Zmiana Image
Moderator: Mod's Team
- DefLeppard
- It's My Life
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2008, o 17:01
- Lokalizacja: Pawłowice
a propo podejscia do swoich idoli poprzez fanatyzm .... to ja tak miałem kiedys z Def Leppard i Van Halen .... i wydaje mi sie ze to jest kwestia czasu by zrozumieć ze kochamy te zaspoly za muzyke a nie za to kim są .... gdzies kiedys wyczytalem jak perkusista z Def Leppard pobił swoją żone i ....jakos mi to nie imponowalo za to zastanawia mnie jak on to robił wkoncu ma jedną ręke hehe, zaś to że uwielbialem Bon'a Scott'a z AC/DC tez nie znaczy ze chcialbym wypijac litry wódki dzien w dzien .... o Freddie'm z Queen nie wspominam bo jakos nie interesuje mnie ruch***ie wszystkiego co sie rusza a wokalista byl swietnym
wogóle najważniejsza jest muzyka a reszta to dodatek o którym mówią prezenterzy radiowi podczas przer miedzy piosenkami
wogóle najważniejsza jest muzyka a reszta to dodatek o którym mówią prezenterzy radiowi podczas przer miedzy piosenkami
Do You Wanna Get Rocked???????????
święte słowa bo tak jest i za to je kochamy (a przynajmniej ja) i może mi się nie podobać, jak wygląda Jon (bo nie podoba mi się) ale i tak podziwiam ich za to, co zrobili dla muzykiDefLeppard pisze:i wydaje mi sie ze to jest kwestia czasu by zrozumieć ze kochamy te zaspoly za muzyke a nie za to kim są ....
Tell me what I got to do
To make my life mean more to you...
Tell me who I got to be
To make you a part of me...
To make my life mean more to you...
Tell me who I got to be
To make you a part of me...
Nie wiem czy Freddie r**** wszystko co się rusza, ale był najlepszym rockowym wokalistą w historii. Facet potrafił zaśpierwać arie operowe, a to coś znaczy. Z całym szacunkiem ale JBJ arii by nie zaśpiewał. Ale dość rozmywania tematu.o Freddie'm z Queen nie wspominam bo jakos nie interesuje mnie ruch***ie wszystkiego co sie rusza a wokalista byl swietnym
Nowy image zdaniem wielu moich znajomych nie zainteresowanych na codzień BJ jest gorszy od poprzedniego, bo jak twierdzą Jon wygląda starzej. Ja się nie wypowiadam, bo dla mnie ważne jest co będzie na kolejne płycie.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
-
- It's My Life
- Posty: 208
- Rejestracja: 17 września 2005, o 15:41
- Lokalizacja: Rachowice pod Gliwicami
- Kontakt:
ano mój tak samo :]Jovita pisze:espena, skąd ja to znam :P. Po dziś dzień się ze mnie ejszcze czasami "nabija"espena pisze:mój ch?opak np nie przepada za muzyką BJ,
choć ostatnio powiedzia?, że niektóre
piosenki mu się ze mną kojarzą i
nie prze?ączy? by już radia
www.korowiow.mp3.wp.pl
Za doświadczenia trzeba w życiu płacić. Jeżeli mamy szczęście, otrzymujemy rabat - Oskar Kokoschka
Za doświadczenia trzeba w życiu płacić. Jeżeli mamy szczęście, otrzymujemy rabat - Oskar Kokoschka
Z całym szacunkiem ale nie. ?e Jon dobrze porusza się po wysokich partiach (a raczej poruszał bo teraz jest z tym troche gorzej ), takich jakich jest sporo w Santa Fe, to było wiadomo od zawsze. Ale opery to on by nie zaśpiewał, a zresztą niech śpiewa, jak mu wyjdzie to się zamkne raz na zawsze i tylko z tego będzie.Goska pisze:Pewnie ze Jon by potrafil. Wystarczy posluchac Santa Fe. Takiej skali jak przy tej piosence to jeszcze nigdy na plytach nie slyszalam. Dlatego ja kocham (piosenke).
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
- DefLeppard
- It's My Life
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2008, o 17:01
- Lokalizacja: Pawłowice
Tatar pisze:Z całym szacunkiem ale nie. ?e Jon dobrze porusza się po wysokich partiach (a raczej poruszał bo teraz jest z tym troche gorzej ), takich jakich jest sporo w Santa Fe, to było wiadomo od zawsze. Ale opery to on by nie zaśpiewał, a zresztą niech śpiewa, jak mu wyjdzie to się zamkne raz na zawsze i tylko z tego będzie.Goska pisze:Pewnie ze Jon by potrafil. Wystarczy posluchac Santa Fe. Takiej skali jak przy tej piosence to jeszcze nigdy na plytach nie slyszalam. Dlatego ja kocham (piosenke).
no mi tez sie tak wydaje Jon miał i w sumie nadal ma fajny charyzmatyczny glos ale nie nadaje sie on do opery (chociaz ... )
ale jest kilku wokalistow z rockowych kapel ktorzy by ciekawie brzmieli w operze :)
Do You Wanna Get Rocked???????????
