Always - Bon Jovi Portal

Na ostatnim koncercie europejskiej trasy (w Izraelu) było Always.

BonJoviTalk na Twitterze donosi, że: I'd Die For You was a fan request & I'll Be There For You was originally in the set list but Jon decided to play Always. Czyli mogłam się głośniej drzeć tydzień temu :D Oraz… To pewnie nie będzie popularna opinia, ale wolę I’ll Be There z Warszawy niż Always...

Always jeszcze zagrali.

Drugi raz na trasie BJ zagrali I'd Die For You. Tym razem w Klagenfurcie w Austrii. Jeszcze trwa koncert, ciekawe czy znowu będzie These Days w bisach.

Na oficjalnym kanale Bon Jovi na YT zostało opublikowane "Always" z Wembley. To już czwarta piosenka opublikowana z tego koncertu po Wanted, Blood on Blood, i This House.. Jon musi chyba być dymny z tego koncertu.

Czułam, że dziś będzie ten utwór. A ja tak pragnęłam TD na polskiej ziemi, a ostatecznie na bisach i po koncercie zapomniałam o tym utworze:-) Trzeci koncert nie może być przecież jeszcze lepszy od tego, więc niech zostawią takie perełki na kolejne show w naszym kraju :-D Gdy zobaczyłem TD pomyślał...

Info z Wiednia. Autriacy dostali These Days w bisach.

Wreszcie pogadaliśmy z Adrianem i żyjemy, do rękoczynów nie doszło. Można? Można... ;) :D Bardzo miło mi się rozmawiało z Tobą jak i Twoja żoną. Szkoda tylko, że tak krótko :) Ta rozmowa może była przy naszym namiocie? Jak tak to widziałem prezesa, ale nie zdawałem sobie sprawy, że to prezes, więc ...

Drogi Smolku również na to liczę! A my z Tomkerem byliśmy również na Adamsie, szukaliśmy Cię ale nie podałeś nam numeru telefonu więc nie mogliśmy się namierzyć. Niestety PW zobaczyłem już po koncercie, bo wtedy mało wchodziłem na forum i przegapiłem, że pisałeś do mnie. Teraz znowu się nie udało s...

Taaak, tym bardziej, że nie udało mi się z wieloma osobami zamienić słowa. Choćby z Tobą właśnie, Smolek ;) Chętnie pomogę w organizacji i nie są to puste słowa :) No właśnie do dziś żałuję, że nie udało się tobą porozmawiać. Ale następnym razem to mus, i nadrobię to z nawiązką. ;) Jest jeszcze kil...

kikusia28 pisze:A co do zlotu o którym pisze KM, to jest dobry pomysł. Trzeba wykorzystać, że we wszystkich są jeszcze pokoncertowe emocje.

Dokładnie, jestem za. Im szybciej będzie kolejny zlot tym lepiej. Niedługo nowy album, więc tematów do rozmów będzie jeszcze więcej.

Moi drodzy, chyba powoli zaczynam trzeźwieć! Mam tak samo. :D Jeszcze do dziś nie mogę się odnaleźć po tych kilku dniach emocji, koncertu BJ, Afterparty, After-afterparty, i poznaniu tylu fajnych osób, których chciałem od lat spotkać, a gdy ich spotkałem, to czułem się tak jakbym znał ich od zawsze...

Damned, miałeś rację, że Belgia dostanie słabą setlistę, bo to festiwal. I dostali tylko 18 piosenek. 4 piosenki mniej niż w Warszawie.

prezes1 pisze:Seta miała 22 piosenki a nie 21 jak pisze Smolek.

Ooo, a ja od czasu zakończenia koncertu byłem przekonany, że było 21 piosenek. I jeszcze każdemu mówiłem, że była jedna piosenka więcej niż w Zurychu.

Wróciłem do domu. To były piękne dni! Najpierw koncert. Bon Jovi to wciąż petarda. Może wokal gorszy niż w Gdańsku i akustyka tragiczna. Ale energia Jona i zespołu, atmosfera na stadionie, emocje, zakręceni pozytywnie fani BJ, to jest po prostu magia. Rollercoaster to killer na koncertach, na albumi...