Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.
WHEN BLIND MAN CRIES
Moderator:Kourin
-
- Keep The Faith
- Posty:292
- Rejestracja:ndz gru 01, 2002 6:33 pm
- Lokalizacja:bydgoszcz
no studia to wogóle katastrofa co do nauki...jeszcze czeka mnie w dodatku pierwsza w życiu sesja...i już się powinnam zacząć uczyć ale niektóre pokusy są silniejsze od sięgania po books
wiecie jakiego ostatnio miałam fuksa...wzięło mnie takie lenistwo, że nie nauczyłam się na koło...i co .... koła nie ma a ja miałam weekend odpoczynku
wiecie jakiego ostatnio miałam fuksa...wzięło mnie takie lenistwo, że nie nauczyłam się na koło...i co .... koła nie ma a ja miałam weekend odpoczynku
pierwsza sesja??tasiemeczka pisze:no studia to wogóle katastrofa co do nauki...jeszcze czeka mnie w dodatku pierwsza w życiu sesja...i już się powinnam zacząć uczyć
jakim ty trybem idziesz??
no chyba, że bylas z zimowej zwolniona....
Ja teraz szykuje sie do drugiej... ... mam nadzieje, ze mnie dopuszczą... bo to najwazniejsze....
a na trzecie terminy we wrzesniu to powinnam się nauczyc....
-
- Keep The Faith
- Posty:292
- Rejestracja:ndz gru 01, 2002 6:33 pm
- Lokalizacja:bydgoszcz
-
- Keep The Faith
- Posty:292
- Rejestracja:ndz gru 01, 2002 6:33 pm
- Lokalizacja:bydgoszcz
tak, trują i trują, a własciwie truli, bo już są decyzje podjęcte odnośnie fakultetów.... najgorsze jest to, że nie dość, że przybywa mi normalnych godzin w drugiej klasie, to jeszcze cztery godziny fakultetów - dwie matmy i dwie biologii (takie sobie wybrałam). Dla mnie to jest chore, żeby w pierwszej klasie w zasadzie decydować co sie będzie na maturze zdawać... to poroniony pomysł, gdyż np ja jeszcze nie bardzo wiem, czym sie konkretnie będę zajmować. Doszło do tego, ze fakultet z bilogii wybrałam jedynie drogą eliminacji, ale na prawde nie mam pojęcia czy ja woóle mam szanse na zdanie matury z biologi... wredne jest to, że nie będzie można tych fakultetów zmienić;/ no ale cóż - pogratulować dyrekcji... ale musze przyznać, że mnie pocieszyłaś, że nie tylko u mnie "dupe trują"
-
- Keep The Faith
- Posty:292
- Rejestracja:ndz gru 01, 2002 6:33 pm
- Lokalizacja:bydgoszcz
-
- Wild In The Streets
- Posty:1821
- Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
- Lokalizacja:Bydgoszcz
- Kontakt:
Trafiłaś w sedno. Nie po to wybierałam sobie klasą ogólną z rozszerzonym angolem, żeby zaraz decydować, co ja chcę robić w życiu T__T I wzięłam na faki historię i wos, choć historii nie mam najmniejszej ochoty zdawać, ale mogą mi kazać na dziennikarstwie na przykład -_- A może filologia angielska?... Kto to tam, u licha, wie...Seebra pisze:tak, trują i trują, a własciwie truli, bo już są decyzje podjęcte odnośnie fakultetów.... najgorsze jest to, że nie dość, że przybywa mi normalnych godzin w drugiej klasie, to jeszcze cztery godziny fakultetów - dwie matmy i dwie biologii (takie sobie wybrałam). Dla mnie to jest chore, żeby w pierwszej klasie w zasadzie decydować co sie będzie na maturze zdawać... to poroniony pomysł, gdyż np ja jeszcze nie bardzo wiem, czym sie konkretnie będę zajmować. Doszło do tego, ze fakultet z bilogii wybrałam jedynie drogą eliminacji, ale na prawde nie mam pojęcia czy ja woóle mam szanse na zdanie matury z biologi... wredne jest to, że nie będzie można tych fakultetów zmienić;/ no ale cóż - pogratulować dyrekcji... ale musze przyznać, że mnie pocieszyłaś, że nie tylko u mnie "dupe trują"
Gośka, ciesz sie póki możesz!!!
CRUSHynka, sądze że przynajmniej masz już jakieś ogólne pojęcie w jakim kierunku chcesz zmierzać jeśli chodzi o studia, np napisałaś dziennkarstwo... no a ja zupełnie pojęcia nie mam, jak obserwuję w szkolę jak podchodzę do moich do niedawna ulubionych przedmiotów (matematyka, fizyka), z którymi problemu nie miałam, a teraz jestem z fizy zagrożona, to już naprawde nie wiem co mam robić, humanistką nie jestem tym bardziej... ostatnio się zaczęłam zastanawiać nad arabistyką bądź turkologią, ale z drugiej strony to po wielu latach nastawiania sie na przedmioty ścisłe, nagle taka zmiana na coś takiego? po za tym po cholere mi by to było? co z tego,że sie tym interesuję, że mnie to ciągnie, jak ciężko po czymś takim prace znaleść. Tłumaczem i tak bym nie została, bo u mnie z językami na bakier to idzie... kurna.. po cholere ja to piszę?? matme to jeszcz ena maturze rozumiem, bo to potrzebne w wielu zawodach, no ale po biologii to najlepiej na medycynę iść albo coś takiego... no mówie: nie mam pojęcia co robić będę w przyszłości a oni już ode mnie wymagają podjęcia decyzji o maturze w pierwszej klasie... to chore, przecież przez 2 lata wszysko sie może zmienić... niech żyje osoba która coś takiego zażądziła... sto lat jej życzę po prostu...
CRUSHynka, sądze że przynajmniej masz już jakieś ogólne pojęcie w jakim kierunku chcesz zmierzać jeśli chodzi o studia, np napisałaś dziennkarstwo... no a ja zupełnie pojęcia nie mam, jak obserwuję w szkolę jak podchodzę do moich do niedawna ulubionych przedmiotów (matematyka, fizyka), z którymi problemu nie miałam, a teraz jestem z fizy zagrożona, to już naprawde nie wiem co mam robić, humanistką nie jestem tym bardziej... ostatnio się zaczęłam zastanawiać nad arabistyką bądź turkologią, ale z drugiej strony to po wielu latach nastawiania sie na przedmioty ścisłe, nagle taka zmiana na coś takiego? po za tym po cholere mi by to było? co z tego,że sie tym interesuję, że mnie to ciągnie, jak ciężko po czymś takim prace znaleść. Tłumaczem i tak bym nie została, bo u mnie z językami na bakier to idzie... kurna.. po cholere ja to piszę?? matme to jeszcz ena maturze rozumiem, bo to potrzebne w wielu zawodach, no ale po biologii to najlepiej na medycynę iść albo coś takiego... no mówie: nie mam pojęcia co robić będę w przyszłości a oni już ode mnie wymagają podjęcia decyzji o maturze w pierwszej klasie... to chore, przecież przez 2 lata wszysko sie może zmienić... niech żyje osoba która coś takiego zażądziła... sto lat jej życzę po prostu...