Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Cher ma dziecko z gitarzysta BJ..............

Let's rock!

Moderator:Kourin

Czy to mozliwe, aby Rychu miał dziecko z Cher

bujdy
9
41%
nigdy w to nie uwierze
4
18%
mozliwe w koncu mieli romans
4
18%
tak to prawda słyszałam/em o tym wczesniej
3
14%
ktoś zmyslił to
1
5%
byc może, ale nie zgodze sie nigdy z tym
1
5%
 
Liczba głosów: 22

Bon Jovi
Save A Prayer
Posty:47
Rejestracja:wt lut 24, 2004 5:02 am
Lokalizacja:Warszawa - Śródmieście Płn.
Kontakt:

Post autor: Bon Jovi » pt kwie 09, 2004 4:17 pm

kaasica pisze:
Bon Jovi pisze:Prawdą jest że w okresie pod koniec lat 80-tych Richie miał romans (byli poprostu parą) z Cher, czego efektem jest ich wspólne dziecko. Pisała o tym prasa w tamtym okresie, zresztą nawet na płycie z 1991 roku jest pozdrawiana przez niego, co wcale nie musi świadczyć o tym że mieli romans.
yyy..
no więc jak to jest????
wpierw piszesz przekonany że mają wspólne dziecko, a następnie, że to, że ją pozdrawiał na płycie wcale nie musi oznaczać, że w ogóle mieli romans...
so???? :?
Chodziło mi o to że nie którzy mogli się sugerować pozdrowieniami umieszczonymi na jego jego płycie. Ale jak pisałem, prasa o tym trąbiła że Richie Sambora ma dziecko z Cher po tym jak mieli ze soba romans.
Kaasica, czytaj uważnie. Nie jestem przekonany, tylko wiem o tym, tak samo jak o tym wiedzą fani czy też osoby interesujące się piosenkarką Cher. Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

kamil
Wild In The Streets
Posty:921
Rejestracja:czw mar 20, 2003 2:48 pm
Lokalizacja:Elbląg
Kontakt:

Post autor: kamil » pt kwie 09, 2004 9:33 pm

takie zycie!! :wink:

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » pt kwie 09, 2004 9:39 pm

aha...
no to teraz rozumiem :P
dzięki za wyjaśnienia i pozdrowionka :D
buziaki :P

faris
I Believe
Posty:50
Rejestracja:pt kwie 16, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Gdańsk

Post autor: faris » czw sie 26, 2004 9:39 am

ja wiem że to stary i już umarły temat, ale nagle mnie wzięło i chciałabym się dowiedzieć więcej o Cher i Rychu.
więc zapytałam na 3 forum Cher i tam mi powiedzieli że romans się zaczął w 89, że Rychu (prawdopodobnie) produkował dwa albumy CHer i że chciał się z nią ożenić, ale ona nie chciała i się obraził.... i nadal nie wiem co dalej. bo mnie strasznie interesuje kto zerwał...

ktoś tu wspominał że "coś gdzieś czytał". czy można prosić o przytoczenie tych artykoołów (?) plisss!!!!

a tu to zdjęcie

Obrazek

jovizna
Save A Prayer
Posty:45
Rejestracja:wt sie 17, 2004 3:59 pm

Post autor: jovizna » czw sie 26, 2004 1:05 pm

faris pisze: chciał się z nią ożenić, ale ona nie chciała i się obraził.... i nadal nie wiem co dalej
:D :D to fajnie brzmi haha obrazil sie bo go nie chciala buuu...wiecie co tak to sie zachowuja dzieci w przedszkolu a nie powazni i dorosli ludzie,chociaz nie wiem na ile w tamtych czasach powazny byl Ryszard bo z mezczyznami to zawsze jakos inaczej;p ale swoje lata mial i wiedzial co robi...co do dziecka to hmm...nawet jesliby je mieli razem co jest oczywiscie mozliwe bo za raczki to oni sie nie trzymali gdy byli ze soba :D to nawet jesli...to co z tego....?znienawidzicie wtedy jeszcze bardziej Cher co niektorzy,albo przestaniecie lubic pana Sambore?hehehe po co ludzie zastanawiaja sie nad takimi rzeczami,skoro to nie ich sprawa. IT'S HIS LIFE
no i czepiacie sie Cher ze jest taka i owaka i dziwicie sie ze on z nia byl a moze naprawde ja kochal...a love is blind :)

