Co Zespół/Jon/Richie/David/Tico powinni dalej zrobić. Powiedzmy, ze chodzi mi o plany na najbliższe 3 lata...
Oglądając to video pomyślałem, że to dobry okres na kolejny solowy album Jona i czas na jego kolejne filmy. Z chęcią usłyszałbym kolejny "świeży" album. Jego solowe projekty są wg mnie bardzo dobre i myślę, że kolejny nie byłby zły. Myślę, że realne byłoby wydanie tego albumu pod koniec 2008 roku albo na początku 2009.
Co do filmów to nie jestem fanem tego co stworzył, ale kilka niezłych ról zagrał (Pucked, Moonlight, Row YBoat, Vampires, U-571) i chętnie zobaczyłbym go jeszcze parę razy na dużym ekranie.
Rysiek - on wydaje już solowy album od paru lat więc nagrałby jeszcze parę piosenek i mogłoby to być kolejne udane wydawnictwo. Sam mówi, że spragniony jest długich solówek wiec z chęcią bym takich posłuchał.
David - Tico - Nie oglądam/słucham ich solowej twóczości, ale myśle, ze mogliby też odpocząć, aby z powerem wrócić do wielkiej formy.
Powrót - Myślę, że powrót na scenę w 2010 roku z kolejnym WIELKIM hitem to byłoby coś! My byśmy trochę odpoczęli od zespołu i po pewnym czasie z utęsknieniem byśmy wysłuchiwali jakiś informacji o nowym albumie. Już widzę oczekiwania osób przy komputerze, bo o 20:45 na stronie bonjovi.com pojawi się 15 sekundowy zwiastun ich najnowszego singla
Wiem, że są i spore minusy takiej przerwy, bo to i długie oczekiwanie na album, brak koncertów, teldysków, informacji o zespole itp, ale taki powrót po 3ch latach przerwy to byłoby coś
ps
Jedno jest pewne. Jeśłi będzie przerwa to muszą być wydane solowe albumy, bo czas bez wydawania świetnych albumó to czas stracony.