszta nie ma nic wspólnego z ostatnimi dokonaniami BJ.
Prezes... Moim zdaniem niestety nie ale... to z racji faktu, że Sambora jest współkompozytorem wielu znanych (i nieznanych też) piosenek Bon Jovi. Stąd też powielanie patentów i podobieństwa.

Ja dostrzegam podobieństwo między "Learning How To Fly" i "Hook Me Up" czy też "Weathering The Storm" i "What Do You Got?". Moim zdaniem Richie zatrzymał się w rozwoju artystycznym. ;/

P.S. Czekam na odpowiedź: A KOGO DO CHOLERY OBCHODZI TWOJE ZDANIE!!!!? :P
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Dolkin pisze:
Adrian pisze: To Richie sam powiedzial ze jest glodny nowych muzykow, producentow itp. Jest niekonsekwentny i tyle. A szkoda bo czemu nie moglby wziac jakiegos producenta ktory wyrwalby go ze strefy komfortu. A wtedy moglby zrobic cos kreatywnego. AOLowdon lubie ale brzmi jak odrzuty z ostatnich albumow Bon Jovi. A przeciez Rysiek ma wrazliwosc ktora pokazal w np Blood On The Ground a nie pokazal na AOL. Obawiam sie ze Ebbon sprawi iz nowy album bedzie brzmial jak AOL 2 .
Czy Aftermath... rzeczywiście brzmi jak odrzuty z ostatnich albumów Bon Jovi? Wiesz, od 2002 roku Mr Ebbin nie maczał palców w żadnym utworze Bon Jovi. Jednakże zgodzę sie co do jednego - nie wiem czemu Sambora trzyma się Ebbina. Powinien spróbować np. z ... Shanksem ;) Może wtedy choć jeden jego album osiągnąłby duży sukces i kto wie... może Richie wylansowałby jakiś wielki przebój.

Wracając do Rubina. Brodacz ma to do siebie, że niemal wszystko czego się dotknie zamienia w złoto. Fajnie byłoby gdyby Sambora spróbował np. z Brendanem O'Brianem (ostatnie sukcesy Pearl Jam, gdzie świetnie podkreśla mnogość barw tego zespołu) albo Z Bobem Rockiem, który często zmienia muzyczne oblicze podopiecznych ("Metallica", "Subhuman Race", "Keep The Faith"). Wrażliwość wrażliwością. Sambora mógłby uciec od patosu i makaronizmów bo czasem brzmi to niemal jak BSB.

Ale za to co zrobił przez 30 lat i tak należy mu się szacunek.
Co do podobienstw AOL to ja widze ich mnostwo
Learning HTFWABW i Burn TCD brzmia mocno w dtylu dem z Bounce jak np ARTBelieve czy Alive
Nowadays smialo na Handa mozna wrzucic a WTStorm czy TACOTWind smialo wpisuje sie w stylistyke dem z Lost Highway.
No a do tego jeszcze np Every Road kompozycyjnie podobne do memowek z Crusha czy np do It takes only one to say goodbye.

To moje odczucia i za malo jest dla mnie takich typowych Ryskowych kompozycji jakie popelnil na poprzednich albumach .

A co do producentow to moze byc kazdy ktorych wymieniles.
Pomimo iz album PJam jest nudny to produkcja jest dobra. Natomiast Rock jest przereklamowany i juz chyba wypalony, ale i tak lepszy to wybor niz Ebbin ktory od ładnych paru lat nic nie produkuje poza np AOL.

[ Dodano: 2014-06-13, 13:29 ]
Dolkin pisze:
Adrian pisze: To Richie sam powiedzial ze jest glodny nowych muzykow, producentow itp. Jest niekonsekwentny i tyle. A szkoda bo czemu nie moglby wziac jakiegos producenta ktory wyrwalby go ze strefy komfortu. A wtedy moglby zrobic cos kreatywnego. AOLowdon lubie ale brzmi jak odrzuty z ostatnich albumow Bon Jovi. A przeciez Rysiek ma wrazliwosc ktora pokazal w np Blood On The Ground a nie pokazal na AOL. Obawiam sie ze Ebbon sprawi iz nowy album bedzie brzmial jak AOL 2 .
Czy Aftermath... rzeczywiście brzmi jak odrzuty z ostatnich albumów Bon Jovi? Wiesz, od 2002 roku Mr Ebbin nie maczał palców w żadnym utworze Bon Jovi. Jednakże zgodzę sie co do jednego - nie wiem czemu Sambora trzyma się Ebbina. Powinien spróbować np. z ... Shanksem ;) Może wtedy choć jeden jego album osiągnąłby duży sukces i kto wie... może Richie wylansowałby jakiś wielki przebój.