Bon Joviątko
It's My Life
Posty:214
Rejestracja:wt gru 23, 2003 5:59 pm
Lokalizacja:Tychy

Post autor: Bon Joviątko » czw sie 26, 2004 4:35 pm

To ja czytałam !! :D Nie ma tego dużo tylko tyle, że: 'Richie Sambora zaliczył romans z Cher, ale na poważnie związał się z mniej znaną panią - amerykańską aktorką Heather Locklear'. I tylko tyle, reszta jest poświęcona romansom pozostałej czwórki.

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » czw sie 26, 2004 6:29 pm

A to i tak tylko mała kolumienka z całej wkładki o BJ z "Tylko Rocka" :wink:

faris
I Believe
Posty:50
Rejestracja:pt kwie 16, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Gdańsk

Post autor: faris » sob sie 28, 2004 6:06 pm

Bon Joviątko pisze:reszta jest poświęcona romansom pozostałej czwórki.
znaczy się czwórki BJów?
a można prosić o podzielenie się tą "wkładką" plisssss!!!!!

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » ndz sie 29, 2004 12:00 pm

CRUSHynka pisze:A to i tak tylko mała kolumienka z całej wkładki o BJ z "Tylko Rocka" :wink:
a kiedy to było???? :shock: :shock: :shock:
oczywiście przegapiłam :( :cry:

Tatiana
Save A Prayer
Posty:44
Rejestracja:wt lut 03, 2004 10:03 am
Lokalizacja:Mława

Post autor: Tatiana » ndz sie 29, 2004 12:53 pm

Bylo to w styczniu 2001.

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » ndz sie 29, 2004 11:15 pm

eee..
to przegapiłam z kretesem... :cry:

MARTULA
Little Bit Of Soul
Posty:3
Rejestracja:pt wrz 17, 2004 3:26 pm
Lokalizacja:POZNAŃ

NO CÓŻ

Post autor: MARTULA » pt wrz 17, 2004 3:40 pm

Agnes po pierwsze nie pisało tylko było napisane. A po drugie co Was obchodzi to z kim Richie miał romans. Jest genialnym gitarzystą i moim zdaniem ma dużo lepszy głos niż Jon, ale czy jego życie prywatne nie powinno być jego życiem prywatnym? Oczywiście jako osoba popularna musi liczyć się z tym, ze się o nim mówi, ale przecież jeżeli chciał miec romans z Cher czy z kimkolwiek innym to nie ma do tego prawa? A dziecko? Nie sądze.

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Re: NO CÓŻ

Post autor: Stonka » śr paź 13, 2004 3:52 pm

Po pierwsze-nie zwraca się komuś uwagi na temat posługiwania się polszczyzną,samemu nie potrafiąc usadowić przecinka na adekwatnym dla niego miejscu w zdaniu.
Po drugie-nie bawmy się w pogromców plotkarzy,bo forum jest po to,aby dyskutować o rzeczach rozmaitych,a nie tylko z uporem maniaka skupiać się na tym,jakiż to artysta jest genialny wokalnie.
A że ma Rysiek lepszy głos od Jona-tu się poniekąd zgadzam...

iza
Keep The Faith
Posty:357
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 8:06 pm
Lokalizacja:warszawa

Post autor: iza » czw paź 14, 2004 12:57 pm

A ja się nie zgadzam. Za to zupełną racją jest to, że warto pogadać o innych rzeczach niż muzyka. A jak się to komuś nie podoba, to niech po prostu nie produkuje w danym temacie.

Ale ze mnie debil. Przegapiłam tą wkładkę! Buuuuuuuuuuuuuuu

Agata Bon Jovi
Wild In The Streets
Posty:521
Rejestracja:wt lip 29, 2003 7:25 pm
Lokalizacja:Lublin

Post autor: Agata Bon Jovi » czw paź 14, 2004 1:50 pm

No ja tez wkładkę przegapiłam...ehhh :?

Zablokowany