Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Cher ma dziecko z gitarzysta BJ..............

Let's rock!

Moderator:Kourin

Czy to mozliwe, aby Rychu miał dziecko z Cher

bujdy
9
41%
nigdy w to nie uwierze
4
18%
mozliwe w koncu mieli romans
4
18%
tak to prawda słyszałam/em o tym wczesniej
3
14%
ktoś zmyslił to
1
5%
byc może, ale nie zgodze sie nigdy z tym
1
5%
 
Liczba głosów: 22

Seebra
It's My Life
Posty:180
Rejestracja:pn lut 16, 2004 5:38 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: Seebra » czw lut 19, 2004 6:16 pm

Merhaba!!!!!!!!

NAWET JEŚLI RICHIE MIAŁ ROMANS Z CHER (OJEJKU, JEŚLI TAK TO BIEDNY RYCHU...) TO CHYBA JEDYNIE DLATEGO, ZE MIAŁ JAKIEŚ ZAŁAMANIE PSYCHICZNE, DOŁA ITD... A BYĆ MOŻE NAWET DOSYPALI MU CZEGOŚ DO HERBATKI I BIEDAK NIE MIAŁ POJĘCIA CO ROBI... MOŻE MIAŁ PO TYM ZWIDY I NIE WIEDZIAŁ, CO, GDZIE I Z KIM, HEHE... JA NIE WIEŻE, ŻE ON TAK DOBROWOLNIE Z NIĄ... HEH... ALE Z TYM DZIECKIEM TO JUŻ PRZESADA.... TO PONAD MOJE SIŁY....

POZDRAWIAM GORĄCO!!!!!!!

agnes
I Believe
Posty:96
Rejestracja:pt cze 13, 2003 5:55 pm
Lokalizacja:BOJSZOWY
Kontakt:

hmmm.

Post autor: agnes » czw lut 19, 2004 8:27 pm

To jest przawda ze rich byl z cher bo widzialam fotki jak rich caluje sie z cher....ale to nie byl romans, bo richie wtedy jescze nie byl zonaty:)

Bon Joviątko
It's My Life
Posty:214
Rejestracja:wt gru 23, 2003 5:59 pm
Lokalizacja:Tychy

Post autor: Bon Joviątko » pt lut 20, 2004 9:15 am

Ja przeczytałam o ich romansie w gazecie, ale żeby miał z nią dziecko, to nic mi na ten temat nie wiadomo.

AgaBonJovi
Wild In The Streets
Posty:1422
Rejestracja:pt lip 11, 2003 12:36 pm
Lokalizacja:Paradise City-Hrubieszów
Kontakt:

Re: hmmm.

Post autor: AgaBonJovi » sob lut 28, 2004 5:57 pm

agnes pisze:To jest przawda ze rich byl z cher bo widzialam fotki jak rich caluje sie z cher....ale to nie byl romans, bo richie wtedy jescze nie byl zonaty:)

fakt całowanie publicznych osób których uchwyci oko reportera wcale nie zoobowiązuje do romansu, ale wiecie jaka prasa potrafi byc ktos lewdo na kogos spojrzy i mjuz od razu afera Roman !! pierwsza klasa, ba ! czasem małżenstwo, ale szczerze Agnes z cała sympatia do Ciebie ni cholery nie rozumiem wypowiedzi po wielokropku, uważasz że romans to tylko po ślubie mozliwy ?? jeśli sie myle popraw mnie :wink:

kamil
Wild In The Streets
Posty:921
Rejestracja:czw mar 20, 2003 2:48 pm
Lokalizacja:Elbląg
Kontakt:

Post autor: kamil » sob lut 28, 2004 10:42 pm

niby aga masz racje ale mozna sie domyslec o co chodzilo agnes, naprawde mozna

AgaBonJovi
Wild In The Streets
Posty:1422
Rejestracja:pt lip 11, 2003 12:36 pm
Lokalizacja:Paradise City-Hrubieszów
Kontakt:

Post autor: AgaBonJovi » wt mar 02, 2004 8:17 am

no ja ni w czorta nie rozumiem o co chodzi z tym romansem oswieccie mnie, to przed slubem zwiazek z jakas kobieta to sie nie nazywa romans??

agnes
I Believe
Posty:96
Rejestracja:pt cze 13, 2003 5:55 pm
Lokalizacja:BOJSZOWY
Kontakt:

Wróciłam

Post autor: agnes » wt mar 09, 2004 10:41 pm

wreszcie powracam do dyskusji:) Moim zdaniem rich ozenił się przed tym jak wy to nazywacie romansem...wiec mozna powiedziec ze rich z chr byli para nie wiem jak wy sądzicie

nemo
Save A Prayer
Posty:28
Rejestracja:pt gru 19, 2003 4:25 pm

Post autor: nemo » śr mar 10, 2004 1:38 pm

moim zdaniem -skromnym- Richie nie ma z nia dziecka !! prasa nie miała o czym pisac wiec napisali jakies bzdury!! !! !! !! :wink: 8)

kingofswing
Save A Prayer
Posty:42
Rejestracja:wt gru 23, 2003 11:00 pm
Lokalizacja:Gliwice

Post autor: kingofswing » śr mar 10, 2004 5:32 pm

poprostu Ryszard chcial zabawic sie z doswiadcczona w roznych sprawach kobietą:)
dla kazdego faceta to wygodny uklad
pobawili sie razem i koniec- nie ma o czym dyskutowac

AgaBonJovi
Wild In The Streets
Posty:1422
Rejestracja:pt lip 11, 2003 12:36 pm
Lokalizacja:Paradise City-Hrubieszów
Kontakt:

Re: Wróciłam

Post autor: AgaBonJovi » ndz mar 21, 2004 4:02 pm

agnes pisze:wreszcie powracam do dyskusji:) Moim zdaniem rich ozenił się przed tym jak wy to nazywacie romansem...wiec mozna powiedziec ze rich z chr byli para nie wiem jak wy sądzicie
Agnes Rich wziął ślub w 1994 roku, albo 95 nie pamietam etraz dokładnie wiem, że w Paryżu i w grudniu, ale mniejsza oto, mowa o związku z Cher , miał on się odbyć w latach 80-tych , wiec Rychu mógł jedynie wtedy podziwiać Heather na szklanym ekranie w Dynastii

bucziia
Keep The Faith
Posty:399
Rejestracja:ndz wrz 07, 2003 9:50 pm
Lokalizacja:Kraków

Post autor: bucziia » czw kwie 01, 2004 10:10 pm

My tu sobie gadu gadu a mi się CACTUS zgubił :P
CACTUS!!!!

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » pt kwie 02, 2004 9:35 pm

zgłoś się do mnie Bucziio to ci prześle :P

a co do tematu no to romans ok.. ale żeby od razu Richiego w dziecko wrabiać???? no bez przesady... tak jak kiedyś słyszłam aby Jon miał miec dziecko z panią z Roxette (czy jak to się pisze...) czysta głupota!!!! :?

kamil
Wild In The Streets
Posty:921
Rejestracja:czw mar 20, 2003 2:48 pm
Lokalizacja:Elbląg
Kontakt:

Post autor: kamil » ndz kwie 04, 2004 9:23 am

glupota bo te laski co oni niby z nimi romans, sa tragiczne afe

Bon Jovi
Save A Prayer
Posty:47
Rejestracja:wt lut 24, 2004 5:02 am
Lokalizacja:Warszawa - Śródmieście Płn.
Kontakt:

Post autor: Bon Jovi » pt kwie 09, 2004 12:06 am

Troche dłużej się od was wszystkich interesują kapelą Bon Jovi, więc napiszę to co ja wiem na ten temat.
Prawdą jest że w okresie pod koniec lat 80-tych Richie miał romans (byli poprostu parą) z Cher, czego efektem jest ich wspólne dziecko. Pisała o tym prasa w tamtym okresie, zresztą nawet na płycie z 1991 roku jest pozdrawiana przez niego, co wcale nie musi świadczyć o tym że mieli romans. Romans można mieć przed slubem jak i jak jest jest się żonatym/zamężną. Pozdrawiam wszystkich fanów Bon Jovi jak i osoby gościnnie zaglądające na to forum.

kaasica
Wild In The Streets
Posty:1356
Rejestracja:pn paź 06, 2003 2:16 pm
Lokalizacja:Warszawa

Post autor: kaasica » pt kwie 09, 2004 12:50 pm

Bon Jovi pisze:Prawdą jest że w okresie pod koniec lat 80-tych Richie miał romans (byli poprostu parą) z Cher, czego efektem jest ich wspólne dziecko. Pisała o tym prasa w tamtym okresie, zresztą nawet na płycie z 1991 roku jest pozdrawiana przez niego, co wcale nie musi świadczyć o tym że mieli romans.
yyy..
no więc jak to jest????
wpierw piszesz przekonany że mają wspólne dziecko, a następnie, że to, że ją pozdrawiał na płycie wcale nie musi oznaczać, że w ogóle mieli romans...
so???? :?

Zablokowany