Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Jakim mężem i ojcem jest Richie?

Let's rock!

Moderator:Kourin

Jakim ojcem i mężem jest Richie???

jest kochającym ojcem i czułym mężem....
8
80%
w rodzinie panują same kłótnie......
0
Brak głosów
Richie jest złym ojcem...
0
Brak głosów
nie interesuje mnie to......
2
20%
 
Liczba głosów: 10

agnes
I Believe
Posty:96
Rejestracja:pt cze 13, 2003 5:55 pm
Lokalizacja:BOJSZOWY
Kontakt:
Jakim mężem i ojcem jest Richie?

Post autor: agnes » śr sie 18, 2004 5:50 pm

Umięściłam ten temat pod zgodą Gośki :P bo to ona zaczeła ten sam temat tylko, że o Jonie więc pomyślałam że możnaby było zrobić coś takiego kto jest najlepszym ideałem dobrego męża Jon czy Richie??? Później podsumujemy wszystkie głosy i zzobaczymy kto wygra. prosze też o wypowiedzenie się na ten temacik i na temacik O Jonie:) :D

kamil
Wild In The Streets
Posty:921
Rejestracja:czw mar 20, 2003 2:48 pm
Lokalizacja:Elbląg
Kontakt:

Post autor: kamil » śr sie 18, 2004 9:19 pm

nie mam bladego pojecia jakim ojcem jest Richie!! ale zaznaczylem ze jest swietny!

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » śr sie 18, 2004 9:48 pm

Bez przesady, jeszcze taki sam temat powtórzy się przy Davie i Tico XD Richie dobrym mężem pewno jest, skoro Heather nosi koszulkę "Mrs Sambora", ale faktycznie nie ma się czego wstydzić :wink:

Kasiunia
Keep The Faith
Posty:376
Rejestracja:pn wrz 29, 2003 7:32 am
Lokalizacja:Lubliniec

Post autor: Kasiunia » pn wrz 06, 2004 10:59 pm

Dopóki nie spłodzi syna nie jest dobrym mężem, a tym bardziej ojcem....
JEDNO DZIECKO ?????????
Bez przesady, ale Rychu chyba nie lubi się przemeczać..... no chyba, że to przez Heather..... :evil:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » pt paź 15, 2004 5:21 pm

Jak żywo przypominasz mi wykłady członków Młodzieży Wszechpolskiej."Każdy obywatel ma obowiązek sformalizować swój związek i dać państwu przynajmniej jednego potomka,młodego Polaka!".Mam rozumieć,że rodzice posiadający li i jedynie jedną latorośl są źli?Należę do rodziny o złym ojcu?Wyborne :? .Albo precyzuj,albo się zastanów nad tym,co mówisz.

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » pn paź 18, 2004 8:13 pm

:killer: TO była naprawdę gruba rura... :shock: :twisted:

Kasiunia
Keep The Faith
Posty:376
Rejestracja:pn wrz 29, 2003 7:32 am
Lokalizacja:Lubliniec

Post autor: Kasiunia » pn paź 18, 2004 8:42 pm

CRUSHynka pisze: :killer: TO była naprawdę gruba rura... :shock: :twisted:
:D wszystkich urażonych jedynaków ze szczerego, przepełnionego żalem serca przepraszam..... :D

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » wt paź 19, 2004 1:55 pm

Kasiunia-bardzo proszę,w sumie to ja się trochę zapędziłam...
Naczelno-rura moja,czy rura Kasiuni,jakkolwiek to nie brzmi :D ?

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » wt paź 19, 2004 8:01 pm

Twoja rura, jako że jedynie ty posiadasz takiego masywu kaliber :lol:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » śr paź 20, 2004 3:19 pm

Niah,niah,przecież wiesz,że ona się ujawnia niechcący ^-^.Ta rura,of kors.

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » śr paź 20, 2004 8:19 pm

Oczywiście ^__^ Ty ładujesz ją tylko nabojami twórczej inwencji :lol:

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » czw paź 21, 2004 11:27 am

Twórczej-zabójczej *-*.No co ja poradzę..?

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » pt paź 22, 2004 8:31 pm

Ostatnio mieliśmy na angielskim wyrazy łączone hyphenem. I zgadnij, o kim pomyślałam, gdy kazali mi wymienić osobę sharp-tounged ?? X]

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » sob paź 23, 2004 11:38 am

To pytanie retoryczne,jak mniemam :D.

sambora33
It's My Life
Posty:119
Rejestracja:wt paź 05, 2004 11:34 am
Lokalizacja:SWIETOCHLOWICE/Slask

Post autor: sambora33 » pn sty 24, 2005 2:25 pm

:x Wydaje mi się , że na ten temat nie mamy nic to powiedzenia , ponieważ nie znamy osobiście Richiego i nic tak naprawdę nie wiemy na temat jakim jest ojcem i mężem . Jedynie tyle co przeczytamy w jakiś dymnych brukowcach itp. Możemy tylko wyrazic swoją opinię , moja to że na pewno kocha swoje dzieci i żoneczkx i dba o nich jak najlepiej !!! wiem zaraz mnie ktoś skrykla!!!! noproszę bardzo!

Zablokowany