Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Nie patrz wstecz

Frontman zespołu...

Moderator:daroo

Klorcio
It's My Life
Posty:219
Rejestracja:czw lip 08, 2004 10:45 pm
Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Post autor: Klorcio » pn sie 08, 2005 9:05 pm

Ja już od tygodnia mam na komórce przypomnienie ustawione, żeby czasem nie przegapić :D

Lin...
I Believe
Posty:60
Rejestracja:pn sie 08, 2005 7:21 pm
Lokalizacja:New Zeland

Post autor: Lin... » pn sie 08, 2005 10:22 pm

No i prawidłowo jak już pisałam grzechem by było przegapić... :D

jovizna
Save A Prayer
Posty:45
Rejestracja:wt sie 17, 2004 3:59 pm

Post autor: jovizna » śr sie 10, 2005 12:19 pm

Lin... pisze:grzechem by było przegapić... :D
:) no nie wiem.
ja juz po nocnym seansie tego filmu,jakoś szczególnie mnie nie porwał ale zły tez nie byl!
no i to "otwarte" zakończenie.. nie znosze takich!

Klorcio
It's My Life
Posty:219
Rejestracja:czw lip 08, 2004 10:45 pm
Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Post autor: Klorcio » śr sie 10, 2005 12:34 pm

Prosimy bez szczegółów przed filmem ;)

Lin...
I Believe
Posty:60
Rejestracja:pn sie 08, 2005 7:21 pm
Lokalizacja:New Zeland

Post autor: Lin... » śr sie 10, 2005 12:58 pm

"otwarte" zakończenie?? czyli??

Bonmanka
Little Bit Of Soul
Posty:19
Rejestracja:wt mar 29, 2005 11:05 am
Lokalizacja:Gdańsk

lin

Post autor: Bonmanka » śr sie 10, 2005 1:04 pm

lin nie bede filmu opowiadać ale powiem przepraszam za wtrazenia konczy sie ni w kij ni w dupe :lol:

Lin...
I Believe
Posty:60
Rejestracja:pn sie 08, 2005 7:21 pm
Lokalizacja:New Zeland

Post autor: Lin... » śr sie 10, 2005 2:00 pm

Zobacze jak obejrze... :wink: najważniejsze że gra Jon... :D

Adrian1
I Believe
Posty:72
Rejestracja:śr kwie 07, 2004 9:04 am
Lokalizacja:Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Post autor: Adrian1 » śr sie 10, 2005 2:39 pm

Film oceniam na średni +, ale gra Jona na bardzo dobrą. Aż byłem mile zaskoczony niektórymi scenami.

Lin...
I Believe
Posty:60
Rejestracja:pn sie 08, 2005 7:21 pm
Lokalizacja:New Zeland

Post autor: Lin... » śr sie 10, 2005 6:26 pm

No:-) i o to chodzi:-D

Ricky Skywalker
Save A Prayer
Posty:46
Rejestracja:wt mar 01, 2005 9:48 pm
Lokalizacja:Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker » śr sie 10, 2005 11:00 pm

Hmmm... cóż mogę powiedzieć? Film był nawet-nawet (znaczy że dało się to oglądać), a Jon zagrał naprawdę przyzwoicie ;)

PS. Co do otwartego zakończenia... może scenarzyści planowali sequel? :lol:

Klorcio
It's My Life
Posty:219
Rejestracja:czw lip 08, 2004 10:45 pm
Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Post autor: Klorcio » śr sie 10, 2005 11:00 pm

Film ogólnie rzecz biorąc...taki życiowy. Trudno powiedzieć czy fajny czy nie, raczej taki...w porządku ;) Jeśli o grę Jona chodzi, to naprawdę jestem pod wrażeniem :) Najlepsza była scena w kuchni, jeśli chodzi o jego profesjonalizm ;)

Klorcio
It's My Life
Posty:219
Rejestracja:czw lip 08, 2004 10:45 pm
Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Post autor: Klorcio » śr sie 10, 2005 11:02 pm

Dla mnie to zakończenie nie było znów takie otwarte...raczej nie całkiem zamkniętę ;)

Lin...
I Believe
Posty:60
Rejestracja:pn sie 08, 2005 7:21 pm
Lokalizacja:New Zeland

Post autor: Lin... » śr sie 10, 2005 11:12 pm

Scena przy stole naprawde wspaniale zagrana...oddawala emocje i klimat calej jakie panowaly...zakonczenie ...hmmm...nie podobalo mi sie...

Dandi
It's My Life
Posty:163
Rejestracja:śr paź 13, 2004 5:59 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Dandi » czw sie 11, 2005 8:50 am

Dla mnie film byl hmm jakby to powiedziec ...szary i zwykly.Dzis juz nawet nie pamietam o czym to dokladnie bylo.Wszystko dzialo sie za wolno i jakos tak dziwnie.No chyba , ze rezyser chcial przedstawic typowe zycie w malym amerykanskim miasteczku i tempo odpowiadalo prawdziwemu zyciu.Z tym ,ze nie mozna tak robic filmow,tak dokladnie tego odzwierciadlac ,bo film powinien przede wszystkim zainteresowac, pobudzic a tu ani razu sie nie pobudzilem no chyba ,ze jak widzialem Jona :P

daroo
King Of The Mountain
Posty:765
Rejestracja:ndz mar 02, 2003 9:13 pm
Lokalizacja:Bogatynia

Post autor: daroo » czw sie 11, 2005 11:09 am

eh...co wy tutaj gadacie, ja wczoraj oglądalem ten film z swoją dziewczyną i musze przyznać że był zajebisty, taki życiowy, o problemach sercowych...czego wy chcieliście?? mnie ten film zainteresował i był naprawde fajny;

Zablokowany