Powodem nie są żadne kłótnie itp. tylko coraz mniej czasu i chęci do pisania. Nie kończę działalności związanej z stroną, bo możliwe (jeżeli znajdę czas), ze powrócę do pisania newsów i uaktualnię dział "BJ na listach". Na pewno będę chciał zorganizować drugi wspólny wyjazd fanów Bon Jovi. Raz się udało przy waszej pomocy to i drugi się uda.
Wiem, że co do mojej pracy jako mod były/są zastrzeżenia, ale ja osobiście jeżeli mam być szczery uważam, że dobrze wykonywałem swoją robotę. Nikt (poza Rattem na koniec) nie dostał ostrzeżenia bez powodu czy nie usunąłem specjalnie komuś postu. Wększosć moich decyzji była dyskutowana z Pippo i Frankiem. Za przypadkowe usuniecie 1 postu przeprosiłem tą osobę i każdą taka sprawę starałem się sie wyjaśnić na PW. Starałem sie też doprowadzać do ugodowych rozwiązań, czego efektem było stworzenie min osobnych działów do np "Gier" czy nowego regulaminu.
Kwestia mojej działalności, jako moda jest jednak sprawą subiektywna, więc nie będę się dalej rozpisywał.
W woli wyjaśnienia, Rattie dostał ostatnio ode mnie ostrzeżenie, którego w ramach obecnie obowiązującego regulaminu nie powinien dostać. Otrzymałem za to kare od Pippo (w pełni zasłużoną) i zrezygnowałem z funkcji moda. Chociaż moja rezygnacja nie była konsekwencją tego ostrzeżenia.
Na pewno chciałbym podziękować za zaufanie tych osób, które pisały do mnie na PW w kwestiach porady, informacji czy podjęcia działania w jakiejś sprawie.
Przez te kilka lat poznałem tutaj świetnych ludzi, z którymi nadal utrzymuje kontakt (osobisty, gg, telefoniczny) i za to najbardziej jestem wdzięczny temu forum jak i poprzedniemu.
Długi ten post kończący, ale jak mnie znacie, to nie jestem specjalistą od krótkich postów ;P 2199 postów na tym forum + kilkaset na poprzednim, to kawał czasu i wiele dyskusji z wieloma osobami. Nie łatwo jest tak po prostu powiedzieć "kończę" i zakończyć.
No, ale to chyba wszystko, co chciałem przekazać.
Dlatego jeszcze raz DZIęKUJE za wspólnie spędzony czas na forum.
ps.
Pamiętajcie "It's My Life" to najlepsza piosenka jaka kiedykolwiek powstała, a "Have A Nice Day" to najlepszy album jaki Bon Jovi wydali i nie próbujcie mówić że jest inaczej