Mimo, że np twoje wypowiedzi i wielu innych osób są momentami długie, to prawie zawsze, są tak puste jak wypowiedzi Ratta( jak to niektórzy twierdzą), jesli nie bardziej Jak czytam niektóre wypowiedzi to po prostu żałuję, że nie ma obrazka w stylu <rzyga>, bo po prostu taką mam ochotę po nie których wypowiedziach. Lecz fakt, że jestem tolerancyjny, nie pozwala mi w napisaniu, że np znajdę kogoś i mu gardło zarżnę, bo ma odmienne zdanie od mojego, bądź napisał nieprzychylną recenzje płyty bądź filmu ( tak wogle wielkie brawa dla kogoś kto o tym sobie pomyślał ). ?yczę dalej takiej pięknej tolerancji to nie długo będziemy sie zabijać, za to, że nie będziemy tolerować faktu, że oddychamy tym samym powietrzemhmmmm a ja od dawna mam wrażenie ze jedyna osobą która na forum soli i pie*** jest kto? Pytanie za 100 pnk Ta osoba głębokością swoich wypowiedzi zwala z nóg. Jej wypowiedzi, niezależnie od dlugości, są.. tak puste jak.. dzwon
tolerancja fanów Bon Jovi?
Moderator: Mod's Team
Jezeli chodzi o te wszystkie recenzje, to zawsze jest milo gdy przeczyta sie przychylna recenzje na temat plyty ulubonego zespolu. Jesli nie jest ona przychylna, nie pozostaje mi nic innego jak tylko puscic ta recenzje w niepamiec. Co prawda nieprzychylna recenzja nie musi oznaczac, ze dany zespol jest skonczony itp., pod warunkiem ze jest ona poparta konkretnymi argumentami, bez jakichkolwiek wycieczek osobistych typu:
Rattie, tak sie zapytam. Jakbys zareagowal na to, gdyby ktorys z recenzentow napisal o jakiejs z Twoich ulubionych kapel, ze stworzona przez nich muzyka to "zwykle szarpidrudzctwo brudasow" (odczytaj to doslownie, ale przyjmij, ze napisal to jakis recenzent - to jest tylko zalozenie). Oczywiscie te slowa sa mocniejsze od owych tam spotkan i kojotow, ale mimo wszystko moga te kojoty urazic kogos, kto spedza z ta muzyke jedne z lepszych/smutniejszych chwil swojego zycia.
Poza tym odnioslem wrazenie, ze jednak mimo wszystko niektore osoby dalej patrza na LH przez pryzmat tworczosc lat 80' i 90'. Zreszta oni obiecali country, a ja mimo wszystko sie ciesze ze skonczylo sie na soft rocku/popie z elementami country. Poza tym recenzent nie zawsze racje ma...
pzdr
Jezeli spotyka się tego typu tekst, jestem w stanie zrozumiec reakcje niektorych fanow, bo jest to po prostu jakby nie patrzyc, zwykla wycieczka osobista w kierunku zespolu. Co innego, gdyby ktos poparl to konkretnymi argumentami, wtedy nie ma sie co obrazac.Byłoby dużo przyjemniej, gdyby spotykali się we wtorkowe wieczory na oddalonym od cywilizacji rancho i tam muzykowali ku uciesze własnej oraz zawodzących w oddali kojotów.
Rattie, tak sie zapytam. Jakbys zareagowal na to, gdyby ktorys z recenzentow napisal o jakiejs z Twoich ulubionych kapel, ze stworzona przez nich muzyka to "zwykle szarpidrudzctwo brudasow" (odczytaj to doslownie, ale przyjmij, ze napisal to jakis recenzent - to jest tylko zalozenie). Oczywiscie te slowa sa mocniejsze od owych tam spotkan i kojotow, ale mimo wszystko moga te kojoty urazic kogos, kto spedza z ta muzyke jedne z lepszych/smutniejszych chwil swojego zycia.
Poza tym odnioslem wrazenie, ze jednak mimo wszystko niektore osoby dalej patrza na LH przez pryzmat tworczosc lat 80' i 90'. Zreszta oni obiecali country, a ja mimo wszystko sie ciesze ze skonczylo sie na soft rocku/popie z elementami country. Poza tym recenzent nie zawsze racje ma...
pzdr
Słuchaj ale tego tekstu z którym z jovinsów sypiasz nikt nie przebiję pustszego nie napisze nawet Ptysiabartekbb23 pisze:Mimo, że np twoje wypowiedzi i wielu innych osób są momentami długie, to prawie zawsze, są tak puste jak wypowiedzi Ratta( jak to niektórzy twierdzą), jesli nie bardziej Jak czytam niektóre wypowiedzi to po prostu żałuję, że nie ma obrazka w stylu <rzyga>, bo po prostu taką mam ochotę po nie których wypowiedziach. Lecz fakt, że jestem tolerancyjny, nie pozwala mi w napisaniu, że np znajdę kogoś i mu gardło zarżnę, bo ma odmienne zdanie od mojego, bądź napisał nieprzychylną recenzje płyty bądź filmu ( tak wogle wielkie brawa dla kogoś kto o tym sobie pomyślał ). ?yczę dalej takiej pięknej tolerancji to nie długo będziemy sie zabijać, za to, że nie będziemy tolerować faktu, że oddychamy tym samym powietrzem
_________________
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Chłopie, mało to się osłuchałem różnych epitetów (i to jeszcze w magazynach muzycznych) na temat wielu kapel które lubię? A jakoś nie chwytam siekiery i nie lecę w miasto.