-
- It's My Life
- Posty: 208
- Rejestracja: 17 września 2005, o 15:41
- Lokalizacja: Rachowice pod Gliwicami
- Kontakt:
napewno nie Jon :], choć mnie się zawszeDefLeppard pisze:Tatar pisze:Z całym szacunkiem ale nie. ?e Jon dobrze porusza się po wysokich partiach (a raczej poruszał bo teraz jest z tym troche gorzej ), takich jakich jest sporo w Santa Fe, to było wiadomo od zawsze. Ale opery to on by nie zaśpiewał, a zresztą niech śpiewa, jak mu wyjdzie to się zamkne raz na zawsze i tylko z tego będzie.Goska pisze:Pewnie ze Jon by potrafil. Wystarczy posluchac Santa Fe. Takiej skali jak przy tej piosence to jeszcze nigdy na plytach nie slyszalam. Dlatego ja kocham (piosenke).
no mi tez sie tak wydaje Jon miał i w sumie nadal ma fajny charyzmatyczny glos ale nie nadaje sie on do opery (chociaz ... )
ale jest kilku wokalistow z rockowych kapel ktorzy by ciekawie brzmieli w operze :)
jego g?os podoba?.
tak sobie myślę, że może koleś z White Snake
by da? radę?
www.korowiow.mp3.wp.pl
Za doświadczenia trzeba w życiu płacić. Jeżeli mamy szczęście, otrzymujemy rabat - Oskar Kokoschka
Za doświadczenia trzeba w życiu płacić. Jeżeli mamy szczęście, otrzymujemy rabat - Oskar Kokoschka
- DefLeppard
- It's My Life
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2008, o 17:01
- Lokalizacja: Pawłowice
-
- It's My Life
- Posty: 208
- Rejestracja: 17 września 2005, o 15:41
- Lokalizacja: Rachowice pod Gliwicami
- Kontakt:
też powinien być w porządku
www.korowiow.mp3.wp.pl
Za doświadczenia trzeba w życiu płacić. Jeżeli mamy szczęście, otrzymujemy rabat - Oskar Kokoschka
Za doświadczenia trzeba w życiu płacić. Jeżeli mamy szczęście, otrzymujemy rabat - Oskar Kokoschka
- magda01614
- Have A Nice Day
- Posty: 573
- Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
- Lokalizacja: Kraków
Jona w operze to tak jakby sobie wyobrazić jego śpiewającego hip-hop lub rap Do śpiewania arii, to sie nadają raczej osoby, który mają przynajmniej 2 oktawy głosu (albo 1 i maja kapitalny), a z tego co wiem Jon ma 1 oktawe i teraz nie "kapitalną". Może to śmieszne, ale nadawałby sie Mika, słyszałam go kilka razy w akcji na żywo i chłopak ma rzeczywiśnie niesamowity głos (4 oktawy)
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
- DefLeppard
- It's My Life
- Posty: 139
- Rejestracja: 14 marca 2008, o 17:01
- Lokalizacja: Pawłowice
magda01614 pisze:Jona w operze to tak jakby sobie wyobrazić jego śpiewającego hip-hop lub rap Do śpiewania arii, to sie nadają raczej osoby, który mają przynajmniej 2 oktawy głosu (albo 1 i maja kapitalny), a z tego co wiem Jon ma 1 oktawe i teraz nie "kapitalną". Może to śmieszne, ale nadawałby sie Mika, słyszałam go kilka razy w akcji na żywo i chłopak ma rzeczywiśnie niesamowity głos (4 oktawy)
no Mika ma niesamowity głoś, gdzies wyczytałem ze May zaproponowal mu wspolne granie ale Mika powiedział ze Twórczość Queen nie bardzo go intersesuje, a szkoda ciekawie by to brzmiało
Do You Wanna Get Rocked???????????
Jeszcze niedawno nie mogłabym sobie wyobrazic Jona śpiewającego country...magda01614 pisze:Jona w operze to tak jakby sobie wyobrazić jego śpiewającego hip-hop lub rap
A wracając do tematu : Jonowe włosy są takie sobie, ogólnie lepiej wygląda teraz niż w tych blondach platynowych. Choc oczywiście jakby sobie zapuścił takie kudły, jakie miał w latach 94-95 to ja bym nic przeciwko nie miała....
- AxeL
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 852
- Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
- Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa
Jeszcze niedawno nie mogłabym sobie wyobrazic Jona śpiewającego country...
wanted dead or alive, Someday I'll be saturday night cala plyta Blaze of glory-nie czujesz tam nuty(albo nawet paru nut) country? Bon Jovi wg mnie juz wczesniej krążyli wokol country ... tylko ze wtedy im to lepiej wychodzilo:)
Najlepiej w tym wieku , miec fryz taki jak ma Jon teraz. Ludzie on ma kolo 50 lat i jest rok 2008 wiec nie spodziewajcie sie cudow ze zalozy rzeczy z ery New Jersey.Taki wizerunek jest teraz najlepszy , moze bez tych koszulek country na ramiączkaChoc oczywiście jakby sobie zapuścił takie kudły, jakie miał w latach 94-95 to ja bym nic przeciwko nie miała....
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days