Jesteś na forum archiwalnym. Jeżeli szukasz aktualnego forum wejdź tutaj.

Nie patrz wstecz

Frontman zespołu...

Moderator:daroo

PATKA
Save A Prayer
Posty:26
Rejestracja:śr kwie 06, 2005 7:12 pm
Lokalizacja:z Krakowa
Kontakt:
nie patrz wstecz

Post autor: PATKA » pn sie 15, 2005 2:16 pm

jon grał bardzo fajnie,ale zakończenie nie było z happy endem.na miejscu claudi wybrała bym michaela czyli jona :D :)

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Re: nie patrz wstecz

Post autor: Stonka » sob sie 20, 2005 9:07 pm

Zastanawiające,że mając TAKIEGO faceta w domu ona w ogóle zastanawiała się nad jakąs inną możliwością.

Dandi
It's My Life
Posty:163
Rejestracja:śr paź 13, 2004 5:59 pm
Lokalizacja:Szczecin

Post autor: Dandi » sob sie 20, 2005 9:43 pm

poprostu go nie kochala :P

Stonka
Wild In The Streets
Posty:734
Rejestracja:wt mar 02, 2004 3:22 pm
Lokalizacja:Z dalekiej wsi zapadłej Zieloną Górą zwanej.

Post autor: Stonka » ndz sie 21, 2005 12:25 pm

...co też mnie dziwi *-*.

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » ndz sie 21, 2005 7:42 pm

To dziwna kobieta była. Nie lubię ludzi, którzy nie wiedzą, czego chcą i przez to męczą też innych.

espena
Save A Prayer
Posty:40
Rejestracja:sob sty 15, 2005 10:14 pm
Kontakt:

Post autor: espena » ndz sie 21, 2005 11:11 pm

też nie lubię takich ludzi, jak się czegoś chce to jest się zdecydowanym, a nie 100 myśli na minute :(

Klorcio
It's My Life
Posty:219
Rejestracja:czw lip 08, 2004 10:45 pm
Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Post autor: Klorcio » pn sie 22, 2005 5:49 pm

Hmm...nie do końca zgodzę się, że nie wiedziała czego chciała. Fakt że była niezdecydowana, ale wiedziała że nie jest do końca szczęśliwa bała się coś zrobić w tym kierunku.

Fakt faktem że Michael na tym ucierpiał, szkoda faceta. Ale tak czy siak film skończył się najlepiej jak mógł moim zdaniem. Toksyczny dla Michaela związek się skończył, blondyna wyjechała.
Inaczej stać się nie mogło bo ona była jaka była i ze względu na jej uosobienie nie można jej oceniając typu: a bo ona powinna z nim zostać...

CRUSHynka
Wild In The Streets
Posty:1821
Rejestracja:sob paź 19, 2002 11:32 pm
Lokalizacja:Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: CRUSHynka » pn sie 22, 2005 6:18 pm

Pozostaje mieć nadzieję, że Michael związał się z kimś bardziej jego godnym :lol:

Klorcio
It's My Life
Posty:219
Rejestracja:czw lip 08, 2004 10:45 pm
Lokalizacja:Jastrzębie Zdrój

Post autor: Klorcio » pn sie 22, 2005 9:19 pm

Toż to właśnie miałam na myśli :P

Zablokowany