Najwspanialszy głos w historii rocka

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

emilka pisze:ale dlaczego nie ma żadnej kobiety? Przecież one też potrafią świetnie śpiewać rocka. Nie dorzucilibyście żadnej do tej listy?

ja bym dorzucił moją matkę, tak jak ona się drze na mnie, to spokojnie mogła by nagrywać rockowe płyty i zbijać na tym miliony....ale nie.... po co, lepiej się na mnie powydzierać
Moonshine

Post autor: Moonshine »

Tatar pisze:
Dandi pisze:Axel
Axl Axel to był w Gliniarzu z Beverly Hills. :D
Tak poważnie, brakuje na pewno Ronnie'go Jamesa Dio i Jima Morrisona.
Podpisuję się pod tym.
Phila Collinsa ( Genesis)
Z całym szacunkiem do Phila i Genesis bo to świetna kapela, ale Collins nie ma rockowego głosu.
Obecność Rodgersa i Rose na tej liście,uważam za totalne nieporozumienie.
Widocznie mało wiesz o rock'u. Queen nie wzieli Rodgers'a od tak, bo nie miał co robić. Polecam posłuchać zespołów Free, czy Bad Company - świetna muzyka. Choć rzeczywiście miejsce 3 jest troche na wyrost. A o Axl'u nie wspominam, bo czy sie komus podoba czy nie to wziąż jest najbardziej charakterystyczny wokal rock'a.

Widocznie więcej wiem od ciebie o muzyce rockowej.Wzieli go bo mu się kasa skończyła.Zresztą sprzedaż plyt z nim nagrana , nie jest za wysoka.Słuchanie boysbandzików typu free czy jakieś bad company ,sobie odpuszcze.A rose to zwykły drzymorda.On się pruje,piszczy a nie śpiewa.
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

Wzieli go bo mu się kasa skończyła.
Jeśli w to wierzysz, to gratuluje.
Słuchanie boysbandzików typu free czy jakieś bad company ,sobie odpuszcze.
Słuchaj dalej metalowego Bon Jovi.
A rose to zwykły drzymorda.On się pruje,piszczy a nie śpiewa.
To, że ma taką barwe to nie znaczy, że piszczy. A teksty, że Axl to drzymorda to zwykłe ignoranctwo i brak obiektywizmu.
Nie dorzucilibyście żadnej do tej listy?
Janis Joplin ewentualnie.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Moonshine

Post autor: Moonshine »

Tatar pisze:
Wzieli go bo mu się kasa skończyła.
Jeśli w to wierzysz, to gratuluje.
Słuchanie boysbandzików typu free czy jakieś bad company ,sobie odpuszcze.
Słuchaj dalej metalowego Bon Jovi.
A rose to zwykły drzymorda.On się pruje,piszczy a nie śpiewa.
To, że ma taką barwe to nie znaczy, że piszczy. A teksty, że Axl to drzymorda to zwykłe ignoranctwo i brak obiektywizmu.
Nie dorzucilibyście żadnej do tej listy?
Janis Joplin ewentualnie.[/qu

Facet,będe sluchal tego co mi się podoba.A jak ci się Bon Jovi nie podoba,to nie słuchaj.A gnr nigdy nie lubiłem i nie polubie.Co do queen,chcieli wspomóc kumpla,dlatego tam spiewa.Tak uwazam i zdania nie zmienie.
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

Nie mówię, czego masz słuchać, tylko zwracam uwagę na bzdury jakie wypisujesz o Queen i Rodgersie. Porywanie się na legendę tego zespołu pod pretekstem pomocy kumplowi zakrawa o kpinę.

A to pełniejsza wersja tego zestawienia:

1. Robert Plant
2. Freddie Mercury
3. Paul Rodgers
4. Ian Gillan
5. Roger Daltrey
6. David Coverdale
7. Axl Rose
8. Bruce Dickinson
9. Mick Jaggar
10. Bon Scott
11. David Bowie
12. Jon Bon Jovi
13. Steven Tyler
14. Jon Anderson
15. Bruce Springsteen
16. Steve Perry
17. Ozzy Osbourne
18. Bono
19. Peter Gabriel
20. James Hetfield
21. Janis Joplin
22. Brian Johnson
23. Roger Chapman
24. Phil Lynott
25. Glenn Hughes
26. Joe Cocker
27. Jim Morrison
28. Alex Harvey
29. Alice Cooper
30. Ronnie James Dio
31. Sammy Hagar
32. Meat Loaf
33. Rob Halford
34. Geddy Lee
35. Biff Byford
36. David Gilmour
37. Fish
38. Dave Lee Roth
39. Chris Cornell
40. Neil Young

Czyli Janis tuż za pierwszą 20. :cfaniak:
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Tak czy siak, brakuje na liście paru nazwisk - przede wszystkim wspomnianego już Sebastiana Bacha czy Joeya Tempesta (Europe), jak również Miljenko Matijevicia ze Steelheart. Za to co robi tu Rodgers, i to jeszcze tak wysoko, to jest naprawdę dobre pytanie.
Ostatnio zmieniony 27 września 2010, o 17:47 przez Ricky Skywalker, łącznie zmieniany 1 raz.
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
lady_in_black17
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 29
Rejestracja: 20 marca 2010, o 10:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: lady_in_black17 »

emilka pisze:Przeglądam tak tę listę, trochę rzeczy bym zmieniła (np. Steven Tyler wyżej, Frieddie Mercury na 1. miejsce), ale dlaczego nie ma żadnej kobiety? Przecież one też potrafią świetnie śpiewać rocka. Nie dorzucilibyście żadnej do tej listy?
Ja dorzuciłabym, nawet cztery. Ale naprawdę diaboliczny mix to połączenie ich wszystkich. Bo kto przebiłby Joan Jett, która jednocześnie potrafiłaby śpiewać jak Kate Bush, Laura Branigan i Alannah Myles? Dość idiotyczny pomysł (choć ja go KOCHAM). A z innych - Bonnie Tyler i Janis Joplin (chociaż obie nie podpadają pod czystego rocka). No i oczywiście, poza wszelką konkurencją, Tina Turner.
never gonna fall for modern love
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Steven Tyler trzynasty? Dla mnie powinien być przynajmniej w pierwszej 10 i na dodatek wyżej od Axla Rose'a.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

1. Mercury
2. Coverdale

i tyle w temacie
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1988
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

Proszę Państwa, w cuglach wygrał nieśmiertelny David Coverdale !! Za możliwości, technikę, emocje, siłę, skalę i rockową charyzmę !! A potem długo, długo nikt...

PS - 15 lat temu blisko za plecami byłby Jon Bon Jovi.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Sam Bora

Post autor: Sam Bora »

Najwspanialsze głosy...
Gdzie do cholery Marc Lanegan???
Gość ma niesamowity i niepodrabialny surowy wokal!
Gdzie Layne?Cobain?Cornell?

Niesamowity wokal miał też Jim Morrison.
Bon Jovi za nisko.Ja bym go do pierwszej 5 wrzucił tuż za Staley'em,Tyler'em,Plant'em i Gillan'em.
Wysoko umieściłbym też Anselmo i Mercurego
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”