Hmmm.... 'uważam, że BJ powinni przestać grać'... to jest wycieczka osobista? Czy ktoś z tych 'oburzonych' może mi wyjaśnić co dla niego/niej oznacza 'wycieczka osobista' oraz 'bluzganie na zespół'? Bo wystarczy, że ja napiszę, że ktoś jest głupi (nawet jesli mam powód tak napisać) i już jest krzyk, wystarczy, że napiszę żart o spaniu z kims i już się pseudo-romantyczny mrok oburza, a Pepe może napisać co chce o recenzencie i nikt nic nie powie.... Ciekaw jestem Waszych rekacji gdybym to ja lub parę innych osób napisało 'Adrian za te Twoje pierdo.... dostaniesz po mordzie debilu skończony'.
Hmmm.... 'uważam, że BJ powinni przestać grać'... to jest wycieczka osobista? Czy ktoś z tych 'oburzonych' może mi wyjaśnić co dla niego/niej oznacza 'wycieczka osobista' oraz 'bluzganie na zespół'? Bo wystarczy, że ja napiszę, że ktoś jest głupi (nawet jesli mam powód tak napisać) i już jest krzyk, wystarczy, że napiszę żart o spaniu z kims i już się pseudo-romantyczny mrok oburza, a Pepe może napisać co chce o recenzencie i nikt nic nie powie.... Ciekaw jestem Waszych rekacji gdybym to ja lub parę innych osób napisało 'Adrian za te Twoje pierdo.... dostaniesz po mordzie debilu skończony'.
Ostatnio zmieniony 10 lipca 2007, o 14:34 przez Rattie, łącznie zmieniany 1 raz.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- M.Ssed
- Have A Nice Day
- Posty: 534
- Rejestracja: 18 marca 2007, o 21:30
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontakt:
To nie do mnie, ale też odpowiem. Na KISS (moją ulubioną kapele) różne rzeczy różni ludzie mówią, że kicz, że ciagle to samo grają itd itp, a ja się tym nie przejmuje, bo nie obchodzi mnie zdanie innych i przecież jakiś słuchacz tej muzyki nie będzie się opierał na zdaniu innych tylko na własnym słuchu... Więc nie przejmuje się negatywnymi recenzjamiPippo pisze:Rattie, tak sie zapytam. Jakbys zareagowal na to, gdyby ktorys z recenzentow napisal o jakiejs z Twoich ulubionych kapel, ze stworzona przez nich muzyka to "zwykle szarpidrudzctwo brudasow" (odczytaj to doslownie, ale przyjmij, ze napisal to jakis recenzent - to jest tylko zalozenie).
Dlaczego pseudo ? Kochanie co o tym o mnie wiesz ... z moich wypowiedzi nie wynika czy jestem romantyczna czy też nie tak więc na ten temat się nie wypowiadajRattie pisze:pseudo-romantyczny mrok
Jezeli to z łozkiem to był zart okay nie moje poczucie humoru,ale spoko. Jednak to nie zabrzmiało jak żart... to zabrzmiało... widocznie jestem za powazna badz za mało inteligenta odebrałam to jak coś na poziomie wypowiedzi "głupiego Lechisty" , którym z pewnościa nie jesteś
...To co najpiękniejsze jest dla oczu niewidoczne ...
- PePe
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Wbij sobie do mozgownicy ze wqrzylem sie dlatego bo jechal po BJ a nie po albumie - ile razy moge to powtarzac zebys zczail? Widac twoj mozg jest zbyt tępyRattie pisze:bardzo rzadko zdarzają się sytuacje, żeby jakiś user zwyzywał recenzenta tylko dlatego, że źle wypowiedział się o albumie.
PS. sypiasz z tym recenzentem? Bo bronisz go tak zaciekle jakbys co rano sie obok niego budzil. Przeczytaj sobie inne komentarze pod tym newsem i sam zczaisz, ze to chyba ty jestes nienormalny a nie osoby ktore bronia jakotakiego honoru zespolu. Aha - to jest moja odpowiedz na twoje plucie moj drogi (jak to sam nazwales)
PS.2 - rozumiem ze chcesz zeby takich jak ja od razu blokowac? Oswiadczam - nie pojechalem po tobie (dopiero teraz to robie), pojechalem po recenzencie. Jesli uwazasz ze reakcja w stylu "no chlopak ma racje, powinni przestac grac" jest wlasciwa reakcja tak? Powoli brak mi slow na to wszystko.... Myslalem ze osoba ktora ma 800 postow z hakiem potrafi kiedys stanac w obronie zespolu albo chociaz milczec. A ty zachowujesz sie jakbys wlasnie na taka recenzje czekal.....konczmy ta wojne....
