Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.
A JA NIE!!...
Moderator:MacAgga
Z TEGO CO WIEM TO W ZESPOLE ZAWSZE BYŁY PROBLEMY...
NIESTETY GŁÓWNYM ZRÓDŁEM BYŁ WŁAŚNIE ON. KIEDYŚ SŁYSZAŁAM ŻE POD TYMI ZASŁONAMI( WYWIAD,WYPADEK) KRYJE SIĘ COŚ GORSZEGO POPROSTU WALKA O POPULARNOŚĆ .I O KASĘ.ALE JEŚLI CHODZI O TEGO NIEPOZORNEGO NIBY NOWEGO CZŁONKA ZESPOŁU TO NAPRAWDE JEST WIDOCZNE ŻE JEST Z BOKU I JAK TO MÓWI JON ,NIE JEST W PEŁNI CZŁONKIEM ZESPOŁU. ALE SZKODA MI TEJ BARWNEJ PRZESZŁOŚCI Z A.S ,BYŁA SUPER . HUGH JAKOŚ DO NICH NIE PASUJE
NIESTETY GŁÓWNYM ZRÓDŁEM BYŁ WŁAŚNIE ON. KIEDYŚ SŁYSZAŁAM ŻE POD TYMI ZASŁONAMI( WYWIAD,WYPADEK) KRYJE SIĘ COŚ GORSZEGO POPROSTU WALKA O POPULARNOŚĆ .I O KASĘ.ALE JEŚLI CHODZI O TEGO NIEPOZORNEGO NIBY NOWEGO CZŁONKA ZESPOŁU TO NAPRAWDE JEST WIDOCZNE ŻE JEST Z BOKU I JAK TO MÓWI JON ,NIE JEST W PEŁNI CZŁONKIEM ZESPOŁU. ALE SZKODA MI TEJ BARWNEJ PRZESZŁOŚCI Z A.S ,BYŁA SUPER . HUGH JAKOŚ DO NICH NIE PASUJE
-
- It's My Life
- Posty:214
- Rejestracja:wt gru 23, 2003 5:59 pm
- Lokalizacja:Tychy
Kiedyś pisałam, że jak znajdę wywiad, w którym David i Richie się wypowiadali o Hugh to go przytoczę. I wreszcie go znalazłam
MH: Dlaczego nie zdecydowaliście się jeszcze zrobić z Hugh pełnoprawnego członka zespołu? Gra już z wami od sześciu lat, a nie pojawia się na zdjęciach, nie jest częścią zespołu...
DB: Wiesz, kiedy Alec odszedł, poczuł się zmęczony graniem muzyki, dla nas zrobiła się zupełnie nowa sytuacja. Spędziliśmy bardzo wiele lat razem. Dużo podróżowaliśmy jednym autobusem, zagraliśmy razem wiele koncertów i razem doszliśmy na szczyt... Nie wydaje mi się, by nadszedł już czas, by Hugh stał się takim samym członkiem zespołu...
RS: To całkiem dziwne... Jako młody zespół przeszliśmy razem bardzo wiele. Stąd też Hugh musi jeszcze bardzo wiele z nami przejść, by stał się pełnoprawnym członkiem Bon Jovi. To bardzo brutalne, ale jak się chcesz dostać do Rockandrollowego Panteonu Sław, to musisz być członkiem zespołu o wiele dłużej niż te sześć lat, od kiedy Hugh jest z nami.
MH: Dlaczego nie zdecydowaliście się jeszcze zrobić z Hugh pełnoprawnego członka zespołu? Gra już z wami od sześciu lat, a nie pojawia się na zdjęciach, nie jest częścią zespołu...
DB: Wiesz, kiedy Alec odszedł, poczuł się zmęczony graniem muzyki, dla nas zrobiła się zupełnie nowa sytuacja. Spędziliśmy bardzo wiele lat razem. Dużo podróżowaliśmy jednym autobusem, zagraliśmy razem wiele koncertów i razem doszliśmy na szczyt... Nie wydaje mi się, by nadszedł już czas, by Hugh stał się takim samym członkiem zespołu...
RS: To całkiem dziwne... Jako młody zespół przeszliśmy razem bardzo wiele. Stąd też Hugh musi jeszcze bardzo wiele z nami przejść, by stał się pełnoprawnym członkiem Bon Jovi. To bardzo brutalne, ale jak się chcesz dostać do Rockandrollowego Panteonu Sław, to musisz być członkiem zespołu o wiele dłużej niż te sześć lat, od kiedy Hugh jest z nami.
Re: A JA NIE!!...
Jeste jeszcze jedna wersja: KASA i zmęczenie zespołu. Podobno bo Keep The Faith poszło o kasiurę.nisia pisze:nie mam nic osobi¶cie do hugona ( ) ale szkoda mi, że alec wyleciał... chyba hugh nie pasuje tak do chłopaków... to już nie te czasy, kiedy alec szalał razem z rychu i ja¶kiem na scenie... chętnie poznam wasze opinie a poza tym to chciałabym się dowiedzieć raz na zawsze, w jaki sposób wyleciał alec. znam następuj±ce wersje:
a) miał wypadek i chciał po¶więcić się rodzinie, więc sam odszedł
b) jon powiedział mu, że opóĽnia zespół, alec poszedł z tym do gazety a potem jon go wywalił a wypadek był póĽniej
c) alec po prostu zrezygnował ( nie chce się wierzyć, tę opcję odrzucam od razu...)
ale niezależnie od wszystkiego ALEC!!!!!! YOU'RE THE ONE!!!!!!
-
- It's My Life
- Posty:104
- Rejestracja:wt lip 12, 2005 3:37 pm
- Lokalizacja:Bydgoszcz
przeciez alec odszedl w 1994 roq i hugh gra juz 11 lat czyli praktycznie tyle samo ile gral alec od momentu powstania zespolu. dla mnie hugh jest pelnowartosciowym czlonkiem zespolu 11 lat to chyab sporo czasu zeby sie zaklimatyzowac a to ze jest na uboczu nie swiadczy wcale o tym ze nie jest akceptowany przez reszte grupy moze to jest jego decyzja aby pozostac nieco w cieniu...