Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Chinese Democracy wkrótce ujrzy światło dzienne :]

Wszystko co dotyczy muzyki...

Moderator:BJbart

Gość

Post autor: Gość » ndz kwie 17, 2005 7:37 pm

U mnie też. To jest podobno najlepsza, a już napewno najdłuższa wersja, także nie winniśmy narzekać :wink:

Olcat
Keep The Faith
Posty:295
Rejestracja:ndz sty 02, 2005 2:23 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Olcat » pn kwie 18, 2005 10:48 pm

mam parę kawałków z Chinese, jednak nie zachwyciło mnie to co usłyszałam... i chyba muszę zgodzić się ze Stonką, że głos Axla do końca naturalny chyba nie jest, bo kiedy oglądałam jego ostatnie występy to aż przykro było patrzeć i nie mogłam opędzić się od wrażenia, że trochę to żałosne, że już wyraźnie nie wyrabia na zakrętach a wciąż jeszcze usiłuje coś zrobić...
ale wciąż mam nadzieję że moja teoria upadnie :wink:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » wt kwie 19, 2005 4:11 pm

Tak powiadasz 0_0?No to nie chciałabym słyszeć tej najgorszej wersji :D .

Mateusz :P

Post autor: Mateusz :P » śr kwie 20, 2005 4:09 pm

Szczerze, to ja bym wolał usłyszeć najgorszą niźli wcale :wink:
A jeżeli chodzi o głos Axla... Jest szalenie gorszy, niż kiedyś, ale wykonanie Chinese democracy nie wychodzi tak źle w porównaniu z Madagascarem :lol: Jego wokal jest zdecydowanie wyższy, żeby nie powiedzieć gorszy, ale momentami fajnie takie cóś usłyszeć, naprawdę...

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » śr kwie 20, 2005 5:15 pm

Sądzę,że nawet Robert Plant,wiodąc żywot tak ekstremalny jak Axl po rozpadzie Gunsów (mam tu na myśli alkoholizm),straciłby cały swój przemocny głos,którym wszak wciąż może kruszyć mury.I tak nie jest najgorzej-przynajmniej nie wygląda na ofiarę marskości.Nie obrażając ofiar marskości ^-^.

Olcat
Keep The Faith
Posty:295
Rejestracja:ndz sty 02, 2005 2:23 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: Olcat » wt cze 21, 2005 3:05 pm

Axl i jego cyrk koncertowo wręcz uwłaczający nazwie Guns N'Roses zagroził nowym terminem - Chinese ma podobno ukazać się na Boże Narodzenie. Data ponoć jest pewna, ale jako że tych "pewnych" dat było już w cholerę i trochę, odnoszę się do tego dość sceptycznie - chociaż, kto wie, może przed końcem 2005 r. będziemy mieli szczęście trzymać w łapskach CHD? :twisted:

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » wt cze 21, 2005 3:21 pm

Kiedyś, gadając sobie z kimś, powiedziałam, że mogę zdychać, tylko najpierw muszę usłyszeć Chinese Democracy. Odparte zostało, iż w takim razie długo sobie jeszcze pożyję.

Co do głosu Axla- nie wiem, kiedy serce pęka mi bardziej: kiedy słyszę "It's so easy" w wykonaniu tego, co dziś nazywa się GNR, gdzie Rose prezentuje swoje obecne talenty wokalne , czy w przypadku "Paradise City" odwalonego przez VR z cypress hill, z Duff'em wściekle wywrzaskującym refren :?

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » wt cze 21, 2005 3:30 pm

Mnie w tym drugim wypadku serce nie pęka,tylko ręce zaciskają się w pięści.
Natomiast sądząc z ich występu w Bostonie można wywnioskować,że z kolei tak tragicznie z tym jego aparatem głosowym to nie jest.Do formy z Appetite nie wróci,ale i nie ma co rąk załamywać.

Zablokowany