Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Dla ludzi o mocnych nerwach.

Wszystko co dotyczy muzyki...

Moderator:BJbart

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.
Dla ludzi o mocnych nerwach.

Post autor: Stonka » śr sie 31, 2005 4:47 pm

http://media.putfile.com/mandaryna2

A tak śpiewa uwielbiana przez polskich fanów Bon Jovi (*-*) Mandaryna,nie wspomagana taśmą z playbackiem.Nie nastawiajcie za głośno-słuch może się Wam jeszcze kiedyś przydać...
Nie powiem:enjoy,bo byłoby to okrutne.

agnes
I Believe
Posty:96
Rejestracja:pt cze 13, 2003 5:55 pm
Lokalizacja:BOJSZOWY
Kontakt:

Post autor: agnes » śr sie 31, 2005 5:44 pm

hehe ja lepiej śpiewam... :shock:

Gość

Post autor: Gość » śr sie 31, 2005 6:02 pm

juz w temacie "mandaryna,mandaryna" jest o tym dyskusja :)

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » śr sie 31, 2005 10:52 pm

o nie... :shock:

pathfinder
I Believe
Posty:50
Rejestracja:pn lut 16, 2004 10:34 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: pathfinder » śr sie 31, 2005 11:21 pm

Zajebiście uśmiałem się po pachy - wytwórnia powinna to wydać na singlu .

Bonmanka
Little Bit Of Soul
Posty:19
Rejestracja:wt mar 29, 2005 11:05 am
Lokalizacja:Gdańsk

apropo

Post autor: Bonmanka » czw wrz 01, 2005 8:15 am

tragedia.... :shock: ja duzo lepiej spiewam ona nawet słuchu nie ma a apropo byłam wczoraj w mpiku i zgadnijcie ktora plyta sie najlepiej sprzedaje .......MANDARYNKOWY SEN ZAŁAMAŁAM SIE TYM SPOŁECZEŃSTWEM :mad: :evil:

Twisted Sister
It's My Life
Posty:104
Rejestracja:wt lip 12, 2005 3:37 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister » czw wrz 01, 2005 8:57 am

Oj, to rzeczywiście się załamać można było.... Nie dziwię się :cry: . Ale co do sławetnego wykonania Mandaryny bez playbacku: założę się, że my wszyscy razem lepiej śpiewamy w warunkach under-prysznicowych, z pętlą na szyi i katarem, niż ona na szczycie swoich możliwości.
A, i nie dosłuchałam do końca nagrania-nie byłamw stanie po prostu..... Dzięki, Stonka za ostrzeżenie-faktycznie nie warto słuchu marnować. :wink:

bonjova
It's My Life
Posty:109
Rejestracja:śr wrz 29, 2004 8:59 pm
Lokalizacja:Olsztyn

Post autor: bonjova » czw wrz 01, 2005 11:33 am

Cos jakby powtórka z Enrique. :lol:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » czw wrz 01, 2005 12:21 pm

Nie wiem,z czego powtórka,ale powiem szczerze,że to już nawet nie było śmieszne,tylko trochę smutne.

espena
Save A Prayer
Posty:40
Rejestracja:sob sty 15, 2005 10:14 pm
Kontakt:

Post autor: espena » czw wrz 01, 2005 1:40 pm

o matko, co to jest ??? masakra, to powinien usłyszeć każdy który się podnieca śpiewaniem tej kretynki. wkurza mnie najbardziej jedna rzecz. moja kuzynka, najlepsza kumpela i kumpel jej słuchają, twierdzą że ona strasznie fałszuje ale i tak kontynują to słuchanie w dodatku płyty kupują :(((. co się dzieje z polskim społeczeństwem? chyba schodzi na psy .... :(

Zablokowany