Wracając do Rubina. Brodacz ma to do siebie, że niemal wszystko czego się dotknie zamienia w złoto. Fajnie byłoby gdyby Sambora spróbował np. z Brendanem O'Brianem (ostatnie sukcesy Pearl Jam, gdzie świetnie podkreśla mnogość barw tego zespołu) albo Z Bobem Rockiem, który często zmienia muzyczne oblicze podopiecznych ("Metallica", "Subhuman Race", "Keep The Faith"). Wrażliwość wrażliwością. Sambora mógłby uciec od patosu i makaronizmów bo czasem brzmi to niemal jak BSB.

Ale za to co zrobił przez 30 lat i tak należy mu się szacunek.
Co do podobienstw AOL to ja widze ich mnostwo
Learning HTFWABW i Burn TCD brzmia mocno w dtylu dem z Bounce jak np ARTBelieve czy Alive
Nowadays smialo na Handa mozna wrzucic a WTStorm czy TACOTWind smialo wpisuje sie w stylistyke dem z Lost Highway.
No a do tego jeszcze np Every Road kompozycyjnie podobne do memowek z Crusha czy np do It takes only one to say goodbye.

To moje odczucia i za malo jest dla mnie takich typowych Ryskowych kompozycji jakie popelnil na poprzednich albumach .

A co do producentow to moze byc kazdy ktorych wymieniles.
Pomimo iz album PJam jest nudny to produkcja jest dobra. Natomiast Rock jest przereklamowany i juz chyba wypalony, ale i tak lepszy to wybor niz Ebbin ktory od ładnych paru lat nic nie produkuje poza np AOL.
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Adrian pisze: Pomimo iz album PJam jest nudny to produkcja jest dobra.
Masło maślane... Sam "Lightning Bold" jest lepszy niż kilka ostatnich albumów Bon Jovi razem wziętych. Choć fakt, przy "Backspacer" może wydawać się nudny. Gustujesz nieco w innej stylistyce więc nie zrozumiesz. W pełni szanuję jednak Twoje zdanie. Gdyby każdy zachwycał się tym samym świat byłby nudny, a w Polsce słuchano by tylko Metalliki i U2.
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

"Australian singer-songwriter Orianthi says the sound of the new music she is recording with Richie Sambora is a hybrid of Jimi Hendrix and Fleetwood Mac if they met in a country bar"

“We’ve written 30-plus songs and they all go together. They don’t all sound the same, but they’ve got this thread to them. The dynamic between his playing and singing and mine, it’s just got this real soul to it that I really dig.”

“I love writing with him. He’s very much about the lyric. We’ll come up with a title or something in a conversation and jot it down – my phone is full of them and there are all these pads lying around the place.
Then someone will come up with a riff and we’ll have that title and start writing a song. We’re really digging deep to get the right lyric, for it to be something that we are both really proud of, not just a throw away."

dalsze info:
http://classicrock.teamrock.com/news/20 ... -new-tunes
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Dzięki Tom za linka! :)
Czyli wstępna premiera albumu tuż przed Nowym Rokiem dopiero. Szkoda, to kawał czasu!
No i pewnie trasa promująca się zacznie zima/wiosna 2015. :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

prezes1 pisze: No i pewnie trasa promująca się zacznie zima/wiosna 2015. :)
To oznacza kolejny kapitalny, wspólny koncert w przyszłym roku ;) (oczywiście jeśli chodzi o RS, w tym roku mam nadzieję, że jeszcze uda się wspólnie wybrać na kogoś innego :) ) Pozdro! :)
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

No tak, na firmę Snake, Bolan & co. :D See You there!
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

Richie w studio, nagrywa wokal na płytę z Ori :))

Obrazek
BJ - It's my life - Always !
Awatar użytkownika
Mrsadler1997
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 375
Rejestracja: 6 maja 2012, o 16:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Mrsadler1997 »

Nie mogę się doczekać aż wydadzą płytę :D. Wydaje mi się,że to będzie ciekawy album :).
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Orianthi, marzec 2014:
"We are going to release an album together in April”

Zapomniała dodać że chodzi o April 2015 :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka i płyty”