Aha - obraziles mnie w sposob najgorszy z mozliwych....kibic Lecha zjechany od Legionisty....
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
No fakt, zapomniałem się dzisiaj zatemperowaćWidac twoj mozg jest zbyt tępy
A skąd wiesz, że nie? (wszak nigdzie nie było napisane, że to nie jest kobieta )sypiasz z tym recenzentem? Bo bronisz go tak zaciekle jakbys co rano sie obok niego budzil.
Trza byc nienormalnym, żeby życ normalnie w tym kraju (i czytać wypowiedzi na tym forum )to chyba ty jestes nienormalny
Zjechany od czego??Aha - obraziles mnie w sposob najgorszy z mozliwych....kibic Lecha zjechany od Legionisty....
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
Ty twierdziłeś, że jestem kibicem Legii? JA? No teraz żeś mi pojechał..... góral kibicujący jakimiś warszawiakom? To się nie godzi.... ;( I czemu mówisz, że jestem głup... ZDZICHU!! ZOSTAW TEN SAMOCHODZIK! JA GO BUDUJE!! MAAAAAMMOOOOOOOOOOOOOOLegionista - kibic Legii Warszawa. Teraz kapujesz? Swoja inteligencje wlasnie pokazales w ostatnim poscie wiec zostaw inteligentnych w spokoju I wracaj do klockow bo koledzy czekaja
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- PePe
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Blagam czytaj ze zrozumieniem. To Ty mnie pojechales od kibica Legii. Zjechany od Legionisty = wyzwany slowami "Ty legionisto!". Aha i nie twierdze ze jestes glupi tylko malo inteligentny a to taka subtelna roznica. Moze poprosty w podstawowce spales na czytaniu ze zrozumieniem?Rattie pisze:Ty twierdziłeś, że jestem kibicem Legii? JA?
Konczmy juz ten temat moze wreszcie?
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Jakbym był adminem to banowałbym wszystkich jak lecie po przeczytaniu paru ostatnich postów
A tak odchodząc od tematu powiedzcie mi czym się rózni wyzwanie kogoś słowem bez kropek od słowa np pier....ty . W sumie wiadomo o co chodzi więc jeśłi nie ostrzega sie za takie słowa to można znieść ostrzeżenia za normalne używanie wulgaryzmów (słowo bez kropek),
To jest tak moja dygresja bo sam tez jak coś takiego pisze to kropkuje, ale w sumie po co ?
Bez kropek wszystko będzie przejrzyste i estetyczne.
No i jeszcze jedno czemu można używać słowa "debil" a np "jestes pierdoln..ty" nie można używać (oczywscie wersje bez kropek) I jedno i drugie jest słowem wulgarnym i obraźliwym.
Sorki Rattie że na przykładzie Twojego posta, ale akurat trafiłeś w nim na właściwy czas.
Ale o ile wiem Rattie nie jest fanem Bon Jovi . Słucha 2 chyba płytek, ale słuchanie danego zespołu a bycie fanem to nie zawsze jest to samo. Ja słucham kilku zespołów ale fanem ich nie jestem i nie za bardzo mi oni obchodzą.. No chyba, że się coś zmieniło i Rattie jednak fanem jest, ale po ostatnich wypowiedziach nie sądzeMyslalem ze osoba ktora ma 800 postow z hakiem potrafi kiedys stanac w obronie zespolu albo chociaz milczec. A ty zachowujesz sie jakbys wlasnie na taka recenzje czekal.....konczmy ta wojne....
Brawo Pippo.Jezeli spotyka się tego typu tekst, jestem w stanie zrozumiec reakcje niektorych fanow, bo jest to po prostu jakby nie patrzyc, zwykla wycieczka osobista w kierunku zespolu. Co innego, gdyby ktos poparl to konkretnymi argumentami, wtedy nie ma sie co obrazac.
Ehh jak to miło jest wejśc na forum i poczytać o sobie same miłe słowaCiekaw jestem Waszych rekacji gdybym to ja lub parę innych osób napisało 'Adrian za te Twoje pierdo.... dostaniesz po mordzie debilu skończony'.
A tak odchodząc od tematu powiedzcie mi czym się rózni wyzwanie kogoś słowem bez kropek od słowa np pier....ty . W sumie wiadomo o co chodzi więc jeśłi nie ostrzega sie za takie słowa to można znieść ostrzeżenia za normalne używanie wulgaryzmów (słowo bez kropek),
To jest tak moja dygresja bo sam tez jak coś takiego pisze to kropkuje, ale w sumie po co ?
Bez kropek wszystko będzie przejrzyste i estetyczne.
No i jeszcze jedno czemu można używać słowa "debil" a np "jestes pierdoln..ty" nie można używać (oczywscie wersje bez kropek) I jedno i drugie jest słowem wulgarnym i obraźliwym.
Sorki Rattie że na przykładzie Twojego posta, ale akurat trafiłeś w nim na właściwy czas.
czy może ktoś mi przetłumaczyc, dlaczego ten cytat w tym miejscu sie pojawił, bo jakoś "nie czaje".Rattie pisze:ooooooooooooo śyśunia, ośtatnia w śeźońie (cytat przerobiony celowo )
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........