Always - Bon Jovi Portal - archiwum

Velvet Revolver to kapela założona przez legendarnych już muzyków. W jej skład wchodzą -ex członkowie Guns ‘n’ Roses: Slash (gitara), Duff McKagan (bas), Matt Sorum (perkusja), oraz Scott Weiland – do niedawna frontman Stone Temple Pilots i Dave Kushner – wcześniej gitarzysta Wasted Youth, Electric Love Hogs oraz zespołu Dave’a Navarro.
Właśnie wyszła na rynek ich pierwsza płyta "Contraband", a w MTV można już zobaczyć pierwszy singiel "Slither", szybki porywający numer z świetną solówką Slasha. Co sądzicie o tej kapelce? acha jeszcze coś, w listopadzie ponoć(ale tylko ponoć) ma się pokazać nowy krążek Gunsów...

Nowy krążek??? Byłoby wspaniale, jeżeli to prawda!!!

A co do Velvet Revolver to ich pierwszy singielek wpadł mi nawet w uszko Fajne brzmienie, kapelka całkiem wporząsiu. Oby ich następne piosenki były równie trafione

Kiedy wszyscy kochali Nirvanę czy Pearl Jam, ja słuchałem namiętnie płytki "Core " STP...
W zasadzie moje oczekiwanie na nową płytę Guns N Roses już się zakończyło, bo Velvet Revolver nagrali taką płytkę, jaką powinno nagrać od dawna GNR ( w końcu mamy tutaj PRAWIE "wszystkich"). A, że na wokalu brak Axl'a... Cóż...
Kiedy słucha sie takich numerów jak "Slither", "Set Me Free"( Slash jest geniuszem- tutaj to słychać) czy "Fall to Pieces", jakoś szczególnie brak Rose'a mi nie przeszkadza...
Bynajmniej!
Super muza, doskonale zagrana i wyprodukowana!!
Dla mnie- jedna z ciekawszych płyt tego roku...

Na nowy krążek Gunsów przestałam oczekiwać już jakiś czas temu,jako że Axl wciąż leczy swoją depresję,chce się zająć techno-industrial oraz generalnie się wypina na wszystkich.
A Velvet Revolver uważam za kawał dobrej roboty.Płyta wzbudza mój respekt .

Nie uznaję tego jako problem.Odrobimy przy rewizycie.Na razie łap srebrnospodniowego jaszczura-spławika wykonującego "Slither" gdzieś w okolicach Vivy .

Powiadasz...ja tam zawsze mam po Ozonach .

a ja mam koszmary jesli wczesniej horror obejrze dlatego nie ogladam zbyt czesto (3 w zyciu)

Stonka pisze:Powiadasz...ja tam zawsze mam po Ozonach .

Faktycznie, przypominam sobie XD

Velvet Revolver - zdecydowanie najlepsza z ostatnio powstalych kapel rockowych i rockopodobnych. Co do tego chyba nie ma watpliwosci.
Ich debiutancka plyta "Contraband" tez dobra. Juz syrena w "Sucker Train Blues" ostrzega, iz bedzie to cos dobrego. Nie pomylili sie, plyta chyba jedna z najlepszych z ostatnich debiutow.

A co do Guns N' Roses, a raczej powinno sie ich nazywac teraz Kapela Axl'a (dla mnie GN'R bez Slasha, Duffa, Izzy'iego i Matta nie istnieje) to nie sadze aby ich nowa plyta "Chinese Democracy" (nie zdziwilbym sie gdyby Axl zmienil nazwe plyty, po nim mozna sie spodziewac wszystkiego) byla jakas porywajaca. Axl juz zapowiadal wczesniej, ze chcial sprobowac swoich sil w industrialu czy tez techno. Taka mieszanka wedlug mnie nie rockuje nic wybitnego No ale tez nie mozna ich odrazu przekreslac... moze wroca stare dobre czasy AFD

Na tej jego ostatniej plycie jest taki utwor jak "Summer Song" ? Bo ten kawalek mi sie podoba

redlique pisze:No ale tez nie mozna ich odrazu przekreslac... moze wroca stare dobre czasy AFD

jejku.. człowieku czy Ty w duchy wierzysz????
to jest poprostu niemożliwe, zważywszy chocby na sam skład zespołu