mama lubi /przede wszystkim ballady/ ale to zawsze coś.
a tatuś, który za rockiem przepada, również słucha i to
wszystkich piosenek - wprowadził mnie w '94 roku
do klimatów BJ
purple, queenów, itp
moi znajomi, przede wszystkim /niestety/ obracają się
w muzyce dance, pop i różnej takiej trendy.
najlepsza kumpela, jest zagorzałą fanką Mandaryny

imprezie zdawała się wielce obrażona, kiedy nie chciałam
tańczyć do jej piosenek
słucha oprócz mnie.
fakt - zespół jest mało znany w Polsce.
a kiedy gadam z jakąś osobą, która rocka słucha,
uważa BJ za siarę albo coś takiego <I don't know why>